szczoteczki do zębów w przedszkolu

pozwalają Waszym dzieciom mieć szczoteczki i ich używać?

tak niema problemu

Jedyne przedszkole jakie znam,w którym dzieci nie myją zębów :/

No właśnie w naszym przedszkolu też szczoteczek nie wolno używać..

Rzekomo sanepid się nie zgodził bo powinny być specjalne pojemniki..? :o Nie wiem o co chodzi, w każdym innym przedszkolu dzieci myją zęby. U was czemu nie myją ?

U nas tłumaczą się tym, że dzieci nie pojmują pojęcia własności i na pewno doszło by do takiej sytuacji gdzie dzieci wymieniałyby się szczoteczkami lub używałyby ich do innych celów, np. do zabawy....

W przedszkolach w całej Polsce dzieci myją zęby i wszystko jest ok. Co za problem..

Mieszkam w Norwegii, Tu od wielu lat nie ma w przedszkolu szczoteczek. Ręczniczki jak w Polskich przedszkolach są zastąpione papierowymi, jednorazowymi. Dziecko nie potrzebuje myć ząbków po każdym posiłku, wystarczy rano przed wyjściem do przedszkola i wieczorem przed snem. Przypominam wszystkim mamom, że po zaśnięciu nie należy podawać dzieciom napojów, herbatek, soczków - jeśli już tylko wodę. W wieku od 1 do 6 warto dziecku podwawać drażetki z fluorem.

od kiedy to wy sami myjecie co godzinę zęby, moje myje zęby rano przed wyjściem do przedszkola i wieczór przed spaniem. Też sama jako matka nie myje co godzinę zębów i nie wymagam tego od dziecka i różnych instytucji aby za mnie wykonywały te zadania co należą do mnie jako rodzica.

Pracuje w przedszkolu i u nas rownież dzieci nie myja zębow. Kiedys wprowadzilismy to , ale zamisat mycia, mazały się wzajemnie pasta i trwało to w nieskończoność i jeszcze tyle sprzatania po tym...

O swoje dziecko się nie martwię ;-) ale myślę,że są dzieci którym wyrobienie tego higienicznego nawyku (jakim jest mycie zębów) przydałoby się. Wydaje mi się,że nie wszystkie dzieci myją ząbki w domu. Zresztą napisze jeszcze raz, znam tylko to jedno (nasze przedszkole) gdzie dzieci nie myją zębów. We wszystkich innych miastach,miasteczkach a nawet wsiach ( mi znanych) dzieci myją zęby. Dlatego tak się dziwie, że u na to taki problem.

U nas nie to dziwne, bo w naszym calym powiecie, w ani jednym przedszkolu nie ma zbiorowego mycia zębów, a mamy kontakt ze wszystkimi przedszkolami w naszej małej okolicy

od nauki mycia zębów są rodzicie a nie jakieś tam instytucje. Jeżeli rodzice nie umieją normalnie wychowywać, opiekować się swoimi dziećmi to po cholerę je robią. Sądy mają rację, że odpierają takim rodzicom dzieci. Zrobić to byle głupiec potrafi. Jak się nie umie wychowywać to się nie robi. Proste jak patyk.

Polecam Ci atestowane higienicznie szczoteczki jednorazowe od firmy Vaneco. Akurat przedszkole, w którym jest mój syn ma profil ekologiczno-artystyczny i szczoteczka jednorazowa spełnia takie normy. Możesz przez stronę www.czystezabki.pl zamówić darmowe próbki szczoteczek. Jak dla mnie rewelacja i żaden z rodziców, ani opiekunów, a tym bardziej sanepid nie robił problemu z ich wdrożeniem. Normalnie cud :)