Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moj synek

moj synek nie siedzi

Polecane posty

Gość moj synek

na poczatku maja skonczyl 9 miesiecy i nie siedzi.tzn siedzi w krzeselku,wozku,gdy sie podpiera ale sam nie.siedzi chwile i upada albo na plecy albo na bok,a nawet do przodu na buzie.siediz tylko chwile.i raczej chce chodizc i stac,sprezynowac i kicac.bylam z znim akurat u pediatry ale nie u mojego tylko w przychodni i pytalam czy to niepoojace to powiedzial ze chyba nie ale wypisal skierownaie do neurologa!nawe nie kazal go posadzic,tylko zapytal czy probuje wstawc i czy siada.on nie usiadzei jeszce.probuje dopieo sie podciagac ale slabo.zaczyna pelzac na burzuchu do tylu ale bardzo sie denerwuje na brzuszku. drogie mamy poradzcie cos!dodam ze prowadzony za raczki robi ladnie kroki.mam juz schizy gdy widze jak dzieci w jego wieku juz same stoja przy mmablach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każde dziecko sie inaczej
rozwija! a tempo rozwoju w niemowlęctwie zazwyczaj nie ma wpływu na późniejsze życie np mój starszy syn nie raczkował wcale -usiadł w 7 miesiącu- chodzić zaczął w 13 miesiącu a jest świetnym uczniem i rozwija się bardzo dobrze.... młodszy siedział w 4 miesiącu w 8 próbował już wstawać teraz ma 10 miesięcy już zaczyna sam chodzić - tzn wstaje z podłogi i robi 3-4 kroczki i bam na pupę :D - raczkuje jak szalony - trzymany za rękę biega... więc nawet u braci różnie to bywa jak widzisz.... ...teoretycznie do 9 miesiąca dziecko powinno już samo siedzieć dlatego konsultacja z neurologiem nie zaszkodzi - ale ja bym się na zapas nie martwiła - ciesz się że nie musisz za nim cały dzień ganiać tak jak ja za swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ktos sie jeszce wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slyszalam kiedys
w programie dla mam, ze wlasnie dziecko rozwija sie innaczej i nie powinno sie zmuszac do siadania, stania itp... mysle, ze nie ma powodow do obaw.. nim sie obejrzysz to bedzie sobie sam siadal... daj mu czas.. niech probuje sam.. musi sam do tego dojsc :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slyszalam kiedys
chcialam napisac 'kazde dziecko' zamiast 'wlasnie dziecko' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gewgwerg
Podejrzewam że próbowałaś przyśpieszyć rozwój synka stawiając go i pozwalając stąpać czy podskakiwac z podparciem. Dlatego on próbuje pominąć etap samodzielnego siadania. Poczytaj tutaj http://vojta.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=2 . Wygląda na to że powinniście wrócić do ćwiczeń w poziomie, turlania, przekręcania się. I z tej pozycji mały powinien próbować się podciągać i podpierać, aż do siadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×