Nawet nie wiem kiedy przestal mnie szanowac..

Tak jak w temacie..Klocilismy sie czesto,a z klotni na klotnie bylo coraz gorzej.Kiedys mowil,ze nie moglby nazwac mnie kurwa czy dziwka bo by nie mogl spojrzec sobie w oczy.JEDNAK W trakcie ostatniej klotni tak mnie nazwal.Zreszta caly dzien sie nade mna pastwil...a teraz sie tlumaczy,ze on tylko chcial pokazac mi jaki moze byc.

zastanow sie nad tym skoro pokazuje na co go stac. a o co sie klociliscie???

pół swiatu tego kwiatu, znajdz innego.

nawet nie chodzi o to o co sie poklocilismy,nie mial prawa mnie tak traktowac.dobrze,ze teraz zobaczylam jego oblicze,a nie po slubie..

no fakt....jak mozna nazwac ososbe ktora sie kocha dziwka albo kurwa? ja tego nie pojmuje..... nmo chyba ze sie puiszczasz to ok,zasluzylas sobie ;-)

mam podobnie tylk bez wyzwisk . przy klutni mowi mi ze ma wyjebane na mnie, ze moge sie wyprwadzic albo zebym wypierdalala, ze to koniec drze ryja i mow zebym znalazlasobie jaiegs innego frajera a nigdy nie zdradzilam go :-/ ... i nie iwem czy wrcic do domu b mnie to wkurwia

Mysle,ze nie zasluzylam na takie slowa,traktowanie.siedzialam zazwyczaj w domu,czekajac na niego z obiadem.sama nigdzie nie wychodzilam...z nikim nie flirtowalam.

Mysle,ze nie zasluzylam na takie slowa,traktowanie.siedzialam zazwyczaj w domu,czekajac na niego z obiadem.sama nigdzie nie wychodzilam...z nikim nie flirtowalam.

u nas tez rozne takie hasla padaly ale tym razem przeszedl samego siebie