Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julka_23

Dlaczego blond pasemka zrobiły się zielone??

Polecane posty

Gość julka_23

Witam. Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie odpowiedzieć na moje pytanie. Mój naturalny kolor włosów to ciemny blond. Kilka lat temu po raz pierwszy miałam rozjaśniane włosy, fryzjer zrobił mi pasemka jasny blond (używał do tego tego błękitnego rozjaśniacza). Efekt był super, miałam moje wymarzone włoski koloru jasny blond. Niestety, nie nacieszyłam się nimi zbyt długo, bowiem po około 2-3 miesiącach od rozjaśniania, pasemka zaczynały nabierać jasnozielonej / seledynowej poświaty. W końcu po ładnych blond pasemkach nie było śladu, a w zamian miałam zielone włosy! Jakaś masakra, wszyscy pytali się, czy specjalnie farbowałam włosy na zielono :/ Nic z tym nie zrobiłam, nie poszłam do fryzjera, uznałam, że może fryzjer użył przeterminowanego rozjaśniacza i to był jego błąd. Pół roku później (moje zielone pasemka nie odrosły i wciąż gdzie niegdzie było je widać) wybrałam się do innego tym razem fryzjera (miał super opinię, więc wierzyłam, że tym razem nie będzie żadnych niespodzianek). Fryzjerka rozjaśniła mi te zielonkawe pasemka na jasny blond, również użyła błękitnego rozjaśniacza. Zaleciła mi także kupienie specjalnego szamponu i odżywki do rozjaśnianych włosów, więc tym razem nie ryzykowałam i wydałam sporo kasy na te profesjonalne produkty. Zagwarantowała mi także, że nie będzie żadnych skutków ubocznych. Ha, no i co się stało?? Otóż, już nawet nie po 2-3 mies., ale po miesiącu moje pasemka znów nabrały tej ohydnej seledynowej poświaty!!!! To jakby te moje włosy wyżarły tej kolor jasny blond... Nie miałam pojęcia o co chodzi, stwierdziłam, że pasemka nie są dla mnie :( Po tych dwóch niemiłych incydentach postanowiłam już nie rozjaśniać włosów, bo ciemny blond już lepszy niż zielony!!! Ale teraz, kiedy już mi te moje włosy całkowicie odrosły, kusi mnie, by znów iść do fryzjera i zrobić sobie pasemka. Tylko nie wiem, żeby znowu nie było takiego rezultatu... Jej, może Wam się kiedyś też coś takiego przydarzyło? Może wiecie, dlaczego tak mi się stało z włosami? Będę wdzięczna za pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxxcvcx
myślałam ze sama rozjasniałaś i za długo trzymałaś produkty, a tak to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq26
masz albo mocno chlorowaną wodę w domu albo chodzisz na basen....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka_23
wody nie mam mocno chlorowanej, a gdyby nawet taka była, to wszystkie panie w mojej okolicy z blond pasemkami miałyby zielone włosy, a nie mają! na basen też nie chodzę, więc?.. eh, szkoda gadać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlorowana woda. zrób płukankę z aspiryny. wrzuć 2 do szklanki i przepłucz nią włosy. powtarzaj regularnie powinno pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq26
problem rozwiązany: okazało się, że dziewczyna ma rury miedziowane i wytrącały się miedziany barwiące na niebiesko, co w połączeniu z żółtym odcieniem włosów dawało zielony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×