Jak to rozumieć ???

Danone- ja w cale nie mam zamiaru mu pozwalać.On doskonale o tym wie i wie również to że jeśli to zrobi to nie ma powrotu do mnie. Bo po pewnym czasie i tak to wyjdzie na wierzch. Zdesperowana-gdybym to wiedziała w tedy to kazała bym mu się wyszaleć i w tedy byśmy się pobierali :O

Petrol-nasz kryzys ciągnie się już z 5-6 lat :O

Nie!!

Ja go rozumiem. Dlatego nie nalezy sie zadajwac z prawikami.

właśnie mądre pytanie

Na początku miałam z tym poważne kłopoty.Ale od paru dobrych lat sprawia mi przyjemność i w łóżku nie mamy żadnych tajemnic.

czytam czytam ach normalny

Dość często się zdarza że to ja inicjuję wszystko w łóżku. żar i chęci też są.Wielokrotne orgazmy,jeśli ma dobry dzień to też są.Nie mam pojęcia czego on chce szukać.Wydaje mi się że ma wszystko czego zapragnie.

I gdzie zapragnie :P

a pytałaś dlaczego ma takie myśli, czy mu czegoś brakuje?

Ponieważ już jestem tym wszystkim zmęczona więc, postanowiłam, że mu na to pozwolę ale w ramach rewanrzu sama prześpię się z jakąś modą dziewczynką :-)

słaby podszyw

słaby podszyw

To ja autorka tylko mam problemy z nikiem. Widzę czarny podszyw ,bardzo ciekawe,ale do mnie to nie pasuje niestety:( Owszem jestem tym już zmęczona. Tośka-rozmawiałam z nim i powiedział mi że z ciekawości:O Ale mnie to jakoś nie uspokaja. Dzięki za komentarz:)

Już jestem pod swoim nikiem.

to ciekawe czy silniejsza okaże się miłość czy ciekawość..

Tośka-mam nadzieję że miłość.Ponieważ tak jak pisałam nie ma do mnie powrotu mimo że mamy dzieci.

To nie jest dobre przeciwstawienie: miłość-ciekawość. To nie na tym polega.

Znowu -a jakie jest dobre?? Czasami żałuję że nie potrafie byc taka wyrozumiała jak niektóre osoby na tym topiku:O Ale chyba już jestem za stara na to.

Nie wiem jakie jest dobre. Ja rozumiem, że nie każdy ma takie podejście jak ja. Ale nie porównujmy takiego uczucia jak miłość do zwykłej ludzkiej ułomności jaką jest ciekawość. Spróbuj z nim pogadać, i nie unikaj tematu Twojego wykorzystywania. Może on naprawdę nie wie jakie to było dla Ciebie przeżycie. Może mu się wydaje, że czerpałaś z tego przyjemność. Myślałaś może kiedyś o trójkącie z inną kobietą?? Może to byłoby rozwiązanie dla Was.

Ta sama-po tym jak się dowiedział ,rozmawialiśmy baardzo długo. Dobrze wie przez co przechodziłam,ile mnie to kosztowało.Długo nie czerpałam przyjemności z sexu. On o tym wiedział.Wiadomo po pewnym czasie wszystko sie zmieniło jest oki. Co do trójkąta i większej ilości ludzi w łóżku to zdecydowanie odpada:O

Hmmm, więc jedyne co Ci pozostaje to pogadać z nim o tym, że dla Ciebie to jest nie do przyjęcia, tylko nie atakować go, a pokazać mu jak to wygląda z Twojej strony i ufać, że mu ta ciekawość minie.

Ta sama-wszystko było by w porządku,ale nie wiem czy będę potrafiła mu zaufać.Wiesz,każde dłuższe spóźnienie z pracy,każde wyjście czy dłuższa nieobecność:O Dużo będzie mnie to kosztowało. Na pewno będziemy jeszcze o tym rozmawiali,na spokojnie. Mam nadzieję że to było powiedziane tylko w złości nic więcej.