BRODZIK OD KUCHNI -co sądzicie o tym programie?

wczoraj trafiłam na ten program i jak dla mnie to jedna wielka porażka Brodzik w czerwonych paznokciach z pierścionkami zagniatająca ciasto na ruskie pierogi, które bądź co bądź po tym co do nich dodała nie powinny się już nazywać ruskie :-O wersja lajt -pierogi polane ziołowym masłem ( dla mnie lajt to by były podane z siadłym mlekiem, a nie z masłem) jakaś taka przemądrzała mi się wydaje mierna aktorka której się wydaje, że jest nową Magdą Gesler

Jej sie nie wydaje, robi i mowi to co ma w scenariuszu i tyle. A co do przepisow i skladnikow to sa rozne w roznych regionch Polski i wedlug roznych receptur wiec mnie nie dziwi ze np. cos jest przygotowywane inaczej niz np. ja robie czy dodane jest do potrawy cos czego np. ja nie daje. Co do paznokci to lepiej ze ma polamalowane i zadbane niz miala by jakimis obrzydliwymi straszyc. Przeciez nie jedna z nas gotuje i przygotowuje posilki majac lakier na paznokciach, no chyba ze wszyskie sa takie ze przed kazdym posilkiem ktory robia to zmywaja lakier a jak skoncza to maluja znowu i tak kilka razy dziennie buaha.

wydaje mi sie , ze juz gorsze programy kulinarne widziałam!! ogląam od pierwszego odcinka i trzeba przyznać , ze z odcinka na odcinek rozkręća sie.....moze kiedyś coś z niej będzie , :) a co do paznokci pomalowanycj i pierścionków , większość kobiet ma pomalowane poaznokcie i pierścioni , obrączki i nie zdejmuja ich , ale wiem , ze są osoby które to bardzo razi.....ale takie czasy!!!

zazdrosna babo!

Nie ma pojęcia o tym co robi. Nie spełnia sięjako aktorka to szuka kasy gdzie popadnie. Żenująca jest i od razu widać, że gra według scenariusza. Nie ma w tym odrobiny zapału i zaangażowania. A mądrzy siętak, jakby była specem od kuchni, nawet ze znaną osobą ze świata kuchni spierała się, że lepiej wie jak sięrobi daną potrawę.

Ale zarabia kase i nie musi tracic czasu i energii by pluc jadem na innych w necie. Zajmijcie sie czyms co i wam pozwoli byc zadowolonym z zycia to moze bedziecie kryrykowac konstruktywnie a nie dlawiąc sie ze zlosci. Bo zadna z tych co krytykuja jakby jej zapropnowali taki program za sporoa kase to by oczywiscie nie poszla na to, jasne.

oglądałm tylko fragment tego programu. Uważam, że to porażka

A co sięnas czepiasz? Płacę za telewizję i chciałabym obejrzeć coś wartościowego a nie desperackie wymachy brodzikowej. Dla kasy zrobisz wszystko? Tylko kasa sięliczy? Jak Ci siępodoba to oglądaj a nas się nie czepiaj, mamy prawo krytykować i oceniać według własnych odczuć każdy program tv czy inną produkcję. Ściągnęli wielką grę, ściągnęli kabarecik lipińskiej a wpychają takich jak brodzik w kuchni. Bez sensu.

Ale program w TV to chyba nie powód by się tak bulwersowac. Spokojnie, po co takie nerwy od rana.Nie podoba sie, to sie nie oglada. Jak nie ma nic innego w zamian to pozostaje pisac do TV albo zajac sie czyms innym, z dala od tv.Milego dnia.

To pogadać na forum i wyrazić opinię też nie można? To po co forum?

Mozna ale chyba nie ma sensu wkladac w to tyle emocji;)

Rozmowa/dyskusja bez emocji? Też można :) Tak samo jak można olać temat, bo program nie wart uwagi i tak naprawdę to brak słów.

oglądałam nie dawno program zdaje się szymon majewski i była tam gościem brodzik i gesller z deko się posprzeczały na temat gotowania

Mi sie wydaje ze jak komus cos sie nie podoba to moze napsiac program mi sie nie widzi i sie tego nie oglada. Szkoda sie emocjonowac czyms takim.

A dlaczego niby mam nie krytykowac? Dlaczego od razu sadzicie ze jestem zazdrosna?Jest wolnosc słowa wiec moge wyrazic moja opinie! Program mi sie nie podoba,Pani Brodzik taka jakas nadeta. Co do pomalowanych paznokci i pierscionkow,to owszem nosimy je przygotowujac posilki ale zauwazcie ze kucharki maja zakaz noszenia bizuterii i malowania paznokci. Brodzik co prawda nie jest zawodowa kucharka ale skoro prowadzi taki typ programu powinna troche stonowac i jesli juz koniecznie musi miec pomalowane paznokcie to mozna przeciez pomalowac je lakierem bezbarwnym lub kolorem jasnym,nie CZERWONYM!!! Odnosze wrazenie ze Brodzik zainspirowala sie Nigella. Tylko Nigella gotuje z pasja a Brodzik jest po prostu sztuczna.

co campari :) uprzedziłam się do tego programu jeszcze go nie oglądając a słuchając kłotni brodzikowej z gesslerową na temat pomidorów. swoją drogą, kto lubi w zimie plastikowe pomidory? bo taki wg mnie mają smak.z nich nie da się nic zrobić, one mają tylko kształt i kolor pomidorów. a no i nazwę. w niedziele przypadkiem natrafiłam na odcinek z pierogami. nie przemówił do mnie, i nie mam tu nic do pomalowanych paznokci czy też receptury pierogów, choć z tym masłem szałwiowym bym się zastanowiła. ale mój wniosek jest taki: brodzik pozostać powinien w łazience.

Cosik mam watpliwosci do umiejetnosci kulinarnych pani Brodzik. Proszek do pieczenia dodawany do biszkoptu - tak sie nie robi, chyba, ze ktos kto dopiero zaczyna i naprawde panicznie boi sie zakalca (nie trzeba sie truc proszkiem, trzeba tylko ciasto napowietrzyc). Ciasto biszkoptowe ktore zrobila bylo jak kamien, w ogole sie nie ruszylo jak mocno przechylila miske. A pozniej nagle, cudem zrobilo sie rzadsze, ladnie sie dalo pomieszac i wylac na blaszke :D Ogolnie, prowadzi dosyc fajnie: Co sie tak patrzycie, ta cytryna juz jest umyta! :), w ogole fajne teksty rzuca, czasem cos zapomni, ale to jest naturalne. I daje dosc fajne rady, moze tez dla poczatkujacych jak np najpierw ubijamy bialka, ale grunt,ze cos doradza.