Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podnioseeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Mrożenie żywności dla niemowląt/sposoby

Polecane posty

Gość podnioseeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Drogie mamy w czym mrozicie żywność dla Waszych Pociech? W słoikach? A potem co? Słoik do gorącej wody? Nie rozsadza słoiczków? Czy może do miktofali? Ile taka żywność w zamrażalniku może postać? Czy przy rozmrażaniu nie mnożą się bakterie? A może inny sposób? Dziękuje za odpowiedzi. Niekulturalnym mamusiom dziękujemy, są inne tematy gdzie można się wyżyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jedzonko mrozic w takich specjalnych plastikowych pojemniczkach z przykrywkami ktore sa odporne na zmiany temp i jedzonko jest najlepiej przetrzymywac max do 2tyg. :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnioseeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Dziękuje, ale jak odmrażać? Mikrofala czy gorąca woda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mrożę w szklanych słoikach, rozmrażam w mikrofali albo wydłubuję zamrożone do garnka i na gazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej wystawic na blat zeby zaczelo odchodzic od scianek a nastepnie przelozyc do garnuszka i odgrzac na gazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahahahahahah
Ja wole pasteryzować;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do buhahahaha
a skad wiesz ze udała sie pasteryzacja? Mrożenie jest pewniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze mroziłam w szklanych słoiczkach np takich małych po gerberkach a potem wystawiałam czekałam ąz trochę się odmrozi i wrzucałam do garnuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaJaSama
Dla totalnego malucha, czyli jeszcze nadal, mrożę w silikonowych pojemników do robienia lodu. Mrożę po prostu zmiksowane warzywka i owoce (gotowane wcześniej na parze). Jak się zmrożą, to wypycham z silikonu, wrzucam do opisanego woreczka i mogę robić kolejne. Potem mogę wziąć 2 kosteczki jednego, 3 kosteczki drugiego i wymieszać już w trakcie odmrażania (w mikrofali). Robię duże ilości, żeby mieć spokój na dłużej, np na raz całą dynię, albo dwa kalafiory (jak mi braknie silikonowych pojemników, to na noc trzymam w lodówcę i resztę zamrażam następnego dnia. Zaczynam myśleć o gotowaniu gotowych potraw, do tego mam właśnie takie plastikowe pudełeczka z pokrywkami, na jedną porcję. Ale tego nie mogłam nigdzie znaleźć (poza zestawami 150 sztuk w tym 4 małe), ale babcia faceta wyszperała u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaJaSama
Dla totalnego malucha, czyli jeszcze nadal, mrożę w silikonowych pojemników do robienia lodu. Mrożę po prostu zmiksowane warzywka i owoce (gotowane wcześniej na parze). Jak się zmrożą, to wypycham z silikonu, wrzucam do opisanego woreczka i mogę robić kolejne. Potem mogę wziąć 2 kosteczki jednego, 3 kosteczki drugiego i wymieszać już w trakcie odmrażania (w mikrofali). Robię duże ilości, żeby mieć spokój na dłużej, np na raz całą dynię, albo dwa kalafiory (jak mi braknie silikonowych pojemników, to na noc trzymam w lodówcę i resztę zamrażam następnego dnia. Zaczynam myśleć o gotowaniu gotowych potraw, do tego mam właśnie takie plastikowe pudełeczka z pokrywkami, na jedną porcję. Ale tego nie mogłam nigdzie znaleźć (poza zestawami 150 sztuk w tym 4 małe), ale babcia faceta wyszperała u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfafsasaf
puszczam zelmerem maszynką do mięsa(taki duzy do mielenia) wszystkie jabłka, gruszki itd. potem zamrazam w workach. wyciagam do 3 meisiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfafsasaf
mikrofala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są takie specjalne plastikowe
pojemniki w dużych hipermarketach sieci Tesco podobne do profesjonalnych pojemników do mrożenia żywność dla niemowląt jak Brother Max, tylko że marki własnej Tesco. To taka jakby zgrzewka złożona z kilku kwadratowych pojemniczków w miękkim dnem, dzięki któremu można wycisnąć zamrożoną porcję do rondelka. Widziałam je jakoś na wakacjach, więc niedokładnie pamiętam szczegóły, ale chyba miały seledynową pokrywkę... Na pewno jak poszukasz to je rozpoznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są takie specjalne plastikowe
Tylko nie wiem z jakiego są zrobione plastiku i czy jest bezpieczny do podgrzewania pożywienia dla niemowląt w mikrofalówce, żeby się coś nie wytrąciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz w tygodniu wystarczy.
Czemu się nie wyświetlają posty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×