Jak to rozumieć ???

hmm w złości to powiedział, ale moim zdaniem jest albo zazdrosny o tego 1szego ,który cię wykorzystywał albo faktycznie chce spróbować z inną moze mu się znudziłaś może mu brakuje świeżego mięska

Znowu ta sama - masz stałego kolegę czy przebierasz w różnych?? :)

Stałego :) Ja prawie monogamistka jestem ;)

no jak masz stałego to musiał się czymś szczególnym zasłużyć :P

Chleba trzeba skosztować z różnych pieców.Nigdy nie należy mówić po pierwszym razie że ten chleb jest nalsmaczniejszy.

Oj tam od razu szczególnego... On po prostu wie jak mi dać to czego szukam. A tak w ogóle to on mnie uwiódł :p

jak to powiedzenie z tym kotem ale z 2 strony to kobieta ma tak samo jak facet do 4 liter

Ta sama... to czemu go za męża nie wzięłąś :)

Bo już jednego mam, a on już ma jedną żonę :p

Znowu ta sama - no to sie zgadza... ale to też najlepszy materiał na kochanka :P a on ile ma lat??

29 :)

Znowu ta sama - a już zacząłem się bać że piszesz o mnie :P za dużo faktów pasowało :P... ale 29 lat nie :P

Haha... Nie, jego poznałabym po stylu pisania, bo jest dość oryginalny :) Ale poznany na kafeterii, więc teoretycznie wszystko możliwe ;)

normalny-doszło do stosunku,niestety i trochę to trwało:( Miałam 14 lat.

hmm masakra

normalny- nie chcę w ogóle o ty mówić.Jest to dla nie rzecz o której pragnę zapomnieć. I nie będę o tym pisała:(

ja mam pytanie czy podajac swoje gg to może każdy do ciebie napisać Jestem jego pierwszą?

Jestem jego pierwszą ja mam podobną sytuację. Ja jestem pierwszą swojego faceta a on moim pierwszym. Jesteśmy razem 17 lat w tym 7 po ślubie (poznaliśmy się bardzo wcześnie). Jeśli chodzi o Twoją sytuację , to wcale nie dziwię się, że Twój myśli o seksie z inną, ale to wcale nie znaczy, że by to zrobił. Ja jednak nigdy nie zgodziłabym się, żeby sobie spróbował jak to jest. Jak Tobie ślubował to wiedział, że tak jest i akceptował, więc co teraz za pretensje? Jak sama piszesz Twój pierwszy raz nie należał to miłych to czy można tu mówić o jakimś doświadczeniu?

Petrol-podałam gg ponieważ Facet33 miał mi coś do powiedzenia w tym temacie a nie chciał na forum.Jeśli chcesz na ten temat pogadać,a nie chcesz pisać na forum to nie widzę przeszkód żebyś napisał.

Taka sama-A już myślałam że ze mną jest coś nie tak skoro sie na to nie zgadzam :) Co do tego czy by spróbował,obawiam się że zrobił by to chcąc mi zrobić na złość :O Dokładnie,wiedział jakie mam zdanie na ten temat.Mam nadzieję że tak jak tu piszecie, powiedzieć a zrobić to dwie różne rzeczy.

normalny-tego nie da się zmieść pod dywan i to zawsze będzie we mnie:O Na ile gwałt może być satysfakcjujący, odpowiedz sobie sam. On doskonale o tym wie.

Dla czego jesteś tego taki pewien ? Gdybym nie miała wątpliwości to bym nie zakładała topiku. Chciałam się dowiedzieć opini na ten temat.Jak to jest.

rozumiem oki

hmm podwójna masakra wyrównać rachunki ech ten twój chłop czort wie co mu chodzi po głowie

normalny-dziękuję za takie więcej jak ja:O Po za tym miał myśleć o tym przed ślubem a nie 11 lat po. Gdzie ma już obowiązki i rodzinę :O

Jeśli było by to możliwe to bardzo chętnie odstąpiła bym mu to więcej.Uwierz mi.

minęło 11 lat moze to poprostu kryzys w waszym małżeństwie

nie wszyscy tacy są! mam wielu przyjaciół mężczyzn i często ich rozmowy słyszę na wszelkie tematy. to, że z wami jest coś nie tak bądź uważacie to za normalne nie znaczy, że wszyscy tak mają, nie usprawiedliwiajcie się w tak durny sposób. autorko, ja bym nie pozwoliła, nigdy w życiu. sama jestem pierwszą partnerką mojego chłopaka i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. będąc ze mną musi się z tym liczyć, jestem albo ja, albo inne panienki. na szczęście on sam ani myśli, ani mówi o tym.

dlatego nie wiem czy bym spokojnie umiala zyc z prawiczkiem.. wole takiego co sie troche wyszalal i nie ma ciagat do innych..