Jak uzyskać prawo do mieszkania?

alimentacji ,sąd decyduje z kim zostaje dziecko ,kto zapewni lepsze warunki ,to ty mylisz pojecia :) ona wystepująć o rozwód powinna pomyslec co z dzieckiem nie na łapu capu,a jak nie jest w stanie utrzymac dziecka niech się zrzecze praw ,logiczne i zrozumiałe chyba

Dziecko ma dwa i pół roku.

Shadow_ madrze powiedziane. Jakas ona dziwna jest. Albo to prowakacja albo szuka jelenia!

bzdurcia istnieje obowiazek ale bzdury opowiadasz, obowiązek alimentacji to nie jest to samo co zrzeczenie sie praw rodzicielskich!!! w przypadku alimentów to jest tylko kwestia tego, kto będzie sprawował opiekę nad dzieckiem i do tego niepotrzebne jest ograniczenie ani tym bardziej zrzeczenie sie praw! jak nie jest w stanie utrzymac dziecka, to opieke sprawuje mąż ale ona zachowuje pełne prawa rodzicielskie :) i bardzo cie prosze nie pouczaj mnie, bo z prawem mam troche wiecej wspólnego niz ty ;)

Nie sluchajcie tego idioty Shadowa, baba go zostawiła to musi się dowartościwoać na forum. Taki jesteś błyskotliwy a nie potrafiłeś kobiety zadowolić?

"Taki jesteś błyskotliwy a nie potrafiłeś kobiety zadowolić?" ... Jak sie koncza argumenty to zaczyna sie...! :)

Diament, ty małomiasteczkowa blacharo!

ma sporo racji...

nawet jak ma racje, to nie musi byc prostakiem

to jak sie tak znasz ,to wyjasnijmy po kolei ojciec ma obowiazek alimentacji, oddzielnie sąd podejmuje decyzję z kim zostaje dziecko w co wchodzi opieka ,mozliwośc zapewnienia odpowiednich warunków mieszkaniowych tutaj : matka nie pracuje ,nie ma mieszkania Jeżeli ona wystepuje o rozwód a nie ma przygotowanych warunków i to istnieje 1% ze sad przyzna dziecko ojcu. Ona może starac sie o doma samotnej matki naokoło 3 miesiące lub mieszkanie z urzędu. I nie pien sie tak bo gdybyś się znała to bys wiedziała o czym piszę .:) i uważaj na zwieracze bo popuścisz ze złości:)

Zaraz prostakiem, nazywam rzeczy po imieniu poporstu. Zreszta w takim razie jak nazwac jej zachowanie? Bo jak dla mnie wyglada to tak: Przyjechala z malego miasteczka (lub wsi) do duzego miasta. Poznala chlopaka i mieszkali u jego rodzicow, pozniej u niego. Stopa zyciowa jej sie podniosla (zakladam tak bo napisala, ze u niej w miejscowosci nie ma warunkow do wychowywania dziecka) ponadto chlopak pracuje sporo wiec pewnie tez pare groszy zarabia. Wychowanie dziecka to obowiazek wiec go realizuje, miasto ma swoje rozrywki ktore dla dziewczyny z malej miejscowosci moga byc kuszace i o wiele ciekawsze niz bycie kura domowa i nianka. Wiec wykombinowala, ze wezmie jego chate, alimenty i rozwiedzie sie. Zyc nie umierac. Na start jest ustawiona przeciez nie...? A teraz na logike czy z jej wypowiedzi nie wynika, ze mam sporo racji...?

"Jeżeli ona wystepuje o rozwód a nie ma przygotowanych warunków i to istnieje 1% ze sad przyzna dziecko ojcu." tylko 1% nie pomylilo ci sie...?

W tym co napisałeś może być sporo racji

bzdurcia istnieje obowiazek-------------------pojęcia nie masz o czym piszesz . mylisz pojęcia - a moze nawet nie znasz ich znaczenia - płacenie alimentów nie jest równoznaczne z rzeczeniem sie prawa rodzicielskich ! Nie bez znaczenia jest nazewnictwo w śadownictwie - i mimo ,ze ci sie wydaje ,ze to nie ma znaczenia - ma i to ogromne . i skad ten 1 % ? to jakieś tajne badania i dane ?

nie, bardzo mało facetów dostaje dziecko ,generalnie powiedzmy ,że 90% matek dostaję,a te 10% facetów jak maja bardzo dobrego papuge ,więc zaniżyłam ,znam przypadki gdzie sąd przyznawał dziecko matce chorej psychicznie .Mój tok myslenia jest taki jak twój ,więc dlatego napisałam żeby się zrzekła ,bo widze ,że tu o kasę chodzi nie o dziecko .Bardziej chęc awansu społecznego i uzyskania profitów za free niz racjonalnego podejścia do rozwodu.Dziecko 2,5 roku żłobek ,ona do pracy ,wiadomoże dziecko będzie chorować ,,,.A to że małżenstwo to nie film to każdy wie.

bzdurcia ty debil chyba jestes rozdzieliłam wyraźnie sprawy oddzieliłam po kolei ,a badania skąd :) z neta gusu i przypadków potwierdzonych i sprawdzonych:) pien się dalej popłyneło juz po nogach ze złości?

Domyślnie RE: prawa ojca do dziecka ja znam kilka takich przypadków - jeden - ojciec wygrał sprawę po 2 latach walki w sądach - matka ma stwierdzoną schizofrenie i była dla dziecka zagrozeniem, ale i tak sprawa była zawiła, były trzykrotne badania w RODK, sześć rozpraw, wielu świadków. Drugi przypadek - matka była alkoholiczką i po jej powrocie z leczenia odwykowego ojciec wygrał sprawe o dwoje małoletnich dzieci, ale miał dowody w postaci dokumentacji medycznej. Trzeci przypadek, gdy matka nie opiekowała sie właściwie dzieckiem i naprawdę twardych dowodów nie było, ale sąd przyznał opiekę ojcu, bo on dawał lepsze gwarancje właściwego wychowania dzieci. Nie jest więc to sprawa bez szans, ale jak zawsze trzeba udowodnić, że ojciec lepiej wychowa dzieci. Prosze 1 lepsze forum nara pieniacze:)

Skąd ona wie ,że dziecko zostanie przy niej??? Jakie jest mu w stanie zapewnić warunki??? No chyba ,że uważa ,że warunki ma zapewnić ojciec. To w takim razie typowa matka Polka. Dlaczego nie pójdzie do [pracy ... bo wychowuje dziecko . Panie Boże broń mnie przed takim wychowaniem,wychowywaniem. Dlaczego są kobiety ,które pracują? Jak najdalej od takich kobiet. A mieszkania nie dostanie ....chyba ,że sam jej sprezentuje. Ja zaczynam się zastanawiać ....czy u nas w Polsce kobiety są na prawdę takie durne i pozbawione kobiecości ???? Czy może aż tak durne ,że uważają ,że durni są wszyscy dookoła.?

Dlaczego są kobiety ,które pracują? Jak najdalej od takich kobiet.------------a co ty masz do pracujacych kobiet ?

http://www.AWSurveys.com/HomeMain.cfm?RefID=Matuch Zarejestruj się i oceniaj strony internetowe, płatne 4-6% za strone, nie znasz Angielskiego? wystarczy że w polu oceny wpiszesz "this is a good web" ;) sprawdź bo nic Cie to nie kosztuje a możesz zarobić

" DiamondFlower Nie sluchajcie tego idioty Shadowa, baba go zostawiła to musi się dowartościwoać na forum. Taki jesteś błyskotliwy a nie potrafiłeś kobiety zadowolić " A może już po prosu z nią mu się nie chciało. ?

" matuchno ... Dlaczego są kobiety ,które pracują? Jak najdalej od takich kobiet.------------a co ty masz do pracujacych kobiet " Źle zostałem zrozumiany . ....Daleko od tych dla ,których każda wymówka jest dobra by nie pracować.

bzdurcia istnieje obowiazek chyba jednak ty jesteś debil bzdurcia ma rację, a ty nie, kompletnie mylisz pojecia i nie próbuj mi tu wmawiać,że jest inaczej, bo ja miałam na studiach prawo cywilne, a ty pewnie nawet kodeksu w rekach nie miałaś :P

[zgłoś do usunięcia] bzdurcia istnieje obowiazek to jak sie tak znasz ,to wyjasnijmy po kolei ojciec ma obowiazek alimentacji, oddzielnie sąd podejmuje decyzję z kim zostaje dziecko w co wchodzi opieka ,mozliwośc zapewnienia odpowiednich warunków mieszkaniowych tutaj : matka nie pracuje ,nie ma mieszkania Jeżeli ona wystepuje o rozwód a nie ma przygotowanych warunków i to istnieje 1% ze sad przyzna dziecko ojcu. Ona może starac sie o doma samotnej matki naokoło 3 miesiące lub mieszkanie z urzędu. I nie pien sie tak bo gdybyś się znała to bys wiedziała o czym piszę . i uważaj na zwieracze bo popuścisz ze złości odpowiadam ci, jedyne co mi teraz płynie to łzy ze smiechu,żeś taki matoł :D:D:D:D prawa rodzicielskie to nie to samo co opieka nad dzieckiem idiotko, a jak masz problem z odróżnieniem tych terminów, to daj sobie spokój z udzielaniem jakichkolwiek porad prawnych