Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość militarygirl

maż wojskowy

Polecane posty

Gość militarygirl

KObiety z doświadczeniem życia wojskowym pilnie proszone o zdanie.. Mój chłopak chce iść do oficerki,ale obawiam się, ze wojsko z mienia ludzi w ten negatywny sposób. Wszelkie informacje- bezcenne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apapka
wojsko nie jest dla wrażliwców,chimerycznych facetów z problemami tylko dla pewnych siebie i silnych psychicznie ja bym swojego nie puściła to by mu psyche zryło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
A znasz jakieś przypadki które potwierdzaja twoj osąd?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest taki samotny klomb
ja mam wujka wojskowego i nie wiem czy to jest jego charakter czy naleciałości z wojska ale niemiłosienie wkurza mnie tym że chce wszędzie rządzić i zawsze jest najmądrzejszy nawet jak faktycznie w ogóle na czymś się nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apapka
tak znam , do tego trzeba mieć predyspozycje inaczej psychika siada i stąd tak wiele samobójstw u młodych i wrażliwych ludzi , to jest swoiste pranie mózgu na które trzeba być odpornym, zawodowcy dobrze znają psychologię postępowania z rekrutem i jakby tak poczytać literaturę to można się przerazić, żołnierz ma być zdyscyplinowany i wykonywać rozkazy i za dużo nie myśleć od tego są dowódcy i są sposoby by człowiekowi całkowicie psychikę zmienić ja bym dla mojego chłopaka tego nie chciała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
Mój facet był juz w wojsku jak była zasadnicza służba 9 miesięcy.. I wojsko wspomina bardzo dobrze.. Mówi, ze tam wszystko jest poukładane. stabilizacja i nie ma za bardzo się czym przejmować. Z wojska nie wyszedł inny. Cały czas jest taki sam. Czuły kochany i opiekuńczy. Ale tobyło tylko 9 miesięcy.. A praca conajmniej 15 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
mogę się podzielić refleksjami na ten temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
z chęcią posłucham:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilalalilali
Ja mam znajomego wojskowego.. tez byl w zasadnieczej jednak teraz został juz zawodowym żołnierzem.. i szczerze się bardzo zmienił. wszytskim chcę rządzić , uważa sie za naj we wszystkim, lubi sobie wszytskich podporządkowywac .. ;/ zmiana na gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
militarygirl - bede tu za ok 3 h, teraz lece na kawke do kolezanki :) moge Ci podac maila, napiszesz mi na niego nr gg to pogadamy pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
właśnie tego się boje:P Ale mam nadzieje, że to nie jest reguła. W sumie co miałabym zrobić, kiedy on bardzo chce iść do tej oficerki?? Zabronić mu zakazać???? Mam w ogóle do tego prawo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
kuzwa na gg żadko siędze:( Ale jak bedziesz mogła skrobnij po prostu na ten topik:P Będe wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
dobra jednak zostaje bo na zewnatrz masakra - ulewa okropna :/ tak wiec mozemy gadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilalalilali
Ja tylko podałam Ci przykład mojego znajomego. NApewno nie każdy ulega zmianom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
fajnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
Od czego by tu zaczac.. :) mysle że nie powinnas się obawiać planów twojego faceta! :) po co sie martwić na zapas to po pierwsze, a po drugie jesli jest madrym facetem to zrozumie ze nalezy oddzielić prace od domu.. moj M. pracuje juz ponad 3 lata w wojsku, nie zmienil sie wcale, moze na bral pewnosci siebie ale to na plus ;) wiem ze są w wojsku ludzie ze zryta psychika, on wiele razy opowiada mi o takich..wiem ze w wojsku jest wiele okazji do napicia sie..moj na szczescie do tych amatorow picia nie nalezy.. :) Jedyne czego sie obawiam to ewentualny wyjazd na jakas misje, TO NIE JEST DOBROWOLNE, podkreslam!!! co jakis czas typuje sie osoby, ty, ty i ty jedziesz do Afganu.. a jak sie nie podoba to zrywamy kontrakt. Moj na szczescie jest na tyle ceniony i przydatny na swoim stanowisku ze jeszcze takiej "propozycji" nie dostal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
Jest jeszcze klilka minusow - w wojsku nigdy nie wiesz kiedy bedziesz potrzebny.. ciezko jest zaplanowac np wolne majowe bo 2 maja jest swieto flagi, a trzeciego wiadomo..wiec kompanie honorowe itd sa obowiazkowe..nam sie w tym roku udalo :) czesto trzeba zostawac dluzej w pracy, np jutro moj facet nie wraca na noc bo robia w nocy jakies cwiczenia w polu.. co jeszcze.. duzy stres to na pewno.. moj M. czesto mowi za glosno, musze mu zwracac uwage zeby sie sciszyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
właśnie kolejny bardzo martwiący mnie aspekt pracy w woju Misje... Nie wyobrażam sobie takiej ewentualności. Tyle miesięcy rozłąki i strach ciągły... Ja bynajmniej tak to widze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
a jakie ma stanowisko w wojsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
minusem pewnie bedzie dla niektorych przeprowadzanie sie.. moj na razie ma niski stopien ale po studiach chce isc na skrocona oficerke.. gdzie go potem wysla tego nie wiem.. ale dla mnie nie ma to znaczenia, moge sie przeprowadzic na drugi koniec Polski :) i mieszkania "wojskowe" - mega sciema.. od lipca wchodzi nowa ustawa o mieszkaniach.. my sie hajtamy za rok, jesli chcielibysmy dostac cos z wojska to ewentualnie kawalerke (oddalona moze byc nawet do 80 km od miejsca pracy, wiec moze to byc jakas dziura), lub miejsce w internacie (pokoj 2-osobowy, a za sciana 2 inne osoby, wspolna lazienka i kibelek - życie studenckie forever) lub dofinansowanie do wynajmowanego lub lupionego przez nas mieszkania - to ostatnie zdarza sie mega rzadko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
to moze teraz plusy - stala wysoka pensja, urlopy wiadomo.. trzynastka, mundurówka, kasa za sluzby. pewnie jakis tam prestiz jest :) ladnie sie prezentuje w mundurze wyjsciowym ;) mnie zawsze pociagali faceci w mundurach i prosze, spelnilo sie moje marzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
Matko:P Z tym mieszkaniem to nawet nie brałam tego pod uwagę.. Przeprowadzki ciągłe-kuzwa też problem.. Ja sama też bym chciala sie rozwijać zawodowo, a ciągłe zmiany środowiska pracy dla mnie z pewnościa byłby męczące to. jedyna pociecha to tylko chyba, zę 15 lat służby i ewentualna wcześniejsza emerytura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
mogę zapytac ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
pewnie ze mozesz - 23 :) moj facet 25 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
mój ma 24:P Na szczeście jeszcze studiuje:P Więc może sam stwierdzi, że wojsko nie dla niego:P Zsotał mu rok studiów, bo podobno teraz juz z licencjatem do oficerki biorą.. Pozostaje jeszcze kwestia dostania się do niej ( jest kiepskiz angielskiego:)) więc może ten problem odejdzie na dalszy tor:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj narzeczony jest zolnierzem
moj z anglika jest bardzo dobry, wlasnie robi trzeci stopien - taki kurs dla zolnierzy :) a zanim pojdzie na oficerke to jeszcze 3 lata wiec zdazymy juz kupic mieszkanie sami.. ja uciekam, musze cos zalatwic na miescie, bede pozniej :) milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarygirl
pozdrawiam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak nie do konca
z tymi 15 latami, bo teraz dopóki nie masz etatu, pracujesz na tzw. kontrakt( zwykle 2/3 letni), wychodzi jakoś tak, że po 12 latach żołnierz na kontrakcie dostanie buta do cywila wiec nie doczeka tych 15 lat pracy, a tym samym wcześniejszej emerytury. Co do tych "częstych" przeprowadzek to też nie tak, to juz zalezy od jednostki, umiejętności danego żołnierza i jego "przydatności". Jest za to co innego: poligony, szkolenia, wyjazdy 2-3 dniowe na jakies zawody, no i wiadome służby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×