Co robić ze siwym odrostem, który szybko widać?

Mam duzo iwych włosów więc farbuję je często. Raz na miesiąc. Ale tak prawde mówiąc to powinnam raz na 2 tygodnie, bo wtedy już widac siwy odrost. Poradzicie, co robić z tym cholrenym przedziałkiem, na ktorym najszybciej widać siwy odrost? Nie piszcie, zebym się czesała w zygzak, bo po pierwsze beznadziejnie wygladam, po drugie nic to nie daje... Macie jakieś "sztuczki"?

w blond włosach byłoby mi źle, bo mam ciemną karnację, stąd pasemka odpadają ...:(

jesli farbujesz sobie sama wlosy, to rozrob mala ilosc farby i co 2 tyg przefarbuj tylko te cholerna sciezke

wiesz, ja tak własnie robię od lat i wydaje mi się że mam już przerzedzony ten przedziałek :(

moze to byc troche trudne, ale sprobuj przesunac przedzialek na druga strone glowy. Albo po prostu zaakceptuj siwy kolor i sprobuj poczuc sie z nim dobrze...

probuje farbowac janiejszym kolorem niz zwykle. wiem ze z poczatku beda sie odrosty roznic od tej reszty wczsnie farbowanej na ciemny braz ale z czasem sie wyrowna . chce przejsc na jasny braz a potem moze na ciemny blond. tez lepiej czuje sie w ciemnych ale coz na ciemnych co 2 tyg bym musiala farbowac . na jasnych to mysle ze do miesiaca spokojnie wytrzymam. autorko ile masz lat?

ja mam 34 lata. farbuje od dawna ale poczatkwo mialam tak ze tylko na skorniach byly co przy rozpuszczonych nie bylo widoczne wiec farbowalam co 6-8 tyg. teraz mam juz na calej glowie siwe. wiem ze na ciemnych nie chwyci jasniejszy ale bede farbowac jasnym brazem wtedy te siwe odrosty beda ciut jasniejsze od reszty ale potem w miare wzrostu wlosow po kilku farbowaniach mam nadzieje ze sie to wyrowna. slyszalam tez o farbach rozjasniajacych o 2 tony ale nie wiem jak to wyglaada w praktyce.znioslabym to farboanie tylko mam cieniutkie wloski i boje sie ze czeste farbowanie im zaszkodzi

Ma ktos jakis patent?

ja ostatnio zaczelam to olewac. juz miesaic nie farbowalam wiec odrost spory. na skroniach zakryty bo nosze rozpuszczone wlosy ale na przedzialku widac. na razie szczerze mowiac nie chce mi sie farbowac. patrze na glowy innych Polek i stwierdzam ze i tak nie wygladam tak zle jak te tlenione blondynki z czarnym odrostem zniszczonymi wlosami

No to dzielna jesteś! Ja mam po prostu siwy odrost z wiekszioscią siwych, więc nie mam takiego luzu. Ponad 2 tygodnie temu podfarbowywałam. teraz mi juz wyłazi to cholerstwo. Spięłam włosy, pomalowałam tuszem do rzęs...:)

no ja tez mam juz w tym odroscie zdecydowana wiekszosc siwych. moze jeszcze ten tydzien wytrzymam i zafarbuje w przyszla sobote. kupilam juz farbe ale boje sie zej est troche za jasna i odrosty wyjda jakies rude a reszta bez zmiany

Jaką farbe stosujesz? Może po prosru dokup ciemniejszą i pomieszaj. Ja tak robiłam, jak chciałam rozjaśnić.

kupilam teraz z garniera color naturals ciemny blond. wyglada raczej na jasny braz. zobaczymy co wyjdzie

jak tak bedziesz farbowac i farbowac to niedługo problem sie sam rozwiaze po prostu włosów zadnych nie bedzie

ja tam tylko slyszalam ze lepiej jak przedzialek jest z boku niz po srodku.