Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vidic

Trypophobia

Polecane posty

Gość Vidic

Hah wlasnie odkryłem zagadkę z dzieciństwa. Zawsze przechodzily mnie ciarki i bałem sie takich zdjęć: http://www.google.pl/images?hl=pl&resnum=0&q=trypophobia&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&tab=wi Nie wiedziałem czemu. A dziś się dowiedziałem ze to trypophobia, czyli strach przed wieloma dziurkami znajdującymi się blisko siebie. :D hah macie tez tak ze jak ogladacie takie zdjecia to czujecie sie nieswojo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vidic
mnie bardziej przeraża mysle ze pajaki moga wyjsc z takich dziurek niz sam widok pajączkow xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy ma jakiegoś schiza. ja codziennie sprawdzam koło łóżka czy nie ma pająka, jak idę się myć to sprawdzam kąty, tak samo jak idę sikać. a do piwnicy w ogóle nie chodzę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdf
zupa: bo ci zasugerowano że się ta możesz czuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei
a to na pewno choroba-fobia a nie zwykły atawizm ? mnie też kojarzy się żle. z zakaźną chorobą albo gniazdem owadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vidic
No wlasnie mi się osobiście wydaje, że to jest jednak lęk przed owadami, które mogą się kryć w tych dziurkach. Taka myśl najbardziej na mnie oddziaływuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imagon
Vidic. Właściwie sam w pewnym sensie udzielasz odpowiedzi na źródło twego lęku. Jest wiele postaci klinicznych takich nietypowych stanów dyskomfortu czy lęku. Np lęk przed guzikami:) w Twoim wypadku stawiałbym na upodświadomiony(a tak maskowany) lęk przed owadami. Ich środowiskiem w ramach rozrodu często są właśnie takie obiekty o takiej charakterystycznej budowie(plastra miodu).Dotyczy to też w pewnym sensie owadów w stadium imago itd itp to jest jedna z hipotez. A być może bardziej ustalenia racjonalnych źródeł. Czasem jakieś traumatyczne przeżycia to pobudzają. W każdym razie interesujące i na pewno sugestywne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imagon
Kei. Interesująca sugestia.Między atawizmem a lękiem/uprzedzeniem jest płynna granica. Przynajmniej z pw człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imagon
Oczywiście nie każdym atawizmem. Tylko takim,który wiąże się z reakcja odrzucenia. Po przeczytaniu postu pierwszego i wglądu w te zdjęcia/grafiki można się nie mając wcześniej takich odczuć naprowowadzić na nie. Fakt.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiedziałammm
nawet o czymś takim,ale jak spojrzałam na te foty to jakoś słabo mi się zrobiło ... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vidic
Ja napewno mam to od małego. Mnie nikt na to nie naprowadził. Zawsze czułem się jakoś dziwnie widząc takie dziurki. Miałem takiego ususzonego kwiatka właśnie jak na zdjęciu i często sprawdzałem dziurki czy nic tam nie ma. To jest jakiś lęk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata_S
Ja nawet nie mam odwagi sprawdzić tych zdjęć....od dziecka miałam tak, że niesamowicie brzydziły mnie kropki- dziurki na śniegu powstałe w wyniku kapiącej wody z parapetów...brrr myślałam, że coś ze mną nie tak...dopiero pół roku temu siostra znalazła mi definicje trypofobii-nieracjonalny strach przed nagromadzeniami, gronami, kiściami..kropek, dziur, pęknięć lub innych asymetrycznych kształtów w szczególności tych znalezionych w naturze...a potem pokazała mi test-zdjęcia...takie, że masakra...najgorsze przedstawiało dziewczynę która na rękach i nogach miała jakieś kropki nagromadzone jedna obok drugiej...nigdy więcej niechciałabym tego widzieć...i wam również nie polecam...zapraszam na gg...podzielimy się "wrażeniami" :) 4480671

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam taką fobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola1981Gdańsk
To chyba bardziej popularna fobia, niż się nam wydaje. Z kim nie rozmawiam - czuje wstręt i dziwną fascynację tymi zdjęciami. Przypomina mi się, że mnie nawet rysunki w podręczniku do biologii obrzydzały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyfus
Nie zrobilo to na mnie zadnego wrazenia negatywnego,jedynie wzbudzilo zainteresowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×