Moja żona wyzywa moją matke!!!

Moja matka sama sobie radziła z moim wychowaniem:(, bo ojca nie było a moja żona wyzywa moją matke od kur*** pierwszy raz gdy to usłyszałem to zabolało mnie to. Mamy rocznego synka i nie moge odejdź od żony!!! Ja i żona mamy po 20 lat. Jesteśmy kilka miesięcy po ślubie, po ślubie żona pokazała swoje prawdziwe oblicze. Mój syn dużo czasu spędza z babcią(moją mamą) oraz pradziadkami. Rodzina mojej żony nic nie pomogła, a wręcz jej rodzice twierdzą że moja rodzina ma nam obowiązek cały czas pomagać, a moja żona ma ciągłe wymagania. Ja staram się aby dziecko utrzymać i jak najwięcej czasu spędzić z małym. Moja żona ciągle mi mówi masz matke szmate, dziw**. Nie wiem co robić? moja matka nic jej nie zrobiła, tylko kilku razy odmówiła opieki nad dzieckiem oraz pożyczki.

nie mozna obrazac matki wyjeb ja z domu

A jak ją wyrzuce nawet z tego domu? dom należy do dziadków, moja żona na szczęście nie jest tam zameldowana! ale mamy dziecko, nie chce by mój syn wychowywał się bez matki. Zależy mi na szczęściu mojego dziecka by miało obydwoje rodziców.

chyba żartujesz? jak możesz pozwolić żeby twoja żona wyzywała matkę, przecież jak sobie na to pozwolisz to następny w kolejce będziesz, napewno trudno jest ci stanąć pomiędzy dwie najważniesze kobiety w twoim życiu ale jedno jest pewne, nic nie usprawiedliwia takiego zachowania twojej żony, zwyczajnie zrób jej awanture i postaw do pionu brr co za babsztyl

Do awantury już kilka razy doszło między nami z tego powodu, ona mi wtedy wykrzyczała że ja jestem gorszy niż ona, bo ona wychowywała się w pełnej rodzinie. Ja nie miałem tego szczęścia, moja rodzina już ma jej dość a ja to znosze jedynie dla dobra naszego syna.

Jeśli twoja żona potrafi wyzywać matkę męża i babcię dziecka, to znaczy że jest parweniuszką i prostaczką, a brak kultury świadczy że pochodzi z byle jakiej , patologicznej rodziny...brak tam było choćby kropli błękitnej krwi i brak było podstawowej kindersztuby.....stad wniosek że ona pochodzi z gorszej i byle jakiej rodziny skoro jest taka chamska. Nigdy nie pozwól aby wyzywała twoja rodzinę a zwłaszcza matkę. Być może trzeba wysłać tę niekulturalną osobę do szkoły, czy na terapię do psychologa, aby nauczyła się poprawnego zachowania. Jednak być może że ona nie tylko pochodzi z byle jakiej chamskiej rodziny ale także jest mało inteligentna i nie potrafi opanować podstawowych norm poprawnego zachowania się. Ale mów to jej jasno, bądź dojrzałym mężczyzną , stawiaj granice i wysyłaj na psychoterapię, może coś się w niej naprawi, zrób to dla dziecka aby nie musiało wychowywać się z nieobliczalną i chamską parweniuszką.

Właśnie tak robie, ale ostatnio unikam kłótni z nią. Moja matka i dziadkowie też już coraz częściej tego nie wytrzymują. Kiedyś jak ona została sama z moją mamą, to mama nie wytrzymała i spoliczkowała ją po kolejnych wyzwiskach. Rodzina zagroziła mi też że następnym razem gdy moja żona znów będzie prowokować kłótnie zgłoszą to na policje.

Tak mi się skojarzyło niewinnie :P http://www.youtube.com/watch?v=Xv5WmNr2tCY Unikasz kłótni z żoną:O Zdajesz sobie sprawę, że to nie prowadzi do rozwiązania problemu? Jak Ty sobie wyobrażasz wychowywanie dziecka w takiej atmosferze?

popieram kogos o pomarańczowym nicku-prostactwo, ta dziewczyna ma niski poziom wartości,kompletny brak ogłady i kultury i wiesz....twoja mam ma racje, tak powinna zrobić,następnym razem wezwać policje może to ja twochę utemperuje,chociaz wątpie ale warto spróbowac

ale prostaczka...pewnie jakaś prostytutka..bo słownictwo z rynszktoku...Może sobie wyzywac ale własną matkę..a nie twoją.. Twój błąd polega na tym, że ona wie, że nie wyrzucisz jej bo macie dziecko. Dziecko to atut. I ona sobie pogrywa. Rządzi. Wie, że może. Bo nic jej nie zrobisz... następnym razem..potrząśnij nią..i powiedz, że ma się zamknąć. Jeszcze jedno słowo a każesz jej pakować walizki. I ze nie tolerujesz w domu, przy dziecku takich słów na twoją matkę. powinno pomoc..natomiast jak będziesz nie reagować...unikać kłótni..ona pozuje SIŁĘ... poczuje władze nad tobą...potem będzie coraz gorzej.. Jestes dla dziecka? Ale po co dziecku taka matka? czego ona go nauczy? nerwowości? przekleństw??? to nie jest dobra matka.

psycholog? nic nie pomoże. tu trzeba pokazać, że to ty masz władzę. Aby ona nie czuła się tak dobrze i tak pewnie. jak zrobi awanturę, wyzwie matkę.. podejść do niej męskim krokiem złapać za ramiona i ścisnac a potem rzec w twarz..słowa powyżej - POST WYŻEJ. prostytutki lubią na ostro..w łóżku..a ty do niej w kłótni na łagodnie? Daj spokój. PO MĘSKU. I STANOWCZO. WIĘCEJ CI NIE PODSKOCZY.

zaczyna się od nieodpowiedzialnego seksu... Widziały gały co brały, bo nie sądzę, abyś zrobił wpadkę pierwszego dnia po poznaniu tej panienki. Nie stać cię było na gumkę, to teraz masz za swoje. Trzeba było się też nie żenić tylko dawać alimenty na dziecko skoro trafiłeś na pierwszą lepszą. Nie myślałeś przed - myśl teraz

NIE ZGODZĘ SIĘ Z POSTEM WYŻEJ. CO MA SEKS DO TEGO jakim SIĘ JEST CZŁOWIEKIEM NA CO DZIEŃ? wiele kobiet chce mieć normalną rodzinę, mimo że same pochodzą z rynsztoka...Więc tej pani się dziwie. Taka pewna? Zbyt pewna. Więc coś z nią nie tak. I najlepiej nie dawać sobą pomiatać, a tym bardziej osobami, na których nam zależy- mama, babcia itp...dla każdego są to różne osoby. Ponadto wiele osób..nie pokazuje swojego oblicza..przed ślubem, zamieszkanie..No bo jak? randki to nie życie. Tu zawsze jest miło, słodko itp. A oblicze człowiek pokazuje w codziennym życiu,w obliczu problemów. A autor postu widac, że jest w porządku facetem, bo został z nią ze względu na ciąże. Na pewno myślał, że może jakoś się ułoży. I gdyby nie charakter jego żony...na pewno by się ułożyło. Bo jest osobą niekonfliktową. Jego żona jest inna. No i żona wie, że on jest w porządku, bo z nią został ( może ma doświadczenie, że jakis facet nie został z nią i musiała usuwac) więc sobie rządzi..wie, że jej nie uderzy itp. A tu chodzi oto, aby jej dac na zastanowienie - rada powyżej. I to nie jest bicie żony, ta moja rada. Za biciem nie jestem. Ale na pewien typ kobiet trzeba takiej terapii szokowej.

Dyskutuj do bólu, wojna i tak będzie !

swojej mamusi! mysle,że bez powodu twoja zona nie wyzywałaby twojej matki,musi cos między nimi być.Nie wiesz jak twoja matula zachowuje sie jak są sam na sam moze obraża ją? Powinines porozmować z zoną i spytac się dlaczego tak mowi o twojej mamie czy ma konkretny powód a dopiero potem łajzo pisać i obrabiać jej dupe na forum Współczuje je takie mężusia .Mam nadzieje ze zapakuje dziecko i uwolni sie od takich toksycznych ludzi jak ty i twoja mamuśka

widze ze jestes taka sama jak jego zona wreda s...ka bez serca patrzaca tylko na siebie . niedowartościowana i zakompleksiona koza

mialem podobny problem.Znosilem to 2 lata.Nic nie pomagalo do momentu kiedy jej tak przy..lilem ze łeb jej sie o 360st obrocil i od 4 msc jest spokoj.

nagrywajcie babsko jak robi awantury, abyscie mieli dowody w sądzie

Ja będzie do ciebie chlapać to weź ją ostro od tyłu