do czego Wy w ogole dazycie ?

?

?

no bo masz wolna reke powiedz cos co zawze chciałas powiedziec

do samozagłady :-o

no do czego , skupcie sie ?

do celu

do miliarda ;)

do wysokiej i szybkiej emerytury ;P

upo

Do przyzwoitego, normalnego życia :)

do perfekcji i samozadowolenia

i daze do nich po trupach rozpycham sie łokciami nie patrze na boki na innych i ide ide ide i jestem coraz blizej swojego cela jak go osiagne znajde inny cel

do sampozagłady a co Ci do tego ?! masz swoje zycie i se rob z nim co chcesz nie moja brocha ale Ty nie baw sie w dobrego samarytanina czy zbawiciela świata bo zle sie to moze skonczyc dla Ciebie

popić , podupcyć , szmalu się tak nachapać , popierdzieć zdrowo po obfitym żarciu. a i pospac wygodnie czasem

Widzisz. Jak się nas kafeterian tochę przyciśnie, to od razu zaczynamy się gubić ;)

ale ja też nie wiem , jaki sobie scenariusz napisać ? to takie trudne :O:(

do zdobycia zdjecia przerwy :D

skocze w ogien

wydaje mi sei żę to pytanie Was przytłoczyło i obciazyło ? l przez nie Wasze zycie juz pewnie nie bedzie takie samo ? no bo to kwitesenscja wszytkiego, a wypadła tak marnie ?

Obojętne co napiszesz. Życie samo zweryfikuje twoje scenariusze. "Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga opowiedz mu o swoich planach na przyszłość" :)

zakładajac że on w ogole jest :O podejrzewam zę nie ma, od 5 lat mu o czyms codziennie truje a on na to niereaguje :/ wkooorwia mnie :(

dążę do pokoju na świecie, do tego żeby ludzie zaczeli szanować zwierzęta, do uświadamiania co niektórych że to też żywe stworzenia, do tego żeby mieć w przyszłości szczęśliwe życie, do dobrej pracy, :D

Ja już do niczego, osiągnęłam cel. Teraz mam zamiar dobrze się bawić. Korzystać z życia pełna piersią, w przenośni i dosłownie :)

CHCĘ JAK NAJSZYBCIEJ ZDECHNĄĆ :O

Pressure - a to czemu?

"od 5 lat mu o czyms codziennie truje" To za mało. Może powinnaś wysłać mu swoje foty