Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie życiem

mam 24 lata i będę miała proteze zamiast zębów.

Polecane posty

Gość paulina199024
Mam 24 lata odkad skonczylam 18 lat zlamal mi sie pierwszy zab gdy jadlam metosa mialam pieke zabki na sama mysl o nich plakac mi sie chce bo w wieku 20 lat jak zaszlam w ciaze stracilam od tamtej pory wszystkie gorne zeby w czasie ciazy obudzikam sie w nocy z trzema zebami w buzi tak sciskalam szczeke ze polamlam dwie jedynki i jedna 3-ke pozniej juz jeden po drugim sie lamaly i teraz czeka mnie proteza zebowa. Dbalam o zeby ale nie ma na to rady niestety. Od tej pory nawet nie umiem sie usmiechnac nie wychodze do ludzi i cagle jestem niezadowolona rozmawiajac z kims trzymam dlon na ustch zeby nie widzieli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina199024
Dodam ze mam Kochajacego meza ktory mnie wspierai akcreptuje taka jaka jestem mowi ze mu nie przeszkdza ale wiem o tym ze ajac te zeby bedzie zadowolony i szczeskiwy tak samo jak ja ze mogevsie z nim normalnie calowc i normalnie rozmawiac bede z ludzmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwniczka protez
a ja mam 48 lat .ludzie nie wyrywajcie swoich zębów,nawet jak są scharatane ,róbcie mosty ,leczcie kanałowo,koronki czy bierzcie pożyczke nawet na implanty.... mam proteze od 2 dni szkieletową na górny lewy TYLNY łuk 3 ZĄBKI...I 1ząbek NA PRAWYM tylnym łuku.to jest wstrętne,schwałam ją do szuflady choć kosztowała mnie 1000 zł....zamierzam ją poprostu wyrzucić do śmietnika...... a ja zbierm na implanty....choć mam tylko niewysoką rente....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promed
zapraszam na www.promed.lublin.pl znajdzie Pani tam coś dla siebie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też niestety muszę pomyśleć o protezie, bo w wypadku samochodowym straciłam połowę zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw sie, ja tez jestem mloda i robilam ostatnio proteze u www.dentysta-gadomska.pl nie czuje zadnych dyskomfortow i wszystko jest okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety czasem nie ma wyjścia, chociaż zawsze dobrze skonsultować to w innym gabinecie. Jeśli jesteś z okolic Zamościa to polecam www.bezbolesnie.pl, masz tam na miejscu specjalistów z zakresu protetyki, implantologii czy endodoncji, może znajdą sposób na uratowanie niektórych zębów. U mnie udało im się to zrobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co się przejmować. Ja też mam protezę zębową, ale wpadałam kiedyś na wzmiankę o protezach termoplastycznych (http://rokodent.com/pl/content/product/156/59) i postanowiłam, że zainwestuję trochę więcej i jest dużo wygodniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Także współczuje. Niestety choroba nie wybiera. Ja też mam proteze ale jestem znacznie starsza. Jeśli mieszkasz w Białymstoku mogę polecić Ci gabinet stomatologiczny www.popkoadam.pl. Wykonują bardzo dobrej jakości protezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan_N
Ja dorobiłem się w 2009 roku protezy. Niestety, potem straciłem resztę zębów. Miedzy innymi przez antydepresanty. Zostało 7... Problem (bolączka "noszę protezę")wrócił do mnie po latach - uroki odstawiania leków, kolejna psychoterapia. Noszenie protez zębowych nie czyni NIKOGO mniej wartościowym człowiekiem od innych. Planuje implanty ale tylko w wypadku jesli od strony medycznej będzie to mozliwe., pomyśl ilu hokeistów w Stanach I Kanadzie nie ma zębów (sic!), mnie to pomogło, hje hje. Post odgrzewany - uroki neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynabezząbków
ja mam 22 lata . tydzień temu postanowiłam że już nie założę swoich protez .Do tego trzeba się przyzwyczaić wiem że będzie inaczej ale nie chcę protezy może kiedyś uzbieram na implanty ale na razie jestem bez ząbków . W miarę przyzwyczaiłam się do mówienia jedzenie nie sprawia mi żadnych problemów ,wystarczy kroić na mniejsze kawałki . Staram się być otwarta i wyglądać najładniej jak się da ,obcas ,sukienka szminka na usta i od razu się lepiej czuję i wolę uśmiechać się pokazując różowiutkie zdrowe dziąsła niż chwiejące połamane zęby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Exbulimiczka
Ja wczoraj wyrwałam cała górę. Mam 33 lata. U mnie utrata zębów spowodowana jest wieloletnią bulimia. Teraz już z tego wyszłam ale zębów nie udało się uratować. W poniedziałek idę robić proteze. Jestem podlamalam ale co mam zrobić. Trzeba żyć dalej. Zastanawiam się tylko jak jest z jedzeniem, odczuwaniem smaków i jak długo trwa przyzwyczajanie do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zeby jestem sama a te lympiary zaniedbane maja dzieci sa *****ne masakra ide pod most

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiancc
Sztuczne zęby to nie jest powód do wstydu. Wystarczy, że wiedzą o tym Twoi najbliżsi i myślę, że nie będą mieli problemu z akceptacją. Mój kuzyn również w młodym wieku musiał poddać się zabiegowi i wymienił sobie zęby tutaj - http://www.dwamosty.pl/zeby-sztuczne-wygladaja-jak-prawdziwe/ Teraz ma z powrotem ładny uśmiech, którego się nie wstydzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Proteza to nie koniec świata. Dobrze zrobiona nie przeszkadza w życiu, a raczej je ułatwia.Wiem to z własnego doświadczenia. Mam protezę z Pracowni Pięknego Uśmiechu z Borowa i nie dość, że mogę normalnie mówić,uśmiechać się to nawet jeść gorące potrawy. Dodatkowo jest lekka i nie zajmuje dużo miejsca w buzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek
Dnia 12.05.2010 o 15:40, Chantalka napisał:

jeden implant to cena od 4000 do 6000 tysięcy a nie 400 czy 1000

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora

Bałam się usuwania resztek zębów przed wykonaniem przymiarki do protezy. Dowiedziałam się o bezbolesnym usuwaniu w gabinecie stomatologicznym www.stomatologia-kaniut.pl. Na dodatek stomatolodzy okazali się bardzo sympatyczni i delikatni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska00

Ja z powodu choroby i codziennych wymiotów też zmarnowałam zęby. Masakra, podobnie mam 24 lata i zanim miałam protezę, to bałam się odezwać wśród ludzi, bo jeszcze ktoś zobaczy moje zęby. Teraz z protezą jest spoko, wyglądam normalnie, a nie jak freak. Robiłam w Dentalu w Lublinie na Lwowskiej i dentystka była kochana, aż się popłakałam jak mi powiedziała, że ja naprawdę będę wyglądała dobrze, no i wyglądam. Dobrze zrobiona proteza może działać cuda, serio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 12.05.2010 o 15:34, Gość miss agent II napisał:

nie kazdego stac na mostek. zreszta mostek robi sie w opraciu o jakies zdrowe zeby . mi tez troszeczke sie zeby popsuly po ciazy mimo iz dbam i regularnie latam do dentysty. chcialam miec korony na przednich zebach ale dentystka mi odradzila i zrobila mi elegancka plombe (za 160zl ;/) .jesli cie nie stac to szkoda, ale to nie koniec swiata - na pewno bedzie ci ciezko sie przyzwyczaic 🙂

Ja mam 34 i muszę mieć całkowita gorna protezę musiałam usunąć wszystkie górne zęby chodziłam do dentysty wstawił mi plombę i za dodzine nie miałam plomby i pół zęba sypały się jeden po drugim bałam się jeść cokolwiek . Boję się tej protezy chociaż będzie na zatrzask 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dańska
Dnia 10.03.2018 o 16:21, Gość Exbulimiczka napisał:

Ja wczoraj wyrwałam cała górę. Mam 33 lata. U mnie utrata zębów spowodowana jest wieloletnią bulimia. Teraz już z tego wyszłam ale zębów nie udało się uratować. W poniedziałek idę robić proteze. Jestem podlamalam ale co mam zrobić. Trzeba żyć dalej. Zastanawiam się tylko jak jest z jedzeniem, odczuwaniem smaków i jak długo trwa przyzwyczajanie do niej

ja mam 44 lata i tez mnie to czeka, jestem ciekaw jak to było wyrwać całą górę na raz bo bardzo się boję, gdzie to robiłaś i na jakim znieczuleniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×