Głodówka od 12.05. zapraszam do wspólnej walki i wspierania się;)

Witam, wiem,że istnieje wiele wątków o głodówkach,ale ten będzie osobny, dla wszystkich, którzy chcą zacząć od jutra tj.12 maja. Zaraz posypią się komentarze, że to niezdrowe, że jojo, blabla ale ja zdaję sobie sprawę ze wszystkich konsekwencji, oprócz utraty kg chodzi mi też o poprawę cery no i rzucenie palenia. Także mam nadzieję,że się uda! na początek ustalam 10 dni,ale jak będzie ok to przedłużę ktoś chętny?

chętnie się przyłączę;)sama nie daje sobie rady...a też muszę rzucić palenie...

oo swietnie;* jak dluga glodowke planujesz?

hmm powiem tak...dopóki będę się czuła na siłach;)myślę o 2tyg. a ważę i mierzę tyle samo co Ty;)taki dziwny zbieg okoliczności...

dobra ważę tyle co Ty kawałek czasu temu:)takie małe przeoczenie;)będziesz jakoś ćwiczyć?robiłaś już wcześniej głodówkę?jakieś rady...?

????

ale to co masz zamiar nic nie jeść?

że niby ważysz 40, 7 kg :)

ja też kiedyś stosowałam głodówkę przez 2 tyg ale nie taką cąłkowitą, jadłam same warzywa i owoce, na obiad gotowałam sobie kurczaka i do tego warzywa. W 2 tyg schudłam 4kg, ale byłam wykończona, moim sposobem na to żeby nie mysleć o jedzeniu było spanie. Bardzo dużo spałam zeby nie czuć głodu. Po tych 2 tyg ledwo chodziłam jak rzuciłam się na lodówkę to połowę jej wyżarłam. I stracone kg wróciły zaraz:(

skasowalam juz stopke,bo jest nieaktualna kiedys tyle wazylam. teraz nie wiem ile waze,ale ok 70 i uroslam troche;) tak mam zamiar nic nie jesc, pic tylko wodę;) a co do spania to podczas głodówki zaleca się drzemkę w godzinach objadowych. Zatem od jutra start!

I ja się chętnie przyłącze, mam duże doświadczenie z głodówkami, ale niestety nigdy nie stosowałam wychodzenia z nich, co było błędem. Teraz zaplanowałam 10 dni głodówki + 10 dni wychodzenia, zeby do końca maja zdążyć ;) Dzień 1 :)

witaj;* oo to moze powiesz ile mniej wiecej sie chudnie i dasz nam jakies rady jak latwiej wytrwac?:) 3mam za waas dzis kciuki

w ciągu 5 dni, gdzie spożywałam 1 marchewkę i piłam dużo wody (dziennie), chudłam nawet do 5 kg, przy tym oczywiście ćwiczyłam conajmniej 40-60min. rower + jakieś rozciąganie i koniecznie 100 brzuszków :) wiem, że na głodówce, gdzie nie spożywa się nic oprócz wody (ewentualnie zielona/czerwona herbata) w 10 dni można spokojnie shcudnąć 10 kg :) ja dziennie jeżdże ok 1h-1,5h na rowerze stacjonarnym i do tego biegam 30-40min. dziennie, więc myślę, że efekt może być troszkę lepszy (taką mam cichą nadzieję ;p ) a co do jakiś trików: no to głównie sen, spędzanie czasu poza domem, pościągajcie sobie jakieś filmy dla zabicia czasu (polecam), ja zazwyczaj ściagam kilka sezonów róznych seriali ;p, żucie gumy, ale odradzam, bo pobudza się soki żołądkowe i dopiero wtedy zaczynamy intensywniej myśleć o jedzeniu :) aaaale się rozpisałam :| hehe pozdrawiam :)

Dziewczyny a ja zaczynam od dzisiaj Kopenhadzka:) jestem po kawie, niedlugo mam lunch:) niedawno probowalam glodowke ale nie wytrzymalam, wiec zaczynam dietka:) przyjmiecie mnie do siebie?

fajnie, że jest nas więce, tlyko mam nadzieję, że wątek nie upadnie po 2 dniach :> Ja tym razem zamierzam wytrwać całe 10 dni, mam nadzieję, że dotrzymacie towarzystwa :)

podziwiam, bo ja pracuje fizycznie i musze cos jesc wiec niewiele bym wytrzymala... jeszcze dzisiaj od dermatologa dostalam zalecenie ZERO SŁODYCZY wiec dodatkowa motywacja nie tylko do siebie by schudnac ale i od lekarza. zaczelam niedawno brac CILEST i od tego mi dodalo 6 kg chce je odstawic wreszcie moze dzieki temu uda sie lepiej schudnac:)

dzisiaj ta głodówka?

ja juz skonczyłam liceum, teraz wolne, dlatego mi łatwiej :) a no własnie, moje problemy z wagą zaczęły się 2 lata temu odkąd brałąm tabletki antykoncepcyjne, rozregulowała mi sie gospodarka hormonalna totalnie, gdzie z 45 kg przytyłam do 54 kg!! ;/ jestem szczupła, ale jak ważyłam 45kg to się sama sobie podobałam, teraz niestety nie, mam mnóstwo kompleksów ;/ dlatego zdecydowałąm się na tak drastyczne posuniecie jak głodówka :) ale pamietacjei dziewczyny, ze z głodówki trzeba przeprowadzić odpowiednie wychodzenie, by kilogramy nie wrócily!

moja glodowka bedzie troche stuningowana;) bo wypilam wlasnie kawe,a nie powinnam ale juz za pozno;p

dokladnie, ja jeszcze w tamtym roku wazylam 49 przy 160 i czulam sie swietnie, teraz to jesy 61:/ przestalam troche dbac o sibie facet mnie zostawil, potem problemy z cera i zaczelam brac cilest i mam figure okragla, biust, dupcia, brzuch... nie podobam sie sobie i w tm problem chce akceptowac siebie, ale nie potrafie dlatego dieta. Sunshine pisz codziennie jak ci idzie:) ja tez bede sie dzielic moimi wrazeniami i odczuciami, Razem pojdzie gładko:)

musze sie jutro zwazyc dokladnie, ale musze kupic baterie do wagi bo cos słabe sa i nie chce waga działac, wage sprawdzalam w pracy ale mialam wrazenie ze mnie oszukala :P mam nadzieje heh

No pewnie, ja się teraz deklaruję, że wytrwam pisząc tu przez 10 dni :) warto też zrobić sobie taki swój 'dzienniczek", w któym opisujecie każdy dzień, co zrobiłyście itp. ja sobie zrobiłam na każdy dzień, i w każdym dniu zapisuje jakieś wydarzenia, co ćwiczyłam, wypiłam, wteyd czuję że mam kontrolę ;p

kurde niezle, mi by sie tak nie chcialo chociaz nie raz sobie obiecalam, mi jest latwiej bo w domu wszyscy wiedza wiec beda mnie podtrzymywac w tym, mamie powiedzialam o diecie a tata wie o tym ze lekarz zabronil slodyczy i tluszczow. z tluszczami problemu nie ma wielkiego bo nie lubie wedlin i tlustego jedzenia ale z tymi slodyczami to przyda sie jak beda mi chowac wszystko:) ja niedlugo bede jesc moj lunch a potem jade do pracy:/ Sunshine powiedz jeszcze z jakiego woj jestes i ile masz lat, moze pisalas wczesniej ale wszystkiego nie czytalam przyznam bez bicia;)

Nie, nie pisałam, ja jestem warmińsko-mazurskie 19 lat, a Ty? ;) i też tak jak ty mam 160cm (no może 161 przy dobrych wiatrach hehe - w dowodzie mam 163cm, ale ciii ;D) ;p

Hej ja jak najbardziej się przyłączę do ciebie ale od jutra bo dziś zjadłam już śniadanie O samej wodzie będziesz?? bo tak chyba jest łatwiej . mi po herbacie czy kawie chce się jeść-- NIe wiem czy dam radę , ale muszę schudnąć10 kg- próbuję od 3 lat i jakoś mi nie wychodzi. Dorobiłam się za to ogromnego celulitu nawet na ramionach i brzuchu- ohyda mam ciało ja 40 latka - dotego zaniedbana chciałabym wytzymać na głodówce 14 dni liczę na - 7 kg zaraz lece do sklepu po pięciolitrówkę źródlaną i może kilka mineralnych

GŁODÓWKA ZNISZCZY CI ORGAZIZM......I TO NIE BLA BL ABLA......BYŁAM KIEDYS NA TAKIEJ PSEUDO-DIECIE.....I POKUTOWAŁAM BARDZO DŁUGO. JESLI TAK BARDZO CHCESZ TO PRZEJDŹ NA DIETĘ dr DUKANA.....ONA JEST SUPER, SZYBKO SIE SCHUDNIE I NIE MA JOJO..........WIDOCZNIE SLABO POCZYTAŁAS O DIETACH, ZE DO TAKIEJ NIE DOTARŁAS..................

Mysza witamy!!:) cieszymy sie ze jestes z nami:) ja wlasnie jem moj lunch: 2 gotowane jajka i pomidor... ja z wielkopolski:) wiek 22:) no dziewczyny jeszcze troche i bedziemy szczuplejsze!!:) ja sie z wami zegnam na dzisiaj bo zjem to bede szykowac sie do wyjscia do pracy:) wejde tu do Was jutro:) 3majcie sie!!

ENI i tu Cię zdziwię, bo mam nawet książkę z dieta Dukana, fakt dieta jest dobra, ale nie na dłuższą metę, takie ilości białka jakie się tam spożywa mogą również sprwić kłopoty, z resztą Ty rób jak uważasz i ja robię jak ja uważam, nie whcodizmy sobie w drogę, nikt mi nie będzie mówił, co mam robić proste :) ja też odezwę się potem albo jutro, teraz śmigam ćwiczyć :) Pozdrawiam

a głodówka na dłuższą metę jest ok? no bez przesady. z dwojga złego wolałabym jednak jeść cokolwiek (nawet tego dukana) żeby się nie obudzić z +20.

cześć dziewczyny:)widzę że od wczoraj nasze grono się powiększyło i bardzo dobrze;) do Paaatrycjaaa ja sobie też pozwoliłam na mały tuning;)heh jakoś nie potrafię obyć się bez kawy rano;) nic dziś nie jadłam piję właśnie czerwoną herbatkę i zaraz zamierzam trochę powygłupiać się na skakance jakieś 30-60min;)nawet przyjemność mi to sprawia;)a jak wam idzie?