Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem juz gotowa

chce miec dzieciatko a maz uwaza ze powinnam

Polecane posty

Gość Majętna z domu Nowak
Przeciesz wiecie jaka w marketach jest cięzka praca. Jak dziewczyna nie chce to nie zmuszajcie jej do pracy. Lepiej niech siedzi w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego, bo nie rozumiem
A jak kobieta może zmuszać męża do tego, żeby to tylko on harował i utrzymywał rodzinę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja radzę...
ale jak to sie jej nie chce, a co mąż ją całe zycie będzie utrzymywał? autorko nie obraź sie, ale ja nie rozumiem, jak mozna siedzieć w domu i byc na utrzymaniu mężą, to co ty robisz całymi dniami? boże z nudów bym poszła, tym bardziej, że dziecka jeszcze nie masz. pomyśl, mąż haruje, nie dość, ze na ciebie, bo nie masz pracy, to co, potem jeszcze na dziecko, bo przecież żadnego macieżyńskiego nie będziesz miała, ani wychowawczego. weź przemyśl najpierw to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojjjjjjj
jejku no idź do pracy - tak żebyś miała umowe na jakiś czas - potem zajdź w ciąże tylko koniecznie wczesniej niż 3 miesiące przed końcem umowy - i wtedy ci pracodawca zapłaci do porodu normalną pensję, potem zus wypłaci macierzyński , potem bezobocie - i to ma sens bo tak to bez pracy zostajesz bez grosza na całą ciąże potem jak dziecko będzie małe i wiecznie sie chcecie utrzymywać z kasy męża? a wydatki będą rosły i rosły... , moze zadbaj o was oboje i a nie jak mała smarkata dziewczynka że ja chce mała laleczke a mąż niech charuje na nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majętna z domu Nowak
Twoj ojciec też pracował! A twoja matka siedziała w domu i Cię wychowywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mierz innhych swoja miara
jak twpja matka to down co jedynie umie pizdy dawac i bachory rodzic to nie mysl ze i inne matki takie sa :o normalne kobiety pracuja, nie nasza wina ze ty mialas legata i nieroba za matke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego, bo nie rozumiem
moja mama siedziała tylko na macierzyńskim, potem wróciła do pracy!!!! Obowiązkiem faceta nie jest utrzymywanie darmozjada w domu, który jeszcze chce zrobić kolejnego małego darmozjada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja radzę...
moja matka, po macieżyńskim poszła do pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majętna z domu Nowak
sama jesteś nierobem szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majętna z domu Nowak
mówisz że dziecko to darmozjad to ty nim też byłaś do 18 roku życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak ladnie
sie dyskusja rozwinela..caly poziom ludzi na kafeterii..piekne przyklady dajecie to opowiadania znajomym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trochę kultury ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yturtyurty
Tak, nie ma pracy dla ludzi z jej wykształceniem :D normalnie jak Ferdynand Kiepski, żłopacz piwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz gotowa
nie jestem pasozytem bo pracuje w domu, maz zawsze ma wysprzatane, wyprasowane, ciepły obiad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yturtyurty
Moim zdaniem to on powinien zgodzić się na dziecko ale zaraz po porodzie się zwolnić z pracy :D Skoro dla wielkiej damy śmierdzą pieniądze i gardzi nawet pracą za 600zł to gdy będzie miała dzieciaka a nie będzie miała za co mu kupić żreć to jej światopogląd się odmieni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz gotowa
pytał sie mnie czy naprzykłąd niechciałabym isc na studia, np zaoczne. przeciez za stara jestem na studia, co mi to da? czuje poprostu ze on szuka tematow zastepczych, jak mnie zajac zebym o dziecku nie myslała, przykre to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz gotowa
nie jestem wielka dama! w domu zasuwam od rana do wieczora!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie..
a po co zasuwasz w domu??? Idź do pracy, jak będziesz miała umowę na czas nieokreślony to po prostu zacznij z nim poważnie rozmawiać i tyle. Wcale się nie dziwię, że mąż wysyła Cię do pracy! W dzisiejszych czasach ciężko wyżyć z jednej pensji, do tego z dzieckiem. POza tym może nie chce mieć siedzącego w domu kocmołucha tylko dziewczynę, która ma też swoje życie, pracę, zainteresowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yturtyurty
Posprżatanie w domu czy ugotowanie obiadu to twój psi obowiązek :o A skoro uważasz ze to taka ciężka praca to do dziecka się nie nadajesz bo z dzieckiem to z garów i pieluch nie wyleziesz szybko i też będzie ci źle. A jak chłop robotę straci to za to co ty robisz nie utrzymasz dzieciaka. Zamiast myślec o sobie zapatrzona w siebie paniusiu zacznij myśleć co dasz swojemu dziecku, chyba tylko biedę. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majętna z domu Nowak
praca za 600 zł o ja pierdole! Ty głupia jestes jak robisz za 600 zł hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge co za bzdury
za stara na studia??Moja bratowa miala 34lata jak zaczela studia zaoczne i teraz pracuje na calkiem dobrym stanowisku.. To Ty szukasz wymowek,bo zdaje sie,ze jestes leniwa i nie chce Ci sie isc do roboty. A powiedz mi co Ty takiego robisz w tym domu caly dzien jesli jest Was tylko dwoje,co? Zasuwasz..ale na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak on nie chce miec jeszcze dzieci to dlaczego chcesz decydowac za niego? Przeciez Ci powiedzial ze narazie nie, wie o co Ci kobieto chodzi? Watpie zeby odkryl w sobie instynkt, dostaniesz kopaw tylek i tyle. Dobrze Ci radze nie ryzykuj, jeszcze zdarzysz utonac w pieluchach ,uwierz mi. :) A tu Ci daje linka ku przestrodze: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4465073&start=30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yturtyurty
Lepiej robić za 600 zł ale samemu zarobić na siebie a nie żebrać na tampony robiąc lody dla pana i władcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappuchino bez czarnego
to nadczym ty tak zasuwasz od rana do wieczora ja obskakuje w godzine lub dwie po pracy - pol na pol z moim facetem :) nie wiem co mialabym robic w domu caly dzien? pewnie tez by mi sie dziecka zachcialo z nudow :P jesli jestes za stara na studia, nie masz wlasciwego wyksztalcenia do normalnej pracy to rzeczywiscie masz 2 wyjscia - albo strzelic sobie w leb albo zrobic dziecko i siedziec na utrzymaniu meza. jesli ja bylabym twoim mezem to po prostu ograniczylabym ci wydatki i pewnie poczulabys potrzebe pracy w biedronce lub dalszego doksztalcania :P nie zdziwie sie jednak jak za pare miesiecy napiszesz ze jestes w ciazy a maz wniosl sprawe o rozwod, koniecznie pytajac jakie alimenty ci sie naleza :P czasem jest mi wstyd ze jestem kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem juz gotowa
robiac lody? przeciez to moja mąż!mamy wspolne konto.wy jakis problem macie ? ale za te 600 zł zaszalejesz, naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, tez bym za 600zl nie pracowala, za takie pieniedze to szkoda na wet z lozka wstawac :O Postaraj sie o lepiej platna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majętna z domu Nowak
co psi obowiązek wy pojebane jestescie jak chodzicie do pracy fizycznej zapierdalacie za 600 zł a potem w domu jeszcze zapierdalacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge co za bzdury
jak maz straci prace albo kopnie Cie w zad i nie bedziesz miala co do gara wlozyc to zobaczysz jak mozna zaszalec za 600zl moja tesciowa robila za 500 i miala 4 dzieci do wyzywienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappuchino bez czarnego
biedny facet pewnie do tej pory pluje sobie w brode ze zgodzil sie na wspolne konto :) wspolne oznacza ze wspolnie korzystacie i wspolnie do niego dokladacie. jak na razie jest to konto meza na ktorym widnieje ew twoje imie i do ktorego masz dostep. zastanawiam sie czy przed slubem przedstawilas mu uczciwie swoje plany na zycie - to ze nie bedzie ci sie chcialo pracowac i ze bedziesz kura domowa z dzieckiem u piersi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge co za bzdury
nie odpowiedzialas na pytanie co takiego robisz w tym domu?tez jestem ciekawa jak zasuwasz.. skoro na nia robi to ma psi obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×