Jak szukaliście pracy?

czy szukając pracy chodziliście od zakładu do zakładu i pytaliście czy Was przyjmą czy raczej dzwoniliście albo wysyłaliście maile?

wysylalam cv wszedzie gdzie sie dalo, do sklepow , dzwonilam, meile wysylalam z cv , i nigdzie mnie niechcą :( ciagle tylko slysze ze doswiadczenie jest potrzebne w danej branzy, ale jak ja mam je zdobyc skoo nikt mnie niechce przyjac?:(

a jakie wykształcenie masz?

wyższe mam, 2 podyplomówki, ale właśnie zaczynam szukać pracy i nie wiem jaka forma jest najlepsza.

to szukaj w gazecie w necie nie łaź bo to obciach

ale czy w ogóle takie szukanie bez chodzenia ma sens? Boję się że przez net albo przez telefon mnie spławią :O

a jak nie mam doświadczenia to warto w ogóle wysyłać CV?

ale jak chcesz chodzic? gdzie? jak masz dobre wykształcenie to chodzisz do powaznych firm a tam sie trzeba dostac przez kadry do szefa. nie ma po co chodzic. chyba ze masz jakies znajomosci, jestes z małej miejscowosci, mało ofert pracy, znasz z widzenia dyrektora jakiejs tam firmy to umów sie przez sekretariat i idz na spotkanie. miej od razu przy sopie kopie swojego cv.

no po wybranych firmach miałam zamiar chodzić. Pytać czy kogoś potrzebują, ewentualnie czy potrzebny im stażysta, bo taka opcja też istnieje. Ja się na tym nie znam, więc dlatego pytam jak Wy szukaliście pracy ;)

Tylko cv przez mail .Jak bedą zainteresowani dzwonia na rozmowe.

I nawet jak nie dali ogłoszenia powinnam wysyłać to CV mailem? Tak po prostu?

Oczywiście,ze tak ,trzymaja sobie takie cv jak kogos potrzebuja dzwonią.

smieszne jest to ze wszędzie pisza że przyjma z doświadczeniem tylko jak je zdobyć?

Syn dzis pojechał na rozmowę jako grafik wysylał tam cv choc ogłoszenia tej firmy nie było.

Czyli jeśli mam powybierane miejsca w których ewentualnie chciałabym pracować to wysłać maile i może w końcu się ktoś odezwie :D tylko to do kogos konkretnego sie pewnie wysyła, to kadr czy do dyrektora?

ludzie wyksztalceni nie musza szukac pracy - to praca szuka ich. ja nie wyslalam ani jednego cv a jestem menedzerka kierujaca dzialem liczacym 107 osob.

a jak to niby zrobiłaś?

za pomoca znajomosci zawartych podczas studiow na prestizowym kierunku

Ta znajomości u mnie był raczej wyścig szczurów niż znajomości, więc u mnie taka opcja odpada :O

nie mam na mysle jedynie znajomosci wsrod studentow. a co z letnimi praktykami, organizacjami studenckimi, wolontariatem, organizowanymi przez korporacje imprezami, na ktorych wybieraja sposrod rzeszy studentow najwieksze talenty? wszedzie mozna dac sie poznac z dobrej strony i zostac zapamietanym/na, niektore kontakty pozniej zostaja i procentuja szansami szybkiej kariery

To u mnie jakoś to nie wyszło, ale nie zmienia to faktu że wykształcenie mam tylko kwestia znalezienia pracy teraz ;) więc może ktoś ma jeszcze jakieś cenne rady :)

może jednak ktoś jeszcze ma jakieś cenne rady???? ;)

to zależy od branży w jakiej będziesz szukać. Przecież w niektórych firmach prawie w ogóle nie dają ogłoszeń (nie ma takiej potrzeby, ludzie sami się zgłaszają) i na pewno nie szkodzi wysłać swoje cv i lm.

tak ja to rozumiem, ze niektóre firmy nie daja ogłoszeń. Tylko teraz nie wiem gdzie mam to CV wysłać do działu kadr czy raczej do dyrektora?

duze firmy robia rekrutacje przez internet, ja tak wlasnie dostalam prace, wysylajac e-maila;) hm i nie mialam zadnego doswiadczenia;]

na pewno nie do dyrektora (chyba, że masz znajomości). wierz mi, że dyrektorzy firm mają ciekawsze rzeczy do pracy niż przeglądanie cv kandydatów, od tego są działy kadr. czasem są wyjątki, ale to raczej w małych firmach, kiedy szef zajmuje się wszystkim. tylko popracuj dobrze nad dokumentami aplikacyjnymi! i w treści maila wpisuj jaka praca cie interesuje.

wysyla sie do dzialu HR

ok dzięki za rade :) już bym chciała mieć to za sobą ;) strasznie to szukanie pracy stresujące jest :(

a tak z ciekawości - jaka praca cie interesuje? w jakiej branży?

biurowa, laboratorium albo po prostu coś z BHP, ale wiem że ciężko teraz bez doświadczenia :O