Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciziaaa blondd

Zerwalam z chlopakiem....

Polecane posty

Gość ciziaaa blondd

Hej dziewczyny, musze sie wygadac. zerwalam wlasnie z chlopakiem, bylismy razem 3 lata, od dluzszego czasu go nie kochalam, moj chlopak, gral w gry hazrdowe, duzo kasy przegrywal, byl okres ze i przegrywal moje pieniadze, pozniej byl okres ze on mi pomogl finansowo... teraz mi wypomina wszystko ,mowi ze mnie zn iszczy,ze mam mu oddac wszystkie pieniadze do jutra, bo powie wszystkim jaka jestem, wtraca sie w zycie moich rodzicow, chce powiedziec cos co nbylo by naprawde nie na miejscu... sama nie wiem czy bylby do tego zdolny, niby tak dobrze gfo znalalm,ale teraz takie rzeczy ?? ciezko mi, czekalam dlugi czas zeby to zrobic, on teraz jest za granica i powiedzial,ze rzuca wszystko i wraca, musialam mu to powiedziec nie w 4 oczy bo chcialam,zeby to byla jego decyzja a nie nasza, bo mial wrocic do mnie... powiedzial,ze nie da mi spokoju,ze bedzie mnie meczyl...boje sie tego :((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za świr, dobrze że odeszłaś, toksyczny koleś, nie ma co z takimi się męczyć, on jest jakiś niezrównoważony, powinien na jakis odwyk od hazardu iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziaaa blondd
ja go olalam, wiem ze dobrze zrobilam,ale boje sie ze nie da mi spokoju,ze bedzie mi uprzykrzał zycie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opaskjas
ja miałam podobnie, zerwałam z chłopakiem a on nie brał tego do siebie, tzn nie przyjmował tej informacji. na poczatku zle robiłam BO PROBOWAŁAM Z NIM ROZMAWIAC I TŁUMACZYC ale powinnam sie od poczatku odciac. on nachodził mnie, raz mowił ze kocha, drugi raz groził. ja probowałam z nim rozmawiac ze to koniec zeby dał mi spokoj. były momenty ze sie bałam, sledził mnie, włamał mi sie na poczte, na gg. masakra. madra osoba powiedziała mi zebym przestała z nim rozmawiac i tłumaczyc, zebym przestała odbierac telefony i tak robiłam. było ciezko bo on nadal pisał, wydzwaniał a ja nic. nadal mnie sledził, widziałam go za soba na zakupach, w kosciele, innych miejscach. byłam naprawde blila by isc na policje, gdyby sie to nie skonczyło poszła bym na policje. rodzina nie potrafiła mnie zrozumiec, mama była zachwycona ze mam takiego adoratora który o mnie walczy, a ja sie bałam. to była obsesja. ale juz jes po tym. odetnij sie od niego. nie zwracaj na niego uwagi, nie próbuj z nim rozmawiac i tłumaczyc chociaz moze byc to dla ciebie ciezkie. gdy przekroczy pewnie granice - policja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadeszła wiekopomna chwila ;)
nagraj rozmowe z nim a potem mu powiedz,że to są groźby karalne :D ciekawe jaka minę zrobi ;) a w ogóle ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziaaa blondd
byl moim najlepszym przyjecielem, wie o mnie wszystko, o mnie, o moich prblemach, o problemach ktore by;ly w rodzinie, mowilam mu wszystko, boje sie,ze bedzie teraz to wykorzystywal przeciwko mnie, nawet juz usunelam nk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jak wypapla jakieś tajemnice to i tak uważam że warto było odciąć się od takiej osoby, będziesz musiała jakoś przecierpieć w końcu się odczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziaaa blondd
teraz dzowni, najpierw prosi zebym mu dala szanse, ze ma tylko mnie, pozniej dzowni ze mnie zniszczy i chce do jutra pieniadze, pozniej przeprasza, pozniej dzowni i mowi,ze mi nie wierzy, i ze jak przyjdzie to musimy sie spotkac,bo nie mgoe mu tego mowic przez tel, pozniej dzowni i mowi,ze zaczela mnie swedziec pizda i chce chodzic na bale i sie puszczac.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziaaa blondd
ja go po prostu juz nie kocham,nie chce z nim byc, nie chce sie meczyc, nie chce oszukiwac jego i siebie, chce zeby znalazl szczescie swojego zycia,ale ja nim nie jestem on niestety mysli inaczej... dziewczyny wiem,ze bedzie ciezko, tak bardzo nie chce sie zlamac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahgas
jelsi naprawde chcesz to skonczyc to nie odbieraj telefonów i nie rozmawiaj z nim, inaczej nie dasz rady i bedzie ci robił gehenne. po co odbierasz jego telefony? bo jest ci go zal? bo soedziałs z nim długi czas? zerwałas go nie kochasz go, nawet jak ci na nim zalezy. nie odbieraj tel. bo sie nie odczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziaaa blondd
opaskjas jak dlugo cie meczyl?? zerwalas z nim, dlatego,ze przestalas go kochac czy jakis inny powod?? powiedz mi jeszcze, czy w trakcie zwiazku tez byl tak? bo moj byl normlany, kochajacy, zawsze mi pomagal, bardzo zakochany we mnie, nigdy nie patrzyl na siebie tylko na mnie, powtarzalam,ze nie powienien tak robic,ale twierdzil,ze jak widzi szescie w moich oczach wtedy to on jest szczesliwy :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziaaa blondd
odbieram telefonu, bo czuje wiele niedomowien...myslisz,ze mimo to powinnam olac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za koleś, mocno niezrównoważony emocjonalnie z jednej skrajności w skrajność, jak dla mnie to on powinien naprawdę do psychiatry iść bo wyląduje w wariatkowie w końcu, też uważam żebyś nie odbierała telefonów, odetnij się od niego, koniec żadnych kontaktów co on myśli że szantażem Cię zmusi do powrotu? musi być świadomy że to koniec, najlepiej nie odbieraj telefonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co innego jakby normalnie z Tobą gadał przez telefon, wtedy moglibyście na spokojnie sobie wyjaśnić, ale skoro on jakieś groźby stosuje to niech się buja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziaaa blondd
myslalam,ze bedzie gorzej,ze bede plakac, ale ja sie czuje ok, czuje sie lzej, chociaz wiem ze dluga droga przede mna, on latwo nie odpusci... kurwa czemu faceci sa tacy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×