Czy na wizytę u ginekologa idziecie wygolone, podgolone czy zarośnięte???

Nie idę "swiezo ogolona", bo czułabym się jak idiotka, tak jakbym się dla niego szykowała hehe :P Golę włosy tak raz na miesiąc i idę tak, jak akurat wyjdzie - czasem włosy są na milimetr, czasem na centymetr

ego z higieną, ale nie wyobrażam sobie zadbanej kobiety z buszem między nogami :/ Ginekologowi i tak zapewne to lotto, czy jesteś zarośnięta, czy ogolona ( no chyba że ma problem z przedarciem się przez włosy:D) Porównanie z myciem cipki było wg mnie trafione. Myjecie cipkę przed ginekologiem ? Dlaczego ? BO chcecie być swieżę . Ja się uważam za świeżą kiedy jestem czysta i ogolona, więc żeby być świeża robię to przed wizytą. Nie dla ginekologa bynajmniej, bo z jakiej paki ? Jak można robić cokolwiek DLA ginekologa ? Tak samo, jak ide do jakiegokolwiek lekarza to idę czysta i świeża, dla mnie to oczywiste.

haha mało co się nie udławiłam ze śmiechu parówką którą spożywam ja się gole do ginekologa na zero wogóle takie mam upodobanie zawsze gole cipeczke do wyjscia

ja idąc do ginekologa .. przed wizytą się golę... nie zupełnie na zero (chociaz kiedys i tak było) ale zostawiam paseczek.... nie jest to moze kwestia higieny ..bo jak sie ktos myje to bedzie czysty i swiezy niezaleznie od tego czy ma owlosienie czy nie... ja się golę ponieważ juz nie potrafie miec dłuzszych włosków,bo po prostu mi przeszkadzają i zaczyna mnie wszytsko swędzieć .. ;) tak wiec juz bede musiala sie golić :P chociaz nie powiem.. teraz jestem w ciazy w 36 tyg. wiec brzuch duzy i już mi cieżko i robię to na ślepo, na wyczucie a dla samego ginekologa to lotto czy ktos jest ogolony czy nie...

do mycia jest nietrafione. Myje cipke nie dla ginekologa, a dla siebie samej. Zawsze myje, a nie jak do gina sie wybieram. Przed wizyta u gina zadnych specjalnych zabiegow upiekszajaco-higienicznych nie robie... To juz nawet predzej jak do dentysty ide - zeby myje... Ale tez nie dlatego, zeby mi z japy nie walilo, tylko dlatego, ze jak wyjde od dentysty to nie bede mogla umyc :P A specjalnie przed wizyta u ginekologa sie nie myje, nie gole. Przeciez i tak zwykle po pracy ide. To myje sie rano, a potem juz nie, bo niby jak ;)

podgolona z delikatnym zarostem, bo całkowicie wygolona, to bym się wstydziła:)

ej a nie dla ginekologa, czy tak trudno to zrozumieć ? To dla mnie tak naturalne jak mycie się, muszę być wydepilowana, żeby się czuć komfortowo i świeżo. Jedynie delikatny paseczek sobie zostawiam.

kazda kobieta robi jak uwaza, jedna sie czuje lepiej dydepilowana w miejscach intymnych inna nie. I nikomu nic do tego mysle ;) Ale robienie tego "dla ginekologa" to jakas pomylka, idiotyzm wrecz ;)

a na plaze tez chodzicie takie nieogolone? tzn z szuwarami ktore wystaja z bikini?

mowa jest o goleniu miejsc intymnych... Ja nie chodze na plaze dla nudystow. A okolice bikini gole zawsze, bez wzgledu na ginekologa ;)

i długimi włosami.

A ja nie gole ani nie myje mojej c... przed wizytom. Wole byc naturalna

wcze sniej wygolona na zero

I tak gole na zero miejsca intymne zazwyczaj codziennie, wiec mi to ryba.

jak akurat wypadnie, nie golę się regularnie, po za tym golę okolice bikini a resztę przycinam. jak wypadną dłuższe to tak idę. Nie zwracam uwagoi na to w jakiej "fryzurze" widzi mnie ginekolog, raz się ogoliłam specjalnie- do porodu. A tak to jak mi się "przypomni".

ja gole ci** bo tak mi wygodniej. a co do ginekologa to chodze z paseczkiem tak posrednio głupio jest jak on by taki busz zobaczył

Ja tam zawsze idę ogolona i nie dla ginekologa tylko dla własnego komfortu :)

ja na codzień jestem wygolona na gladko wiec do gina też:D a z was zarosnięte malpy i jak takiej facet ma minetkę zrobic:D

jak mozna byc zarosnietym:D oczywiscie,ze wygolona, zawsze jestem wygolona, jakis czas mialam paseczek, ale juz mi sie znudzil, nara buszmenki

Spaliłabym sie ze wstydu, gdyby lekarz miał zobaczyć mnie zarośniętą. ZAWSZE golę się przed wizytą, zostawiam tylko maleńki paseczek na wzgórku.

na co dzień jestem ogolona zostawiam tylko pasek do gina to samo bez różnicy

Mam 55 lat i zarost malutki,ot powypadało i nie ma buszu,boczki podgalam i jest ok

idę do ginekologa z takim kilkudniowym odrostem

ja ide ogolona bo jest super przystojny, czasem fantazjuje o nim, wstyd by mi bylo isc taka zarosnieta, zawsze mam paseczek zostawiony, moj maz lubi gladziutka, jakos bardziej sie wtedy przyklada do pieszczot :) :)