MATURA BIOLOGIA

ja jeszcze się boję wszelkiego rodzaju doświadczeń.. no kiepska z tego jestem, u nas w szkole tego w ogóle się nie bierze.. chyba kiedyś nauczycielka z 10 min poświęciła na to by powiedzieć, co to w ogóle jest ta hipoteza, wnioski itp ...

ja już nie zdążę wykuć;/

jak to moi rodzice w kółko mi powtarzają : idźcie na spacer, zrelaksujcie się, a nie uczcie się już teraz. :)

Moja mama też mi w poniedziałek mówiła, żebym się już nie uczyła :p

Właśnie, idźcie na spacer. Ja się bałam tylko matury z polskiego i dzień przed nią byłam na koncercie i pomogło. ;) A bioli na szczęście się nie boję, bo jednak nie będzie mi potrzebna w rekrutacji na studia, więc jak napisze tak napiszę. ;)

O rany! A jutro o tej porze będzie już po wszystkim :)

a na jakie studia się wybierasz?

a jak to jest z medycyną? średnio 90% próbujących się nie dostaje? i gdzie potem idziecie?

na bioinformatykę będę teraz zdawać.

Dla mnie jedyny niestresujący egzamin to był ten z angielskiego :) .. teraz już same stresujące :p

a dla mnie póki co wszystkie były niestresujące, od jutra zaczynają się stresujące. :(

a wszystkie pisałyście angielski?

ja tak.

a Ty niemiecki piszesz?

Tak. :)

to powodzenia. :) ja też się zastanawiałam nad niemieckim, ale stwierdziłam, że mi niepotrzebny. :)

Dziękuję. :) Ja byłam w klasie z rozszerzonym niemieckim i ucze się niemca od czwartej klasy podstawówki, więc nawet nie myslałam o innym języku. ;)

tez zdawałam biologie w 2005 roku. nie było trudno, na poziomie podstawowym było duzo pytań na chłopski rozumum, na rozrszerzoenj troszke trudniej duzo roslinek było a ich nie cierpiałam

ja się ang. uczę od 4 podst. , a niemca od 1 gimn. :)