MAturzysciiii LITERATURA PRZEDMIOTu !

czy moga mi zadac pytania z niej ?? czy raczej nie ??

jak myslicie ??

Tak, z obu mogą zadawać pytania. Dlatego najczęściej podaje się strony z których się korzystało, a nie całe książki, żeby zawęzić obszar pytań.

ale z kad oni wiedza co jest w tych ksiazkach ?? wypozyczaja je specjalnie i czytaja przed matura ??

raczej nie :) bynajmniej ja się z tym nie spotkałam.

nie strasz maturzystki ;) raczej nie pytają. nie stresuj się.

:D :D :D :D :D A jak myślisz po co trzeba już w lutym oddawać konspekt? Czy o niczym Was w tych szkołach nie informują??? Poza tym większość tych książek w kółko się powtarza i są to sztandarowe pozycje, więc trudno żeby nauczyciel szkoły średniej ich nie znał, bo pewni w wielu przypadkach z nich uczy.

przynajmniej matole - bynajmniej to zaprzeczenie jak mozna nie wiedziec takich rzeczy :o

mojej koleżanki na maturze sięspytlai..w czym dana pozycja przedmiotu byla pomocna w napisaniu prezentacji, czyli mogą się pytać

ja wczoraj zdałem i nie pytali . jedynie ze znajomości lektór :)

to zabawne, że ktoś poprawia nauczyciela :) i jeszcze go wyzywa od matołów :) fakt, polski nie moja działka, ale nie pozwalaj sobie. To, że jesteś anonimowa na forum nie znaczy, że możesz obrazać wykształconych ludzi, którzy sobie na to nie zasłużyli. Aczkolwiek możesz grzecznie zasugerowac błąd.

my konspekt musielismy oddac nie w lutym tylko do konca kwietnia na swiecie jest wiele ksiazek opracowan noo miliony po prostu i nie chce mi sie wierzyc ze nauczyciele znaja je wszystkie

a skąd takie wieści wiecej kultury !!

mi zadali tylko dlaczego wybralam takie lektury do literatury podmiotu

jarecka i co powiedzialas??

no więc chyba sa tylko tego typu pytania ;) nauczyciele to nie fanatycy, nie sprawdzają każdego źródła...raczej wyznajemy prostą zasadę: nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Oczywiście wyjątki też są ;)

aha :) wiec nie bede sie tego uczyc :P Licze na szczeście:)

Ja bym na pewno nie ryzykowała nieznajomości tej literatury. Dziwnym trafem miałam w domu dwóch maturzystów z nowej matury i oboje byli pytani z tej literatury, konkretnie z jednej książki, ale zawsze.

mialam temat o malzenstwach powiedzialam ze chcialam ukazac ich roznorodnosc

aha :))

a reszta pytan byla odnosnie tematu i tego co powiedzialam

ja mialam wczoraj ustna i nie zapytali:) bardzo rzadko sie to zdarza;))

mnie sie pytali z literatury przedmiotu : co esej Przylipaka wniosl do mojej pracy ? tak dokladnie to sie raczej nie pytaja , ale warto znac :)