czy to normalne ze dziewczyna tak postepuje

mam pewien kłopot z dziewczyna.Moja opowiesc rozpoczyna sie w 2008 roku kiedy to ja poznalem, wygladala jak uosobienie moich snow. Oczywiscie zaprosilem ja na randke gdzie stwierdzilem ze jednak jej charakter nie do końca mi odpowiada wiec z zalem ale dalem sobie spokoj. Jednak ona nie dala sobie spokoju i przez 2009 pisala do mnie przypominajac o sobie. W koncu napisala ze takiego fajnego chlopaka jak ja nigdy wczesniej nie spotkala. Umowilem sie z nia na randke bo przeciez widzialem jak jej zalezy. Przez tyle czasu nie zapomniala o mnie. Na tej randce w lutym 2010 zrobila na mnie bardzo pozytywne wrazenie ze pomyslalem ze wczesniej bylem w bledzie. I teraz najlepsze - od ostatniej randki nie spotkalismy sie bo ciagle cos jej "wypada", tylko piszemy ze soba. Niby deklaruje chec spotkania ale jakos zawsze znajdzie powod zeby odwolac randke. Chcialem to juz zakończyc ale poprosila zeby dac nam szanse. Nie ogarniam tego. Dziewczyna jest naprawde piekna i nie ma nikogo innego bo nie ukladalo jej sie do tej pory z facetami.

teraz ty poczekasz rok :D

wez nie zartuj :/ chyba nie bylaby taka wredna

Ja to bym przestała się odzywać.. Jeśli jej zależy to odezwie się sama..

odzywac to sie odzywa, piszemy ze soba, tylko notorycznie odwoluje spotkania

porozmawiaj szczerze albo olej

Typowe dla kobiet zachowanie. Jeśli Ci na niej zależy, to brnij w to dalej, ale pamiętaj jedno - bądź trochę niedostępny, nie pokazuj, że Ci na niej tak bardzo zależy. Jeśli dziewczyna naprawdę coś do Ciebie czuje, to będzie walczyć i sama zaproponuje spotkanie.

Zakochany... własnie dlatego przestałabym sie odzywac...nie dlatego ze ona sie odzywa tylko dlatego ze wiecznie jest cos wazniejszego..

Porozmawiaj z nia dlaczego tak sie zachowuje i zeby sama zaproponowala termin, jesli znow zrezygnuje to olej.

ostatnio nie mogla sie spotkac bo tego samego dnia rzekomo zmarla babcia jej przyjaciolki wiec musiala ja pocieszac _ ma wyobraznie dziewczyna nie powiem :)

a moze ona poczula sie urażona po waszym pierwszym spotkaniu, ze ty nie chciales sie juz z nia spotkac i teraz sie mści, albo boi sie spotkac znow zeby nie zostać na lodzie:/

nie sadze, bo na ta druga randke to ona mnie zaprosila, od razu sie zgodzilem bo wiedzialem ze jej zalezy i bylo swietnie, myslalem ze to takie testowanie mnie ale ile mozna :/

Miałem podobną sytuację do Twojej. W moim przypadku, to dziewczę się się mściło za to, że jej grzecznie powiedziałem o tym, że niestety z tej mąki nie będzie chleba. Powiedziałem uczciwie o swoich odczuciach, bez ściemy. A ona później się bawiła w wymierzanie sprawiedliwości wg jej dogmatów. Niektóre kobiety mają coś ewidentnie z głową.

Easy Man to bylby koszmar gdyby było prawda bo teraz chcialbym z nia byc, ale nie moge tego wykluczyc :/

wysoce prawdopodobne, że się na Tobie odgrywa. nie dziwię się jej ;)

przeciez jej nie skrzywdzilem, wiec za co mialaby sie odgrywac?

Za swoje nieutracone dziewictwo ?

watpie zeby to byl powod, zreszta skoro unika spotkań to tym bardziej go nie utraci

Chciałaby ale boi się. Tak też bywa ;)

no wlasnie mam wrazenie ze ona boi sie bliskich relacji a jednoczesnie bardzo chce miec kogos

widocznie na randce juz nie zrobiles takiego wrazenia jak za pierwszym razem :P

dupcia marzenie bym sie zgodzil z Toba ale po pierwsze ona dalej pisze do mnie traktujac jako chlopaka i ostatnio poprosila zebym dal nam druga szanse jak sie wkurzylem ze tak przeklada te spotkania

odgrywa się za to ze ją odtrąciłeś na pierwszej randce i teraz po jakimś czasie Ci podpasowała ;)

myslisz że by jej sie chcialo? to jej zaangazowanie trwa juz z półtora roku, jak nie wiecej-mam na mysli ogolnie pisanie do mnie. Miałaby to robic tylko po to zeby mi dogryźć?

pewnie, kobiety są mściwie, chce się odegrać za to czekanie przez półtorej roku :D

przez te ostatnie 3 miesiace pisalem ze jest fajna i jak to urzeklo mnie piekne spojrzenie jej oczu - faktycznie jest piekne :) a i tak odwolala w sumie chyba z 10 proponowanych spotkan zawsze znajdujac jakis inny powod, na poczatku myslalem ze mnie testuje jak to kobietki czasem robia, ona tez proponowala w tym czasie spotkania ktore potem sama odwolywala. Z kazda inna juz dawno bym dal sobie spokój, tylko pytam czy to normalne zwazywszy ze niby jej zalezy?

nienormalne. pogadaj z nią o co chodzi. albo tak albo siak, jak chce to ustal bliski termin

ok, dzieki za pomoc, temat end

hahaha..chłopie 10 randek odwołała a Ty dalej się zastanawiasz? pewnie ma innego a CIebie trzyma w rezerwie. a zrtesztą jaki by nie był powód miej troche poczucia honoru i męskiej dumy...chyba nie wiesz co to znaczy piesku.....:/