Striptiz, a wieczór panieński, kawalerski

Niedługo ślub, a tu przypadkiem dowiedziałem się, że na wieczorze panieńskim mojej narzeczonej ma się pojawić striptizer. I zrobiło mi się trochę dziwnie, zwłaszcza, że gdy mój świadek proponował na mój wieczór kawalerski tancerkę egzotyczną albo dwie, to powiedziałem, że to nie wchodzi w grę, źle bym się czuł w stosunku do mojej przyszłej żony. Tak więc teraz nie za bardzo wiem co zrobić, głupio zapytać się o radę kogoś znajomego, więc może to forum? Mam rację? Powinienem spróbować odwieść od tego narzeczoną? A może za bardzo się przejmuje i w zasadzie sam powinienem zadzwonić do świadka, że striptizerka to jednak nie taki głupi pomysł?

dzwon do znajomego

Radzę porozmawiać z narzeczoną. Może to pomysł jej koleżanek, a ona nic o tym nie wie.

Zależy jaki twoja przyszła żona ma do tego stosunek, jeśli ona nie widzi nic złego w tym, że u niej pojawi się ktoś taki, to z jakiej paki niby miałaby Ci cokolwiek wyrzucać ?

Porozmawiaj o tym z dziewczyna.

To może sprecyzuję. Chodziło mi o to, czy ja jestem przewrażliwiony? Czy striptizer/striptizerka na wieczorze panieńskim/kawalerskim to już norma?

czesc.daruj sobie striptiz.jesli dziewczyna nalezy do wrazliwych to nawet gdy sie zgodzi, moze Ci potem to wypominac.Mozesz tez ja tym zranic-kobiety inaczej rozmieja takie rzeczy. One sie popatrza,posmieja-i uwierz-nic nie zrobia-a najczesciej tacy faceci w ogole sie nie rozbieraja. Jesli chodzi o faceta,to zaraz rzuci na Ciebie podejrzenia. Wiec glupio,ze to pisze, sama bedac kobieta-ale nie chcialbym sie dowiedziec. Jesli chcesz, zrob to, ale niech ona o tym sie nigdy nie dowie :) Chyba,ze jest mega otwarta osoba.

Spytaj ją co myśli na ten temat. Kurwę na szybko zawsze można skombinować, jeśli idzie o odpłatę Wszak sam wiesz, że sypianie ze tancerzem tancerką, to częsta praktyka. Jeśli ona jest za odwołaj ślub. Jeśli jest przeciw, a striptizer się pojawi: odwołaj w ostatniej chwili, albo szybko się rozwiedź.

Czuję się lekko niezrozumiany. Ja nie chciałem u siebie striptizu, z własnej, nieprzymuszonej woli zrezygnowałem z niego na swoim wieczorze kawalerskim, ale moja narzeczona na swoim wieczorze panieńskim ma mieć. I źle się z tym czuję. Tak więc chciałem się po prostu dowiedzieć, czy striptiz z takiej okazji jest aż tak powszechny.

tak

Sranie w banie! To baby teraz noszą spodnie i bzykają kogo popadnie, a faceci płaczą w poduszkę! Nie żeń się i już.

...a jak się panienka mimo wszystko zrani i popłacze to dobrze! Babom łzy dobrze robią.

Porozmawiaj z Nia, nie wiadomo kto wpadl na ten pomysl i co Ona o tym ogolnie sadzi.

profesjonalny striptiz to super sprawa i nie masz co się obawiać ,że może się wydarzyć coś niepokojącego. Tylko mówię , że musi być to profesjonalny tancerz. I tak właśnie drogie panie ,jak szukacie takowych to zapraszam na www.debesciaki.pl

Absolutnie nie jesteś przewrażliwiony. Z Tobą wszystko w porządku. Jesteś niesamowity chłopak że nie zgodziłeś się na striptizerkę. Mało facetów jest dziś wiernym swoim wybrankom. A oglądanie striptizu to jak najbardziej zdrada. Serio, podziwiam Cię że miałeś odwagę powiedzieć kumplom że nie chcesz tej ladacznicy :) że nie bałeś się wyjść na frajera. Musisz być widać bardzo męski i pewny swojej męskości. TAK TRZYMAJ. Akcja ząb za ząb - jak ona zamawia to Ty też odpada. Związku nie można budować na zasadzie "jak Ty robisz coś złego to ja też mogę". Proponuję żebyś na spokojnie z nią pogadał i powiedział szczerze że nie odpowiada Ci to. Może ona też wcale nie chce, tylko np. boi się wyjść przez koleżankami na lamusiare? Jeśli tak to możesz jej zaproponować ze Ty pogadasz z jej koleżanką która organizuje przyjęcie i powiesz że "Stanowczo zabraniasz! Nie życzysz sobie i koniec!" Wtedy ona nie wyjdzie na lamusa..."bo przecież chciała" no ale jak Ty zabraniasz to nie może ;) Tak czy inaczej pogadaj z nią szczerze. Tym bardziej skoro bierzecie ślub musicie umieć załatwiać problemy czy kwestie sporne. Życzę powodzenia.

Mój też tak kłamał, żebym zrezygnowała na swoim panieńskim, a potem okazało się, że sam miał striptizerkę i wmawiał mi, że on nic nie wiedział, tylko koledzy to załatwili. Na szczęście na tym kawalerskim był mąż mojej koleżanki i do ślubu nie doszło. Faceci to obłudnicy. Sam miał dobrą zabawę, a mi zabronił to co by było potem w małżeństwie. Kopnęłam go w dupę i mi ulżyło. Jak zabawa to dla każdej strony, a nie tylko dla niego.

super

Jesli macie się pobrać, to chyba trochę się już znacie i wiecie, jaki w Was drzemie temperament. A tak nawiasem uważam , że wieczory kawalerskie i panieńskie to dość kretyńska nowomoda, w finale najczęściej pijana lub rozebrana ponieważ bez alkoholu raczej się nie odbywa. A jak wóda to głupoty, po co więc prowokować los...

Dla mnie to nic wielkiego, ot striptizer. Vhyba nie zamawia się jego usług po to, aby kogoś zdradzić. Skoro bierzesz ślub i sobie ufasz, to znaczy, że UFASZ, a nie...w każdym razie ja zamówiłam mojej siostrze Panów z http://www.guardian-angels.pl/ i byłyśmy bardzo zadowolone. Było bardzo kulturalnie, a jednocześnie zmysłowo, bez jakiś macanek. Z klasą. No i już jest mężatką...

nie słuchaj kolegów koleżanek porozmawiaj z narzeczoną.siedzę na weselu a po całym stole krążą plotki co młody robił z płatną panienką na wieczorze to było żenujące.nachla to się i potem rozsiewają wici co się tam działo.żal mi było tej panny młodej

Byłam na wieczorze panieńskim gdzie tanczyli goście z sassyboys.com i powiem ci że zachowują się spoko. Jeśli Twoja narzeczona jest ok to sama nie pozwoli na zbyt dużo

jak nie czujesz potrzeby na obce panienki to NIE ZAMAWIAJCIE ICH. powiedz swojej kobiecie, że poczułeś się z tym dziwnie i źle, sam nie będziesz miał żadnych rozbieranek na swoim wieczorze i móże ona również powinna po prostu spędzić zwykły babski wieczór z kolezankami.

To wcale nie jest takie powszechne i oczywiste żeby przed ślubem koniecznie musieć oglądać striptiz. Tylko pozazdrościć twojej narzeczonej przyszłego męża:) porozmawiaj z nią otwarcie a na pewno problem się rozwiąże. Pozdrawiam

Robię striptizy na wieczorach panieńskich i zawsze rozbieram się całkiem do naga. Zawsze. Pod spodniami mam jedne stringi i też je ściągam. Raz tylko nie ściagnąłem stringów bo takie było życzenie dziewczyn, bo to była 18-stka i były tam osoby niepełnoletnie. Dziewczyny oglądają moje klejnoty w całej okazałości i nic nie zakrywam. Praktycznie nigdy nie mam wzwodu podczas występu ale nie przejmuję się tym. I mało biorę za występ bo jestem amatorem, nie mam umięśnionego, wydepilowanego i opalonego na solarium ciała, nie smaruję się żadnymi olejkami. Coś za coś. Nie mam ciała typowego striptizera ale za to dziewczyny mogą się napatrzeć na moje jajka do woli. Czasami, jeśli chcą to zostaję przez jakiś czas po występie z dziewczynami, oczywiście cały czas nago. Tańczę z nimi nago, mogą mnie dotykać gdzie chcą i nawet pisać po moim ciele pisakami łatwo zmywalnymi, jeśli striptiz jest w domu. Wtedy biorę prysznic i zmywam podpisy na pośladkach i klejnotach. Ale nic nie robię na siłę, na początku proponuję co one mogą, co ja mogę i jeśli chcą to robią. Nie wolno im robić żadnych zdjęć. Jeśli chcą to podczas całego występu mogą robić zdjęcia tylko moim aparatem, ja potem w domu na tych zdjęciach w programie zamazuję twarz i wysyłam im na maila. Tak to wygląda w moim przypadku. Jestem kulturalny i zawsze otwarty na propozycje dziewczyn. I w porównaniu z profesjonalistami jestem bardzo tani.

chłopie wymiksuj się ze ślubu! Nie żeń się! Kobiety puszczają się masowo na takich imprezach i w ogóle po co Ci to? Brak Ci seksu to umów się z kobietą z neta a nie psujesz sobie życie!

A ja się zastanawiam w ogóle po co robi się wieczór kawalerski/panieński? Czy w dniu ślubu świat się kończy i nigdy już w naszym życiu nie przytrafi nam się fajna zabawa, impreza itp.? Jestem zdecydowanym przeciwnikiem takich imprez. Można ewentualnie przed ślubem zrobić coś razem, tzn. wspólna impreza pań i panów, ale osobno, po co? I jeszcze striptizerka/striptizer? Chore i tyle....

A ja jestem za tym żeby zamiast tych świństw udać się na czuwanie modlitewne. Potem ślub, napłodzić dzieci, babę zamknąć w chałupie i celebrować polski ciemnogród! A tak poważnie: Jak sobie ktoś nie poszalał za kawalera to teraz ma dylematy. Kolego pozwól jej na tego striptizera, może z nim wpadnie będziesz miał dziecko po ładnym reproduktorze przynajmniej :)

Jest to bardzo dobry pomysł i świetna frajda. Tutaj podaje Ci namiary na świetnych tancerzy erotycznych z Łodzi http://www.tancerzerotyczny.pl/

Jacy ludzie są mało oryginalni to aż głowa boli. Wieczór kawalerski - striptizerka, wieczór panieński - striptizer....