Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna ona 123

maz woli porno zamiast seksu ze mna

Polecane posty

Gość smutna ona 123

jestem w 4 miesiacu ciazy ,nie mam ogromnego brzucha ani przeciwskazan do seksu,ale on unika zblizen,nawet pieszczot ostatnio,wczoraj chcialam go dotknac ale powiedzial ze nie ma nastrojju wiec ok ale w nocy zauwazylam ze z luboscia oglada filmik jestem wsciekla,jest tu ciezarna ktora mnie rozumie...a moze teraz czuje on pelne przyzwoleni na ogladanie porno no bo zona w ciazy ale ja czuje sie podla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek11111
ja w 5 msc nie mialam brzuszka ani nic po mnie nie było widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy on cie kocha ?
Chyba nie dojzal do dziecka i sytuacja go przerosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia Nati
po mnie było bardzo szybko widać, że jestem w ciąży... Mąż początkowo nie unikał zbliżeń, ale gdy zaczęłam odczuwać pierwsze ruchy dziecka, mąż do zbliżeń nie był już skory.... bał się, że coś się może stać dziecku. Nigdy nic głupszego nie słyszałam, ale cóż-uszanowałam jego obawy i lęki i nie wymuszałam seksu-pieszczoty wystarczyły. Może Twój facet ma podobne obawy? Porozmawiaj z nim, ale nie krytykuj-ma prawo do swoich odczuć. A że ogląda filmy erotyczne... Mój mąż nie oglądał, więc nie wiem, co Ci poradzić-być może ma opory przed seksem z ciężarną żoną, ale nadal ma swoje potrzeby-stąd te filmy... Może zajmij się nim od czasu do czasu w inny sposób-masaż itd.-przecież wszystkie pieszczoty nie muszą kończyć się na stosunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze on
a moze on boi sie ze cos sie stanie dziecku? rozmawialas z nim dlaczego nie chce sie z toba kochac? nie wkrecaj sobie..Moj maz nie lubi porno..ja jestem w 5 miesiacu..kochamy sie kiedy ja mam ochote ,jak nie mam to nie robi scen i nie oglada porno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w 9 miesiącu
mam ogromny brzuch, a mój mąż łazi za mną jak psiak ;) i jest zawsze skory ma małe bara-bara ;) więc myślę, że powinnaś spokojnie i poważnie z mężem pogadać, bo pewnie ma powody takiego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja juz w ciazy nie jestem
Ale jak bylam to sie bzylalismy normalnie, ciagle mial na mnie ochote, tak jak teraz i jak zawsze, ale wiem, ze niektorzy faceci unikaja zblizen z ciezarna bo sie boja o malenstwo, chociaz w twoim przypadku, jesli on unika nawet pieszczot to moze o cos innego chodzic. Nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To chyba...
u Facetów na początku normalne. Mój po tym jak się dowiedział, że będziemy mieć dziecko nie kochał się ze mną pare tygodni. Po czym sam z siebie pewnego dnia.. i tak zostało do teraz. W naszym przypadku nie pomogły rozmowy z lekarką i tłumaczenia, że nie ma żadnych przeciwskazań jak i dziecku też się nic nie może stać. Po jakimś czasie wyjaśnił mi, że musiał się oswoić z tą sytuacją, że tam w środku jest dziecko, a ja nie jestem tylko mamą ale i tą samą kobietą którą byłam wcześniej. A pornosy, ehh najwyrażniej musiał się "rozładować", z dwojga złego lepiej, że w ten sposób. Wiem, że to może ranić ale po prostu porozmawiaj z nim, wytłumacz wprost, bo faceci niestety nie czytają między wierszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety mam ten sam problem... jestem w 4 miesiącu ciąży i mój mąż ciągle mnie odpycha zawsze lubiłam seks(wcześniej było go bez umairu-z mężem oczywiście) i teraz też mi go brakuje... tylko w moim przypadku napewno nie chodzi o ciążę bo przed zajściem już były z tym problemy, ale wtedy byłam uparta bo za cel miałam dziecko... a teraz poprostu staje się to upokarzające ciągle proszenie się i odrzucenie... próbowałam rozmów, prosiłam o wizytę u seksuologa ale on nie widzi problemu, nie rozumiem jego zainteresowania filmami przecież to samo miał ze mną a on woli sam się zaspokoić,... ja nie mam żadnych ograniczeń w łóżku nic mnie nie krępuje i z chęcią spełniałam jego zachcianki, więc nie rozumiem o co chodzi ale obiecałam sobie że będę twarda i pomału walczę z ochotą na seks i że już nigdy nie wyjdę z inicjatywą ani nie chcę żeby mnie dotykał jak po paru tygodniach mu się zachce... mam nadzieje że znajdę kiedyś faceta który o mnie zadba... i każdej szanującej się kobiecie radzę to samo, bo oni traktują nas jak zwierzęta na smyczy niech rolę się odwrócą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×