Ciąża po poronieniu niezupełnym

Witam! W marcu miałam łyżeczkowanie po obumarłej ciąży (w 6tc), długo staraliśmy się z mężem o dzidziusia, mam syna -obecnie ma 7-lat, bardzo nam zależy na kolejnej ciąży, po poprzedniej miesiączce ( w kwietniu) miałam tylko takie jedniodniowe plamienie ( w maju), mam bardzo bolesne piersi, poszłabym do ginekologa, jednak jeśli jestem w ciąży to USG może jeszcze nie pokazać. Sama nie wiem czy może to być sprawa hormonów, czy też mojej psychiki, obym sobie nie uroiła ciąży,czy jeszcze poczekać z lekarzem, miałam ostatnio bardzo wzmożony apetyt, lekkie duszności, czy jest ktoś w podobnej sytuacji do mojej? bardzo proszę o odpowiedź,pozdrawiam!

nie czekaj z lekarzem. Jeśli podejrzewasz ciążę to udaj się do gina i będziesz miała pewność. powiedz mu co się dzieje, jak się czujesz. on napewno Cię zrozumie jeśli nawet nie będziesz w ciąż. Ale życzę żebyś była :)

Dziękuję,może jutro zrobię sobie badanie krwi, to najpewniej określi, czy jestem w ciąży, czy nie, nie chciałabym żeby historia się powtórzyła. Poprzednio gdy zrobiłam test na początku marca i okazał się pozytywny poszłam do ginekologa, ten jednak w USG nie widział jeszcze zarodka, to był ok. 5tc, trzy dni później miałam iść zrobić badanie krwi, w między czasie byłam w pracy, a mam pracę w szczególnych warunkach, dzień potym trafiłam do szpitala, zauważyłam, że lekko podkrwawiam, po dwóch dniach okazało się, że ciąża obumarła i miałam zabieg. Więc mam zamiar iść jutro na pobranie krwi, za dwa dni będę wiedziała-POZDRAWIAM :)

e TARCZYCY, to zrób to koniecznie! wszystkiego dobrego:)

Myślę o badaniu na b-HCG, o tarczycy nie myślałam, choć moja mama miała operowaną, zrobię to pierwsze, a dalej zobaczę, dziękuję za podpowiedź

Witam- dzisiaj zrobiłam badanie krwi na beta HCG, wyszedł wysoki poziom hormonu, usłyszałam, że jestem w ciąży,:) STRASZNIE SIĘ CIESZĘ :) Jutro idę do ginekologa, z uwagi na utratę ciąży w marcu nie będę z wizytą czekała, nie wiem, czy USG już wykaże, to wg mnie 4-5tc, mam taką nadzieję, bardzo bym chciała zobaczyć w końcu na monitorze ten upragniony widok. Jeśli któraś z was mogłaby mi powiedzieć, czy z własnego doświadczenia wiecie, czy USG może pokazać już ciąże w tym terminie- bardzo proszę o odpowiedź

u mnie w 4t6d widać było dwa pęcherzyki ciążowe ok 5mm, a w 7t2d były już dwa maluszki 11mm i 13mm:) powodzenia:)

Dziękuję-odezwę się jutro

Witam- byłam u ginekologa, stwierdził ciążę, poziom b-HCG wyszedł mi bardzo wysoki bo 76559, we wtorek jadę na USG, narazie mam przepisaną luteinę i mam leżeć, zauważyłam swego rodzaju błonki, że mi się widzielają, białe, dziś w badaniu były ciemniejsze, gin mówił, że mimo wysokiego poziomu muszę uważać, narazie jest zagrożenie, słyszałam ,że niejedna kobieta tak miała, że np. często można podkrwawiać itp. MODLĘ SIĘ ŻEBYM UTRZYMAŁA TĄ CIĄŻĘ,nie znaczy,że nastawiam się negatywnie, ale w pamięci mam poprzednią stratę. Czy wy też tak miałyście? proszę o jakieś wasze doświadczenia :)

Gratuluję:) Co do plamień to się nie martw na zapas, ja w 7tc też miałąm brązowe plamienia i w pierwszej ciąży która niestety obumarła i w drugiej szczęśliwie zakończonej. Ja brałam w pierwszej luteinę, a w drugiej gin stwierdził, że duphaston będzie lepszy, drogie to cholerstwo bo ok40zł opakowanie ( a pochłaniałam 3-4 w miesiącu aż do 20tc ) ale warto:) póki co odpoczywaj i nie martw się tylko ciesz:)

:)Dziękuję Domi 883:) będę uważała, teraz poczekam do wtorku, zobaczę jak pójdzie USG, serdecznie pozdrawiam :)

WITAM-MOJE :) MALEŃSTWO:) W USG WIDOCZNE! Zrobiłam dzisiaj USG i ujrzałam mój upragniony widok, na dzisiaj moje malutkie mierzy 11mm, to 7tc i "dobrze się ma" powiedział gin.:)Widziałam , jak bije serduszko:)Bardzo się cieszę, będę teraz spokojniejsza, mam brać luteinę i oszczędzać się. Z radości płakałam w trakcie badania, tego nie da się opisać, każdemu życzę takiego uczucia, dziękuję za wsparcie, dousłyszenia:)