Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martusia8547

moj facet jest niedojrzaly!

Polecane posty

Gość martusia8547

pewnie sie zdziwicie albo powiecie ze jestem naiwna ale jestem z facetem 8 lat i nawet razem nie mieszkamy !widujemy sie tylko w weekendy przewaznie do mnie przyjezdza chodz miszkamy w sumie blisko siebie to dlamnie to jest troszke za rzadko!moj facet tlumaczy sie ze ma duzo pracy a po pracy ma prace w domu ,pomaga ojcu .kosi trawe wiec niema czasu do mnie przyjechac!czy uwazacie czy to jest normalne zacchowanie?probowalam z nim porozmawiam zeby wziasc slub nawet cywilny i razem zamieszkac ale z roku na rok tlumaczy sie brakiem kasy na remont góry ale tak naprawde wyczuwam ze jemu jest dobrze tak jak jest!tylko ze ja nie jestem szczesliwa ...co robic dziewczyny pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia8547
dodam jeszcze ze ja mam 25l a on 28 wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLLAKAKA
Ja bym czegos takiego nie wytrzymała, ale ja to ja i ludzie sa rózni. kurcze nie podobałoby mi sie to strasznie. wymus cos na nim, albo sie z nim rozstac. musisz nim potrzasnac nie wiem jak bo go nie znam i nie wiem jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze on nie chce tego slub
ale to nie znaczy ze jest niedojrzaly, raczej po prostu nie jestes kims z kim chcialby spedzic reszte zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
to co on z tą kasą robi? tyle pracuje i nie ma na remont? niezła wymówka... po prostu nie chce się z tobą ożenić a ma darmowy sex więc czego chcieć więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelajna___________________
Zwiazek na odleglosc, rowniez widywalismy sie w weekendy, czasami w tygodniu 1 dzien. Bylismy ze soba kilka lat, nie moglismy bez siebie zyc. Pozniej byl slub, zamieszkalismy razem... I okazalo sie ze nie pasujemy do siebie, i ze nie do konca go znalam, jest troche inny niz sprawial wrazenie. Odeszlam od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blekit Oka
Bo u mamy zawsze najplepiej?? A jak jest jedynakiem to sie nie dziwię tego zachowania.. Tylko ja bym też tego nie wytrzymała!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelajna___________________
Co ma do tego to czy ktos ma rodzenstwo czy nie... Absolutnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelajna___________________
Marta daj sobie z nim spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blekit Oka
Dużo ma do tego bo jak jest sie jedynakiem to rodzicom ciężko pogodzic się z tym że jedyny pierworodny synuś ich opuści i mamy miejsce zajmie jakas wywłoka i już nie będzie synusia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia8547
dzieki za rade ciezko mi sie do tego przyznac ale chyba macie racje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia8547
wiecie co ja juz mu to wszystko powiedzialam i dziwne bo on zapiera sie ze mnie kocha i chce byc zemna!i dlatego tego nie rozumiem!ale przeciez niebede czekac kolejne 8 lat poprostu przestane dzwonic i ja zaczne go ignorowac tak jak bym tez niemiala czasu niech sie poczuje tak jak ja...bo juz niewiem jak na niego wplynac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×