czy wyjdzie mi z tego zupa

hej. chce ugotowac zupe, ale nie mam skladnikow:P i wymyslilam ze zrobie to tak: ziemniaki pokroje w kostke, wrzuce do wody, zagotuje, dodam kostki rosolowe. doprawie pieprzem i maggi, pod koniec dodam fasolke szparagowa, ktora siedzi w sloiku od zeszlych wakacji;) aa i moze troche ketchupem zalac, bo koncentratu nie mam:/ wyjdzie cos z tego?:D

cos pewnie wyjdzie:)tylko jak to bedzie smakowało?

a masz cebule ? i jakas szynke ?:P

cebuli i szynki nie mam, ale mam kielbase...

O ja cierpie dole! Nie chciałabym tego jeść.A nie masz jakiejs baby pod ręką?

O sorry-Ty jestes baba-to ja juz nie wiem.....

a musi to być zupa ? :D

sama jestem baba:P jestem przeziebiona i nie mam sily i ochoty wychodzic z domu po zakupy, a chcialam zrobic sobie obiad na kolejne dni, zeby po prostu odpoczac i sobie cos podgrzac...

ooo znalazlam przepis na kartoflanke:D - 1/2 kg ziemniaków, - 1/2 l rosołu z kostki, - 1 szklanka śmietany 18%, ( dałam śmietankę kremową 30%) - 2 łyżki szczypiorku, - szczypta gałki muszkatołowej, - pieprz. - odrobina przyprawy jarzynki Wykonanie: Ziemniaki myjemy, obieramy i kroimy w kosteczkę. Z kostki rosołowej i pół litra wody przygotowujemy bulion i zalewamy nim ziemniaki. Gotujemy około 20 minut, aż warzywa zmiękną, a następnie miksujemy. Do powstałej zupki dodajemy śmietanę i przyprawy, po czym deliaktnie mieszamy. A takie cos bez smietanki bedzie dobre?:D

pomocy...zjadliwe to bedzie?:P

zmiksujesz to wszystko na zupke krem:) ja robie sobie takie zupy, wlewasz do miseczki kladziesz lyzeczke smietanki na wierzchu + listek pietruszki=pycha

no i zupa ugotowana:D nawet dobra wyszla. ugotowalam ziemniaki z kostka, podsmazylam kielbaske i czosnek, wrzucilam do gara, dodalam fasolke, sol, pieprz, papryke w proszku i gotowe:D

kostka i magi to za dużo chemii, stanowczo! jeśli już, to ugotuj wszystko zaczynając od "rosołu" na kostce, potem ziemniaki ireszta pewnie masz cebulę, podsmaż ją i wrzuć do zupy, poprawi smak

ale mam refleks :) :) :)