smród...

mojemu facetowi czesto smierdzi penis...;/ jestesmy razem juz 3 lata...kiedys to on tak pachnial ze az wszystko sie chetnie z nim robilo...a od jakiegos roku MASAKRA!! Wydaje mi sie ze jest to kwestia braku higieny...bo on troche taki jest ze sie myc doklqadnie nie lubi...szybki prysznic ok...ale chyba penisa omija...;/ Czasem bylo tak ze jak go dotknelam to potem pol dia to czulam mimo ze rece mylam... Ostatinio sie wkurzylam i mu powiedzialam zeby zaczal tak ogolnie o siebie dbac bo kiedys byl inny (wymienialam tez to ze przychodzil ogolony, wypachniony, z wlosami jakos ulozonymi-zeby nie mowic ze mu penis smierdzi...) Bylam juz zniechecona bo jak wspolzylismy bez prezerwatywy to zawsze mnie cos swedzialo i tez wydzielalam przez jakis tydzien nieprzyjemny zapach;/ raz mi sie nawet jakies krosty pojawily jak wszedl tak bez gry wstepnej z takim smierdzacym....;/ po tej rozmowie sie zmienil-znowu ladie pachnie, dba o siebie, ale na razie mialam tylko raz okazje to sprawdzic...Tylko ze ja oczywiscie znowu chodze z jakims smierdzacym sluzem...z ostatniego 'smierdzacego' razu. I teraz m,oje pytanie...czy jesli on mial przez brak higieny jakiegos grzyba...i wciaz mnie nim zarazal i ja sie wciaz sama dawalam rade z tego wyleczyc to on myjac sie teraz noormalnie wroci do tego stanu ze juz nie bedzie miec grzyba(jesli to w ogole jest to) i nie bedzie mnie juz zarazac?

ty glupia cipo

A czym mu to smierdzi Ryba czy czyms takim ??

może śmierdzi waleniem ;)

no właśnie nie rybą, coś jakby truskawkami

przychodzi baba do lekarza z wielorybem (waleniem) w dupie i mówi: - panie doktorze mam już dość tego walenia :D

to może moczy go w kompocie albo dżemie :D

to truskawica niezłośliwa jakby poziomkami zalatywał to musicie obydwoje iść do lekarza;)

powiedz mu prosto z mostu umyj wacka :D

mozliwe.... idz do gina, niech ci da jakas masc i dla niego i dla ciebie, te grzybki tak same nie znikna...... jezeli naruszone jest ph pochwy to czasem jest naprawde ciezko spowrotem wrocic do normalnosci..... nie chce cie straszyc ale od takich "niewinnych" infekcji mozna bezplodna byc....... Wnioskuje, ze nie masz dzieci..... moze zrob plukanki , nasiadowki, nawet kompres z jogurtu (naturalny, z zywymi kulturami bakterii, kupiony w sklepie ze zdrowa, ekologiczna zywnoscia). Masz racje, ze ci to przeszkadza, tez nienawidze niedbania o swe cialo..... powodzenia zycze :)

To jest grzybica i nie minie sama , niestety. Musisz isc do lekarza ginekologa zeby Ci dal recepte na leki przeciwgrzybicze dlaCibie i partnera. Inaczej Ty sie bedziesz leczyc a on Cie bedzie dalej zarazal. :P

taka jej natura, zalegające złogi spermy po latach współżycia robią swoje :P

Jesli penis nie jest umyty porzadnie, napletek sciagniety i to miejsce tez wymyte to beda tam sie zbierac bakterie, resztki moczu, naskorka, etc, no za piekne to to nie jest. Pod zadnym pozorem nie zgadzaj sie na seks z brudnym penisem! Czasami trzeba powiedziec prosto z mostu-z jakiej racji masz sie meczyc z jakas infekcja! A skoro teraz masz takie symptomy to do lekarza.

nie czuc ryba tylko takim niemyciem wlasnie.... No ale juz sie na szczescie poprawil-mam nadzieje ze na dluzej. Dzisiaj sobie zrobie plukanke tantum rosa bo juz czuje ze troche lepiej to u mnie wyglada jak wczoraj...i tak wlasnie bylo co chwile...po sexie bez prezerwatywy cos mi sie tam robilo i po kilku dniach samo przechodzilo...

slonce to nie mija, toto wchodzi w stan uspienia...... wiele takich infekcji przechodzi bezobjawowo, a pozniej jest placz..... nie masz sie wstydzic.....

nie no spokojnie do gina chodze regularnie wiec jakby sie cos dzialo to mysle ze zauwazy. Raz mialam juz jakies masci przeciwgrzybiczne no i pomoglo. niedlugo tez sie wybiore wiec zobaczymy co i jak

nie chcialam Cie urazic..... :) zycze jeszcze duzo cierpliwosci w wychowywaniu chlopa :)

nie urazilas ;) dzieki :*

to bakteria

nie wazne czy to grzyb czy bakterie..... wazne by to zwalczyc niedopuscic do powtorki :)

na kafe wszyscy doktorzy i wirtualnie zawsze diagnozuja grzyba co by nie napisac- grzybica!

ty są dobre ;)