Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Goliat123

Seks po ciazy.

Polecane posty

Gość Goliat123

Moja dziewczyna po ciazy stracila ochote na seks.Ciagle sie tlumaczy,ze jest zmeczona opieka nad nasza pociecha.Nigdy nie miala jakiegos wielkiego libido,ale teraz to jest poprostu masakra.Powiedziala mi,ze inaczej teraz odczuwa orgazm,trudniej jej dojsc.Zaznaczyc musze,ze ja tez trudniej w niej dochodze,chyba sie troszke poszerzyla.Moje wymiary to 18cm dlugosci i ponad 15,5cm obwodu ( i bardzo twarde erekcje )-a wiec w sam raz,dla kazdej normalnej kobiety.Nie wiem co robic,ta sytuacja jest coraz bardziej drazliwa.Kocham swoja dziewczyne,ale seks raz na 2-3 tygodnie doprowadza mnie do "szewskiej pasji".Rozmowy nic nie pomagaja.Cholera,czy ktos juz sie kiedys znalazl w podobnej sytuacji-jak sobie z tym poradzic.Chodza mi po glowie niecne zamiary wobec innych pan,ale staram sie kontrolowac. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goliat123
Czy ktos moglby sensownie sie wypowiedziec w temacie.No rece mi opadaja-Moje zycie seksualne przestaje istniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce cie martwic
ale namow ją na anal. To powazna odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh przekichane masz
ja tez bylam wyczerpana opieka nad malenstwem,ale na seks zawsze mialam ochote.Widocznie Twoja zona ma juz taki temperment.Nie naciskaj na nia-pomoz w opiece nad dzieckiem,czesto przytulaj,badz dla niej czuly-moze przez to,ze jej cialo i odczucia po ciazy sie zmienily,stracila pewnosc siebie i poczucie bezpieczenstwa (przez pierwsze tygodnie po ciazy tez sie sobie niezbyt podobalam i nie cuzlam sie z tym dobrze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goliat123
Pomagam na tyle ile moge.Mamy dla siebie duzo tolerancji i wyrozumialosci,ale nie jest latwo.Ogolnie nasze zycie seksualne jakby przestalo istniec.Boje sie,ze z ktorejs strony dojdzie do zdrady.Ja juz niue wiem co mam robic-rece mi opadaja,rozumiem ze opieka nad dzieckiem jest wyczerpujaca,ale ja sam mam tez ciezka prace w dodatku w nocyi jakos zawsze znajduje czas na to by przylozyc reke do wychowania dziecka i zajecie sie codziennymi obowiazkami domowymi.Dodam,ze jestesmy juz ze soba 6 lat,a ja jestem jej pierwszym facetem-rozmawialismy o tym i wytlumaczyla mi,ze nie w tym tkwi problem.Poprostu dla niej seks moglby nie istniec.Cierpie przez to bo ja Kocham i chcialbym jej dawac calego siebie everyday,a tak masz ci wypieta dupe raz na 3-4 tygodnie jeszcze po mega podjazdach.Paranoja i ja mam sie dziwic tym ktorzy zdradzaja.Zycie chyba jest zbyt krotkie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dawno urodziła? może minęło zbyt mało czasu od porodu? najlepsza chyba będzie rozmowa i czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goliat123
Urodzila juz dawno,nasz syn ma 10 miesiecy.Fakt narzeka troszke na swoj wyglad ale ja Kocham ja jaka jest i nic tego nie zmieni.Okazuje jej to i staram sie aby czula sie przy mnie atrakcyjnie.Nie wiem juz co ja takiego robie zle.Nie chce jej zdradzic,ale tyle fajnych kobiet kreci sie wokolo mnie i kusi mnie na cos wiecej,ze jest mi z tym samemu naprawde trudno moze to dlatego pisze o swoim problemie tutaj na forum :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ona miała orgazmy z tobą ? Czy potrafi sama masturbacją dojść do orgazmu? Ile ma lat? Czy dziecko było planowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkA28
Wykorzystując wątek, też chciałabym zapytać o radę. 6 miesięcy temu urodziłam córcię (kochany dzieciak). Oczywiście po porodzie czułam się jak monster przez co nie miałam najmniejszej ochoty na seks. Trwało to jednak dość krótko, bo wzięłam się za siebie szybko wróciłam do formy. Problem polega na tym, że mój mąż który kiedyś narzekał, że się mało kochamy (2-3 razy w miesiącu-nawet w czasie ciąży), teraz jakby w ogóle się nie interesował tym tematem. 2 razy w miesiącu mu zupełnie wystarczą. Kiedyś mi rzucił, że teraz "widzi we mnie przede wszystkim matkę" . Tydzień temu dostałam 3minutowy sex na urodziny. Teraz mi przyjdzie chyba do imienin czekać... Nie wiem już co o tym myśleć. Zaczęłam szpiegować męża w poszukiwaniu kochanki - puki co nic nie znalazłam... Help. Goliat. rozumiem i współczuję. też myślę już o wezwaniu hydraulika ;P. Ale ponieważ jestem kobietą a nie facetem domyślam się, że problem może leżeć w jej niskiej samoocenie. Z doświadczenia wiem, że jak się sobie nie podobam to nie ma siły żebym nawet pomyślała o seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzuć ją półki jesteś młody i jeszcze ci pała staje. Znajdź sobie jakąś normalną kobietę, która będzie się z tobą piredoliła tyle razy ile tylko będziesz chciał. Powodzenia w szukaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkA28
mały acz istotny błąd: wcześniejsza częstotliwość to 2-3 razy w tygodniu :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no, taaak
moze powinieneś ją zostawić. Zrobiłbyś jej wielka przysługę. Kochasz ją? i myslisz o zdradzie bo masz za mało seksu?! Heloooołłł zacznij mysleć głowa nie pałą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkA28
...10 miesięcy to nie jest "mało czasu"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
a moze bierze tabsy? ja po porodzie mialam zawsze ochote na seks, ale odkad biore tabletki( 4 mies) to zazwyczaj mi sie nie chce. Ale juz postanowilam-biore to opakowanie do konca i rzucam to cholerstwo. Wracamy do gumek, albo zmienie na inne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbujcie na łyżeczki
i niech ona zaciska nogi, może będzie jej lepiej i nabierze ochoty na częściej. Ja też po porodzie jakoś miałam dużo luźniej, więc zmienialiśmy pozycje - jakoś trzeba było sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, a u mnie odwrotnie. po ciąży jestem szczupła i czuję się super atrakcyjnie, mam figurę nastolatki i od 3 tygodnia po porodzie marzy mi sie seks najchetniej codziennie (dziecko ma 5 miesiecy) a mojemu meżowi wystarcza... raz na 4-5 tygodni. i jest mi bardzo źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novynette 30...
ja mam roczną córeczke i seks tez ostatnio coraz rzadziej wcale nie mam ochoty wczesneij było zupełnie inaczej podczas całej ciązy wiecznie mialam ochote mysle ze to wina tabletek-moze twoja tez jakies bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkA28
inaa mam ten sam problem (czyt. wyżej). odkąd urodziła się moja córa mąż w ogóle przestał się mną interesować... ...a ja lubię sex niczym Renata Beger...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goliat123
Moja kobieta z tego co mi wiadomo sama sie nie masturbuje-kilka razy zdazylo sie nam "swintuszyc" przez Skype-calkiem fajne doswiadczenie.Jak juz wspomnialem jestem jej pierwszym partnerem-ale watpie bym sie jej znudzil,bo wiem jak zadbac o kobiete i eksperymentowalismy na nie jeden sposob.Problem pojawil sie po ciazy,wczesniej brala antykoncepty i tez libido jej spadlo,ale zaznaczam iz tylko delikatnie-chyba kazda kobieta to odczuwa podczas ich przyjmowania z tego co wiem.Ech,to ze chodza mi po glowie inne kobiety to chyba zdrowa reakcja mojej podswiadomosci-z hormonami ciezko jest walczyc a ja jestem w szczycie swoich mozliwosci seksualnych :D-nie oznacza,ze planuje ja zdradzic lub sprawic jej inna przykrosc.Nie jestem typem,ktory wyladowuje swoje najprostsze rzadze w najbardziej skurwysynski sposob-chyba to nas odroznia od zwierzat,prawda? p.s ciagle jestem sam z tym problemem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie i meża przed ciażą było właściwie tak samo, ale wierzyłam, ze po ciąży mi przejdzie ochota i poziom nam się zrówna. A stało się inaczej, mnie się chce bardziej, nawet mimo tego, ze po ciąży biorę tabletki anty i nie zmieniło to nic. Jest okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goliat ja myśle,ze to może być problem wciąż nie uregulowanych hormonów, ale jak temu zaradzić to nie wiem... Ja jestem wyjątkiem od reguły o której piszesz- tabletki ani odrobinę nie osłabiły libido u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodzenie dziecka, przewraca zycie do gory nogami, swiadomosc obowiazku z tym ciazy podswiadomie na naszym zyciu...... Moze wyjazd na weekend tylko we dwojke, lud chociazby jeden dzien bez dziecka moze Was z powrotem do siebie zblizyc..... Wstrzemiezliwosc seksualna moze byc tez podswiadomym srodkiem antykoncepcyjnym..... naprawde jest wiele przyczyn.... twoja partnerka pracuje zawodowo? jesli tak to moze rzeczywiscie jest wyczerpana? nie pracuje, siedzi w domu? moze to jest przyczyna? nie czuje sie kobieta a czuje sie tylko matka? ma az takie kompleksy, ze nie moze sie powstrzymac.... najwazniejsze, jestescie po slubie? jesli nie to daleko nie szukaj.... tylko szybko zalatw to, bo dla niej to bardzo wazne.... nie deklaracje: skarbie kocham Cie nad zycie, lecz nie ozenie sie z toba......Dla ciebie to detal i nic a dla niej wielkie hallo, bo najgorsze jest zycie w ciaglej niepewnosci..... skocz na uczuciowy i zobaczysz ile tam tak placze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goloat123
Nie,nie jestesmy po slubie-ja moze bym i chcial,ale jej nie jest to do szczescia potrzebne (jej slowa).Ruina-psychika mi siada i wszystko dookola mnie wkurwia,nie przywyklem do takiej sytuacji, powoli mnie ona drazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurcze ja nie wyobrażam
sobie jak można się aż tak oddalić od męża po ciąży. Wiadomo, że parę pierwszych tygodni po porodzie jest trudne i każdy to rozumie, ale żeby taka sytuacja utrzymywala się prawie rok ... to coś jest nie tak. Ja sobie tego nie wyobrażam. Na szczęscię między mną a moim mężem po porodzie nie zmienilo sie nic. Autorze, współczuję Ci , ale nie wiem, co poradzić. Może faktycznie powinniście skorzystać z pomocy seksuologa ? Jak ktoś wyżej pisał, przyczyn może być wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goloat123 - są 2 drogi do tego żebyś miał sex... zupełnie poważnie mówię z doświadczenia... albo ręka albo kochanka... jak twoja kobieta straciła ochotę na sex to możesz czekać latami aż jej sie zachce... przerabiałem podobne sytuacje... sex raz w miesiacu... masakra.. nie dla zdrowego facta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goliat123
Jak bede mial czas zabiore ja do seksuologa.Nie chce sie tak poprostu poddac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowy wieczor
Faceci sa żalosni- seks raz w miesiacu nie dla zdrowego faceta.Jacy biedni. Moze kiedys matka natura wyrowna szanse i sami bedziecie rodzic dzieci. Zobaczycie jak to jest, jak wiele sie zmienia w ciele, duszy, umysle. O hormonach nie wspomne. jestem 3 miesiace po porodzie. Od polowy ciazy nie uprawiam seksu i tak to trwa, Nie mam ochoty, nie bede sie zmuszac.Inicjatywa lezy po stronie meza- ale nie idzie mu.Eee za duzo pisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
"Faceci sa żalosni- seks raz w miesiacu nie dla zdrowego faceta.Jacy biedni." No tak, jak nie masz najmniejszej ochoty na seks, to najlepiej powiedzieć, że chłop myśli fiutem albo coś w tym stylu bo powinno mu wystarczyć samo patrzenie na żonę. A jak nie to zbok i cham, który nie rozumie żony. Ja za młodu też czasem kombinowałam jakby tu się wymigać bo regularnie co drugi dzień to było dla mnie trochę za dużo. No a teraz role się odwróciły i teraz to on czasem cierpi na "ból głowy". Na moje marudzenie kiedyś mi przygadał; A pamiętasz jak kiedyś to ja się musiałem nieraz prosić? Teraz to rozumiem hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowy wieczor
ale w tym wypadku chodzi o pewna specyficzna sytuacje - zona jest po ciazy i po porodzie. Dla jasnsci- u mnie na zerowe libido wplywaja na pewno hormony.POza tym przezywam pewna trume po porodzie, mimo ze urodzilam bardzo szybko- jednak porod zakonczyl sie u mnie krwotokiem .Lekarka gmerala mi w srodku ponad pol godziny ( na zywca), zanim mnie uspiono i znaleziono zrodl krowotku. Mam tez spore naciecie krocza, ktore czuje za kazdym razem gdy sie myje np. dczuwam to miejsce takze na zmiane pogody. Same wspomnienia nastawiaja mnie ANTY. Jesli potrzebuje teraz rok, dwa aby dojsc do siebie, to moj problem, owszem. I dlatego, ze potrzebuje AZ tyle czasu aby dojsc dojsc siebie, mam gdzies potrzeby mojego meza. Jesli ON nie potrafilby tego uszanowac- droga wolna. Nie ma dla mnie w tej sytuacji miejsca na kompromis.Przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×