Nie wierze, że mi się to przytrafiło...

Jakieś 3 miesiące temu poznałem przez internet pewną kobietę... jeszcze się nie spotkaliśmy w realu, ale praktycznie codziennie rozmawiamy, smsujemy, dzwonimy do siebie no pełen flirt-conajmniej jakbyśmy byli parą ona mi wysła od czasu do czasu jakieś erotyczne fotki - strasznie się na nią napaliłem, ciągle o niej myśle ... tak sie zastanawiam czy mnie nie pojebało? nakręciłem się na jakąś laskę z neta a nawet jej w realu nie widziałem zawsze tego typu problem wydawał mi się conajmniej idiotyczny a tu prosze tak mnie jebnęło !! mam 22 lat a ona 25, dzieli nas raptem 100km drogi mam nadzieję, że jeszcze w Maju dojdzie w końcu do spotkania