w domu u mego chłopaka

A ja nie musze mieć czjnika bezprzewodowego.

a ja mam bogatego narzeczonego:P z firma i trzema samochodami

wow jak ma firme i 3 samochody to bogaty oswiece cie teraz kazdy moze miec firme i 3 samochody w leasingu

zazdrosna jestes szmato?

do lokalne podtopienia a tam nie przejmuj się starą franie wypierdoli się na śmietnik telewizor też albo się dooa komuś zrobi się generalny remont i będzie ok

bardzo bogaczko za dyche hahaha

a jak jego matka lubi tak mieszkać to niech sobie tak mieszka

ja już nie mam się czym przejmować.

wyszłam za niego bo go kochałam ,i gdy szłam do ołtarza wmawiałam sobie że milość wszystko przezwycięży ,dziś wiem że to nie prawda

więc widzicie materialistka nie byłam skoro za niego wyszłam,i nie oceniajcie więcej ludzi gdy ich nie znacie,bo widze ze dla was ta kafeteria to dobra zabawa

a o przysiedze malzenskiej szybko zapomnialas "w biedziei chorobie" Stworco bron przed takimi kobietami

to kurwa czemu on poleciał do mamusi ,to on zapomniał.

Dziewczyno osmieszasz sie. Wyszlas za faceta ale on nie spelnij twoich wymagan bo byl za biedny .I po 2 latach sie odkochalas. Wiec ty tak naprawde go nie kochalas nigdy. Jestes materialistka w 100 %

materialistka stałam się dopiero oślubie, kiedy zobaczyłam, że mąz mojej koleżanki przynosi większa wypłate i mogli za nia kupić sobie plazmę i czarna bmw-to akurat sama napisałać, że chciałabyś mieć-żeby "lansować sie na wsi"

autorko a nie pomyslalas ze moze musi sie opiekowac rodzicami ktorzy zyja z malej renciny. Mial ich zakopac.Ciesz sie ze masz bogatych rodzicow.

ja tego nie napisałam ,ktoś podszył się za mnie,ludzie pisze wam o swoim problemie,a ktos podszywa sie za mnie i pisze że ja chciałam mieć jakąś plazme

skoro ten mąż wrócił do mamusi to znaczy że: - albo nie ustalili jak będą żyć po ślubie - albo jej nie kocha

jego rodzice mają ponad dwa tysiące renty,nie musi sie nimi opiekować

ustaliismy ze zamieszkamy u moich rodziców,ale po slubie jego matka sie na nim wyżywała zeby brał się za gospodare,krzykiem

sadzac po dobytku napewno maja

Dobra powiem wam prawde JA szukam bogatego fagasa a on byl za biedny wiec go zostawilam. taka jest prawda.

znów sie ktoś podszył za mnie.Dziękuje wam bardzo.Nie masz na kogo liczyć to licz na siebie.żegnam.

A czego oczekujesz ze ludzie ci napisza ze koles nie ma bezprzewodowego czajnika

Autorko nie spodziewaj sie tutaj zadnych pozytywnych wypowiedzi. Od razu zlecialy sie prymitywy, ktorzy osadzaja Cie o materializm a sami by sie juz nie pokazali w takim domu , nie mowiac juz o slubie, bo najlatwiej sie osadza! tak jest z Twoim tematem i z kazdym innym.

dziękuje chociaż tobie,też tak myśle że oni gdyby zobaczyli wtedy to co ja zobaczyłam to od razu by uciekli,a ja za tego chłopaka wyszłam,dziś mam tylko synka który jest podobny do mojego Mariuszka,bo ja go nadal kocham

Autorko czytajac to widze ze nie doroslac do malzenstwa. Moze i dobrze ze niejestescie razem juz. Skoro facet ma gospodarke na wsi i tam sie wychowal z rodzicami pewnie jako jedyny syn ,bylo bardzo prawdopodobne ze tam zostanie i bedzie sie opiekowal i nieporzuci ziemi. Ty mialas w glowie wizje inna zycia .Pewnie liczylas na sprzedaz co ? Ano trzeba bylo wczesniej myslec. Nie poszlo po twojej mysli wiec rozwod. Zycie to nie bajka trzeba isc na kompromisy a co do wyposazenia to brak slow ze tak podchodzic. dorosnij

To nie jest facet dla Ciebie, a Ty kobietą dla niego. To pewne. Ty nie będziesz z nim szczęśliwa, a on jak się zaangażuje... szkoda mi go bez ubliżania Tobie

Polecam każdemu kto krytykuje wakacje na prawdziwej wsi, gdzie trzeba świnie oprzatnąć, buraki wypielić, zboże ściąć. Dziewczyna z miłosci wyszła za mąż, ale neistety są jeszcze na wiosce tacy co dla ZIEMI zrobią wszystko. Bo ZIEMIA to ich krwawica. Miłość nie jest wiele warta, jakby była dorodną dziewoją, która chce ziemię uprawiać to by małżeństwo przetrwało do dziś, ale widocznie nie była to teście nie zaakceptowali, a synka wzięli do obrabiania "majątku". Mało z was kuma wiejskie klimaty, więc nie oceniajcie dziewczyny.