Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniek22

Zdradził i zaraził chlamydią:( Co teraz?

Polecane posty

Gość aniek22

Mój facet wczoraj przyznał się do tego,że musi iść na badania, bo mnie zdradził i ta panienka jak się okazało ma chlamydię. Nie wiem co zrobić. Przyszło mu do mowienia tego bez zadnych uczuc, nie przepraszał;( Wiem ,ze od tej chwili jest juz moim eksem, ale co teraz?! Iśc do lekarza czy czekać aż ten zdrajca przyniesie mi recepty?;( Siedzę i wyję- zniszczył w ciągu jednego dnia wszystko! I jeszcze zaraził mnie jakimś syfem;( Pomocy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do lekarza sie przebadaj, bedziesz miala pewnosc. A jego to bym zabiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie do lekarza
Koniecznie idź do lekarza nieleczona chlamydioza może wywołać groźne konsekwencje zdrowotne łącznie z niepłodnością!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Byłam u lekarza...Dostałam leki i mam się niebawem stawić na badania:( Jestem załamana. Jak on mógł mi to zrobić;( Przecież to mógł być hiv;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspólczuje ci serdecznie ale ja bym na twoim miejscu mu taki numer odwaliła że by mnie popamiętał na zawsze!!! A ja mam zawsze nadzwyczjane pomysły które się srawdzaja a mam z tego taką jazde :):) oczywiście nie wyrzadzając nikomu krzywdy cielesnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Tylko jaki numer mu wywinąć? On nie rozumie tego, że jest nieodpowiedzialnym dupkiem. Jest mi bardzo ciężko i zostałam z tym sama:( Niby chlamydia to nie jest jakaś straszna rzecz, ale zawsze...Gził się z inną i mi to sprzedał. Nie wiem czy jest sens mścić się na takim dnie?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Dodam, że byliśmy razem 4 lata. Ciekawe, ile jeszcze takich sekscesów zataił przed tą babą z chlamydią:( Dziewczyny, co zrobić? Jak wyjść z tego z honorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przykre
zemsta najlepiej smakuje na zimno, wiec odłoż to przynajmniej do czasu kiedy pozbedziesz sie tego syfu... co do tego dupka, to moge ci jedynie wspolczuc, jemu zyczymy jeszcze wielu chorób wenerycznych jesli nie wie gdzie sie podziac ze swoim penisem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Tak...Może i lepiej odłożyć...Tylko czuję już jak będzie mi ciężko...żyć...Zwalił się cały mój świat. Ja tego dupka kochałam z całego serca:( A tu nagle wyszło szydło z worka...Jak mój luby okazał się chu***:( Boję się tego co będzie dalej. Nagle zostałam sama(z chlamydią;/).Bez człowieka, któremu ufałam bezgranicznie. Chyba nikomu nie można dzisiaj ufać...Każdy w końcu zdradzi, zostawi.... Ja w sumie nie wiem co on sobie wyobrażał... Że mi to powie i co? Że mu wybaczę?:( Czeka mnie ciężka noc płaczu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Chcę żeby go bolało tak jak mnie;( Czuję się tak jakbym miała umrzeć, nie wyobrażam sobie następnego dnia:( Jeszcze nigdy, nikt mnie tak nie upokorzył:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT PR
A kto Ci kazał dupy mu dawać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Cie nieżle poczęstował,co za palant.Najważniejsze żebyś go pogoniła ..... ciesz się,że to nie jakis mega syf. Szok,faceci to jednak kanalie,nie myślał,że bzykając kogoś obcego może coś złapać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
heh....Bardzo mądre pytanie, naprawdę;/ Byliśmy razem 4 lata, było nam dobrze( przynajmniej tak myślałam;/) to i seks był! Jak w każdym normalnym związku. Ufałam mu:( I to moja wina? Że ufałam? Daj spokój swoim moralizatorskim gadkom! Pierwszy raz w życiu dosięgnęło mnie coś takiego. Nie spodziewałam się tego ciosu. Pewnie jak każda zdradzona i oszukana żona/ partnerka:( I pomyśleć, że on był dla mnie najbliższym mi człowiekiem na świecie...Nie warto...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Jak to mi pięknie powiedział: gumy są niewygodne. Zresztą w kontakcie ze mną też nalegał na tabletki;/ I co? Przez to,ze wszystkie panienki biorą tabletki to są takie rzeczy:( Przed ciążą chronią, ale przed innymi rzeczami nie! Strach pomyśleć...Pewnie każdy coś ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
I obawiam się, że to nie była jego jedyna zdrada:( Teraz już zaczynam rozumieć pewne sygnały z przeszłości:( Pogonić pogonię, bo muszę...Porzygałabym się chyba udając, ze wszystko jest ok. Nigdy już nie byłabym z nim tak blisko- a co za tym idzie nigdy nie da mi szczęscia. W końcu zdrada to koniec związku? Nie ma sensu dawać szans...Ludzie się nie zmieniają..:( Tylko jak wydostać się z czegoś takiego po 4latach?! Wydaje mi się, że jestem zbyt słaba...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonajestem podszyw
wiesz co, zdrada jak zdrada ale ten chuj to zwykly egoista (gumy be bo on nie lubi i do diabla ze zdrowiem kobiet) i za takie narazanie zdrowia to powinna byc sroga zemsta! btw- lepiej zrob tez badania na hiv i raczej nie daj sie zwiesc naleganiom faceta zeby zrezygnowac z gumy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Test na hiv miałam niedawno, musiałam mieć...To jedyne pocieszenie, że to nie hiv. Ale z tymi gumami? Dziewczyny? Żony? Seks z mężemuprawiacie w gumie?No bez przesady...Byłam z nim tyle czasu....To nie była przecież przelotna znajomość...Myślałam, że będziemy już razem na zawsze:( Jestem głupia:( 4 lata poszły.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Za szmacenie się powinna być kara pozbawienia wolności/ albo jak kto woli penisa:D Przecież on kurwi** się, naraził na niebezpieczenstwo moje życie i zdrowie. Moją ewentualne przyszłe potomstwo obarczył schorzeniem:( Ja pierd**** :( Mam ochotę zniknąć, zapaść się pod ziemię...:( Nie mozna ufać nikomu, w szczególności tym z pozoru najbliższym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonajestem podszyw
no to dobrze ze nie masz hiv!! co do gumy- na poczatku tylko w gumie, potem zamierzam poprosic go o badanie na hiv jesli chce bez, niech sie obraza, moje zdrowie jest wazniejsze owszem, moze zdradzic jak twoj... w zyciu nic nie jest pewne, ale chyba mu powiem ze jesli mnie zdradzi bez gumy i czyms zarazi to mu jaja pourywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonajestem podszyw
kobieto, ty zapasc pod ziemie?? a za co?? ten kutas niech sie wstydzi a ty nie masz czego!! za to co ci zrobil, to ja bym sie srogo zemscila, ale po jakims czasie jak on zapomni, zemsta na zimno jest najlepsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Ja póki co nie wyobrażałam sobie życia bez niego...Ale wiem jedno i zawsze wiedziałam: zdrowie jest najważniejsze. Należę do osób, które o siebie dbają, nie jestem marginesem społecznym...A tu co?:( Mam ochotę zapaść się pod ziemię dlatego że teraz czeka mnie leczenie, samotność....Płacz:( Wstyd mi było nawet przed moim ginekologiem:( Czuję się skrzywdzona. On mi odebrał pewność siebie, wiarę w cokolwiek... Teraz nie w glowie mi będzie nowy partner seksualny, pewnie jeszcze długo...Ale ja zawsze byłam taka przezorna:( Badania byłyby konieczne....Z tym palantem, ktory mi to zrobił z badaniami byliśmy w miarę na bieżąco, bo tego wymaga nasze życie zawodowe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
A jak zemścić się" na zimno"? Jakieś pomysły? Nie należę do suk, które w przypływie nienawiści rysują samochód, przebijają opony i oblewają piwem...Wolę bardziej wyrafinowane metody...Tylko nie wiem czy ja go przestanę kochać. Czy go znienawidzę... Zakładam, że będę cierpieć ze 2 lata po tym co się stało...:( Ale obiecałam sobie, że powrotu nie będzie. Choćby błagał i płakał. Pewnych rzeczy się po prostu nie wybacza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonajestem podszyw
wiesz co, nie wiem, to wymaga czasu do namyslu :P moze podaj jego nr tel na gejowskich www erotycznych? coz takiego by mu maksymalnie utrudnic zycie i jednoczesnie by ci nie grozilo nic ze strony prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniek22
Takie coś odpada:( On mógłby mi zrobić z życia koszmar, bo powiedzmy, że ma dość znaczne wpływy:( Nie pozostanie mi nic jak przepłakać i zostawić na dnie serca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×