takasjednaaaaa8888

wczoraj umówiłam sie ze znajomymi, mój facet (3 lata razem) też szedł gdzieś z kolegami, umówiliśmy się że wrócimy razem taxi bo oboje zamierzaliśmy spedzic tyle samo czasu na miescie (zeby nie było to on to zaproponował). o 23 gadalismy przez tel chwile ustalilismy ze wrocimy do domu za jakies 2-3 h. po godzinie napisałam mu smsa, ale nie dostałam potwierdzenia, zadzwonilam i miał wyłaczony telefon. i tak do godziny 2 probowalam co jakis czas do niego dzwonic cały czas miał wyłaczony telefon. zaczelam sie martwic bo MYŚLAŁAM ze gdyby mu sie wyładował telefon to wysłałaby chociaz głupiego smsa od kolegi. w efekcie o 2 wrociłam sama do domu (z miasta mamy dosyc daleko). w domu go nie było i zaczełam sie juz powaznie denerwowac,jakies 20 minut po moim przyjsciu przyszedł. usmiechniety lekko wstawiony i baaaardzo zdziwiony widzac moje wkurwienie na twarzy. telefon wyładowany. no i on nie wpadł na to zeby napisac mi od kumpla smsa, nie wiedzial ze moge sie denerwowac, nie martwił sie jak bede wracac po nocy do domu. powiedzial ze powinnam sie domyslic ze mu sie wyładowal telefon. teraz jestem powaznie wkurwiona, spakowałam swoje rzeczy i jade dzisiaj do mamy do innego miasta (i tak mialam jutro na tydzien) a on twierdzi ze ja przesadzam czy to prawda???

Nie przesadzasz oni tacy sa wiesz gdy bys to ty byla na jego miejscu zrobil by awanturę ja to znam :/

teraz jestem powaznie wk**wiona, spakowałam swoje rzeczy i jade dzisiaj do mamy :D:D:D:Dno powaznie moze i wkurwoina ale powazna to ty nie jestes:P

pomylił mi sie nick z tematem :D:P tylko wiesz dla mnie to jest OCZYWISTE ze pisze smsa od kogos skoro sie umawialismy

mysle tez ze masz okres albo ci sie zbliza:Dnie masz tez wiekszych problemow,facet wydzel na bro rozladowal mu sie tel przeciez sama piszesz ze tak wlansie podejrzewalas wiec o co ci chodzi...

panga niedotykalska o co Ci chodzi? nie chce mi sie dzisiaj z nim gadac, mialam jechac jutro ale pojade dzisiaj

ja ostanio byla w dosc podobnej sytuacji i nawet mi do glowy nie przyszlo cos takiego tzn zeby sms napisac od kolezanki:D nawet num na pamiec nie znam:D:D:Dkolezanka wlasnie taki pomysl mi zapodala i wywolalo to moje zdziwienie:P:D:D:D nosz kurna dorosli jestemy kazdy bawil sie ze swoim towarzystwem

ale sie umawialismy tak? sam to zaproponowal noż kurwa czy dla was takie zachowanie jest normalne? czy ja po 3 latach nie moge oczekiwac od kogos durnego smsa 'wyladowal mi sie telefon, wroc sama'

panga niedotykalska ty mapewno faceta tłumaczysz i dajesz z siebie robic frajerkę a ona i tak miala do domu jechac wiec niech walnie fochem nastepnym razem gosciu telefon doładuje :D

tak bo co chcesz strzelic focha?:Pstrasznie dojrzale i juz zawsze bedziesz tak rozwiazywala problemy....moze postaraj sie raczej mu spokojnie wytlumaczyc co cie tak boli zeby w przyszlosci nie bylo takich sytuacji...trzeba sie nauczyc rozwiazywac problemy bo jak bedzie wygladalo wasze zycie w obliczu prawdziwych problemow ,dramatow zyciowych:D

hahahaha no tak robie z siebie fajerke tylko ze to i padla komorka!!!naucz sie cztytac ze zrozumieniem:P:D a ty co juz sobie wyobrazasz ze cowylaczyl kom i byzkal na stoliku:O:D:D:D

a poza tym wtedy wrocilabym duzo wczesniej a nie jechala na zadupie sama autobusem w nocy:| no widzisz a dla mnie to normalne ze skoro sie z kims umawiam a telefon wyladowany to pisze od kogos innego

panga niedotykalska mądra głowa no ok a ty ile w związku jestes ?? ze takie morały prawisz ??

teraz jestem powaznie wk**wiona, spakowałam swoje rzeczy i jade dzisiaj do mamy -po co mial ci pisac skoro to oczywiscie ,urwal sie kontakt ,wracacie osobo ,klucez przeciez mialas a zakladam tez ze kase na takse tez bo skoro mialas na piwko czy tez na samo wyjscie na miasto trzeba tez bylo pomyslec o roznych sytuacjach i opcjach powrotu ajjj nie wiem co sie tak oburzacie:P tylko spokoj moze was uratowac

3,5 roku razem, mieszkamy razem ,mamy po 28 i zaufanie do siebie :D

panga kobieto ja wcale go nie podejrzwam o zdrade i bog wie co ja sie martwilam ze cos mu sie moglo stac, bo nawet nie wspomnial ze ma malo baterii i moze mu pasc telefon. rozmawiac potrafie spokojnie, nie raz nie dwa mowilam mu o swoich uczuciach ale to jest taki typ ze on nie pomysli o mnie o tym co ja moge czuc a na drugi dzien najpierw probuje odwrocic kota ogonem a potem przeprasza ale nic z tego na przyszlosc nie wynika mam go dosc i mysle ze nie przesadzam, ja chce miec faceta ktory chociaz troche MYSLI o swojej kobiecie a picie z kumplami (zresZta wypil tylko 3 piwa) mu w tym nie bedzie przeszkadzac

nie moraly :P tylko mi serio do glowy nie przyszlo napisac od kolezanki sms!serio,dla mnie bylo oczywiste ze on wie ze padla mi kom i tyle

panga niedotykalska wiesz tak dla twojej wiadomosci sama tematu nie zrozumialas dziewczynko Pyta czy przesadza a ty jej dobre rady dajesz jak powinna postępować o to nie pytała

czy ja przesadzam??????????-mysle ze gbyby on wiedzial ze ma slaba baterie naladowalby ja przed wyjsciem na miasto zebys sie nie martwila i nie zrobil tego celowo ,poprostu nie pomyslal i nie gniewaj nie na niego!ty bys zrobila inaczej dla ciebie to oczywiste a jak widzisz i dal mnie i twojego chlopaka nie :)

panga niedotykalska spoko :) zaufanie do siebie a na pewno ryjki jak pasztety :D

panga ale umawialiscie sie?? gdybym siedziala w domu i mu by padl tel to tez bym nie zrobila awantury ale mielismy wrocic razem i to go zobowiazuje do kontaktu ze mna czy mial wyładowany telefon czy nie

kaska25555 panga niedotykalska wiesz tak dla twojej wiadomosci sama tematu nie zrozumialas dziewczynko Pyta czy przesadza a ty jej dobre rady dajesz jak powinna postępować o to nie pytała -droga katarzynonie chodzi o dawanie jej rad ...a chyba z moich postow jasno wynika ze uwazam ze przesadza ..kazdy z nas mysli inczej bo jetsemy inni ,nie wiem dlaczego tak sie obruszaszpo co ma wyjezdzac w zlosci .lepiej niech pogadaja i wyjedzie do mamy w spokoju ...no przeciez sa razem i sie kochaj a klocic sie o takie pierdoly typu sms:O

panga niedotykalska chcialam cie troszke sprowokowac czy naprawde tak myslisz sama tak robie czasem mi wyjdzie a czasem nie nie da sie zawsze opanowac emocji sama mialam taka jazde 5 lat i wiecznie facet mial mnie gdzies ale teraz jest inaczej chyba mam tak wiele zlosci w sobie ze zaatakowalam ciebie bo ty dajesz rade ;/

wez poprawke na to ze to sa tylko mezczyzni oni mysla inaczej (czytaj rzadko)on radosny piwko ,kumple i jest w siodmym niebie a ty mials tysiac mysli na minute ze cos z nim nie tak ok rozumiem,ale kurcze nie przesadzaj zebu robic afere i obrazona wyjezdzac a co w ten sposob chcesz go ukarac ...ustalcie lepiej cos razem zaby na przyszlosc takie sytuacje sie nie powtarzaly:) mam nadzieje ze sie pogodzicie i to jeszcze dzis:) milego weekendu

panga ale wiesz co mnie najbardziej wkurwilo nie to ze nie dał znac, bo okey takie rzeczy sie zdarzaja i okey moze nie pomyslał o tym zeby dac mi od kogos znac (chociaz przykro mi jest ze nawet nie pomyslal o tym jak bede wracac w nocy (mam 20 lat, a on 30) ) ale to ze jak wrocil do chaty i zamiast od razu powiedziec cos w stylu kochanie przepraszam stalo sie tak i tak to on jeszcze do mnie o co Ci chodzi itp i to nie dlatego ze on nie widzi w tym swojej winy bo widzi bo gdyby tak nie bylo to by teraz nie probowal mnie przepraszac od godziny, tylko to wlasnie on nie potrafi rozmawiac ani myslec o drugiej osobie ponoc dla niego waznej i to mnie boli najbardziej

kaska25555tobie katarzyno tez milego weekendu zycze napiete jestescie jak baranie jajca!:P spokojnie dziewczyny wiem ze emocje ...na wszystko jest sposob tylko trzeba go znalesc ,duzo szczesci wszytkim

zastanowcie sie nad swoimi zwiazkami,czy oni was kochaja,szanuja,w jakim kierunku to wszystko zmierza

własnie problem jest w tym ze nawet jak dzisiaj pogadamy i dostane milion zapewnien ze nastepnym razem pomysli i napisze tego smsa to za miesiac dwa taka sytuacja moze miec miejsce jeszcze raz i wtedy rowniez bedzie wielce zdziwiony o co mi chodzi. on tak ma. ale masz racje tak czy siak to ja jestem głupia bo mimo tego z nim jestem, tylko gdyby to wszystko było takie proste... ehh dzieki dziewczyny za rady rowniez wam zycze milego weekendu

sama piszesz ze to u niego normalka ze on tak ma wiec co cie tak dziwi?takiego sobie wybralas sama!takiego pokochals !bo przeciez nie jestes z nim z przymusu a teraz przemysl to wsztsko jeszcze raz na spokojnie

wiem wiem to u niego normalne ale od jakiegos czasu kiedys bylo zupelnie inaczej, wiem nie mozna zyc wspomnieniami czas spojrzec na to wszystko z perspektywy przyszlosci. uciekam, dzieki za to ze napisalyscie, zawsze lepiej jak mozna gdzies sie wygadac potem to przeczytac pare razy. pa