Nie trawię kobiet po wielu partnerach. Są wulgarne i wyuzdane

"Nie mam burzliwej przeszłości, dlatego chcę kobietę na swoją miarę, taką na którą zasługuję" Tzw. Kłodę Drewna. :P

Nie szukam kłody drewna, a kobietę z klasą. Takie, które miały wielu partnerów są dla jakichś buhajów

lubia w tylek

ostatnia strona wyglada jak protest zyciowych looserow :P dla was panowie: http://komixxy.pl/3788/Wyobraznia

a nie uwazasz, ze kobieta ktora miala wielu partnerow po prostu pasuje do buhaja, co tez mial wiele kobiet?

poza tym kobiety po wielu partnerach czesto probowaly w lozku wszystkiego co sie da

do pani zdesperowana zono --> tak wlasnie uwazam :) z jdnym tylko sie nie zgodze.. facet ktory mial wiele kobiet to ne buhaj tylko .. facet.

a jak mial 20 kobiet w lozku i w tym zdradzal wszystkie swoje stale partnerki?

to na takiego bym nawet ne spojrzala.. bo to co innego zdradzac a co innego miec wiele partnerek. patrzec tez trzeba na wiek, bo od 35-letniego faceta nie bede przeciez oczekiwala jednej kobiety w zyciu.

nie przeszkadza ci nawet jak zaliczal na imprezach dresiary? (jak byl wolny)

przeszkadza, to ze mialby miec duzo partnerek to ok, ale gust tez trzeba miec i poziom trzymac. dyskotekowy ruchacz to nie dla mnie.

uwierz, ze wiekszosc przystojniakow mialo przygodny seks. przystojni, mescy faceci rzadko sa jakimis porzadnisiami

ok, nie mam nic przeciwko seksowi bez zobowiazan, ale to nie musi byc od razu z jakas dyskotekowa niewiadomego pochodzenia.

z tym, ze takie dyskotekowe kasjerki z biedronki po zawodowkach najlatwiej namowic na przygode. raczej elegancka studentka architektury bedzie preferowac stale zwiazki

wcale ze z tym ostatnim sie nie zgadzam. po pierwsze to patrzac po sobie. wyksztalcenie, zawod i inteligencja nie maja nic wposlnego z seksem i preferencjami lozkowymi.

no i mozna preferowac stale zwiazki a zaszalec raz czy drugi bez zobowiazan.

ja bym nie chcial kobiety, ktora uprawiala seks bez zobowiazan

no ok, to sie wypowiedziales za siebie.

a ty tez uwazasz, ze partnerzy powinni pasowac do siebie pod wzgledem przeszlosci seksualnej?

tak uwazam.

to masz zdrowe poglady

no ja mysle, ze takie w sam raz akurat :)

najgorzej jak kobieta, ktora miala wielu partnerow mysli, ze moglaby byc z prawiczkiem

nie sadze zeby tak myslaly kobiety ktore mialy duzo parterow, przynajmniej ja sie nie spotkalam, ani prawiczek nie byl dla mnie celem.. dla mnie to za duze wyzwanie, a wole wyszlifowane diamenty.

poza tym wole facetow starszych od siebie, albo chociaz w tym samm wieku, a facet w moim wieku i prawiczek to niestety... raczej cos nie tak z nim musialo by byc.. gdyby facet z mom wieku powiedzialby ze jest prawiczkiem raczej by mnie to zniechecilo.

penisami stają się zdradliwe jak cholera bo zawsze porównują partnerów do najlepszych cech swoich byłych kopulatorół i szukaja nieosiągalnego ideału. Poza tym dla permanentnego orgazmu zrobią wszystko. Biada frajerom, którzy związali się z takimi. Co kwartał będą mieli nowe rogi a na dobitke hiva albo innego zjadliwego syfa.

mieć kobietę wielomęska to horzej niż mieć kiłę