Problemy z Qlairą!!!

Tydzień temu po wizycie u lekarza zmieniłam Qlairę na Femoden. Zmiana nastąpiła przy 24 tabletce bo tak kazał ginekolog. Powodem zmiany było krwawienie które dostałam przy drugim opakowaniu przy 14tej tabletce. Minął już tydzień a ja dalej mam krwawienie jest ciągle takie samo. Czy któraś też tak miała? Ile to może trwać? Może tak reaguje mój organizm na zmianę tabletek?

Nikt tak nie miał?

Zapewne w ulotce jest napisane,że tak może być.Dziwi mnie trochę,że gin zmienił Ci tabletki już przy drugim opakowaniu.Ale nie mnie oceniać.Teraz, jako,że femoden jest mocniejszy, możesz krwawić.Normalne.Ale powinno to ustąpić.Generalnie plamienia zdarzają się do 3 opakowania włącznie.Zobacz co jest w ulotce femodenu-powinno tam być napisane o skutklach ubocznych, szczególnie zwróć uwagę na takst zmiana tabletek anty z 1 na inne, tzn. ze słabszych na mocniejsze.

Noctua nie myl pojęć krwawienie a plamienie to dwie zupełnie różne sprawy. Sama bym nie chciała brać dalej pigułek przy których nagle zaczynam krwawić, tym bardziej, że krwawienie trwało dużo czasu. Jak dla zmiana pigułek to słuszna decyzja. Asiek może przejdź się jeszcze raz do lekarza skoro nadal krwawisz. To może być niebezpieczne dla organizmu. Widocznie lek, który dostałaś na zatrzymanie krwawienia nie zadziałał.

Właśnie dzisiaj popołudniu będę dzwonić do mojej pani ginekolog i zobaczymy co mi powie.

Ja w ogóle nie jestem zwolenniczką tabletek. Obecnie używam cyclotestu. Qlairę stosowałam, ale miałam potworne bóle głowy i nabawiłam się obrzęków. Dlatego dziękuję bardzo za takie wynalazki.