Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdechły żółw...

Jeśli chodzi o seks to przed chwilą..

Polecane posty

Gość Zdechły żółw...

Weszłam na górę aby zrobić mojemu chłopakowi niespodzianke (jesteśmy juz razem 3 i pół roku/mieszkamy razem półtorej roku/mamy po 20 lat) no i chciałam mu zrobić ...Loda? Ja wy to mówicie. No i najpierw musiałam go przekonywać,potem jak ju ż się zgodził to robie to..ale widze ze cos nie tak. Moj T mówi że teraz on mnie troszke..no wiecie pokocha. No to ja się odwracam w pozycji od tyłu on wsadza go..kilka razy...i po chwili mówi ''no co Ty tak wyglądasz jak zdechły zółw...'' Bez śmiechu..na poważnie. No i po seksie. Ja foch. Jemu opadł. Ja go wyzwałam....ze jestem za gruba,ze ma mi powiedziec ze jestem gruba,ze nie musi mnie oglądać...itp.Teraz on poszedł grać,ja płacze i pije finezje. Przysiegam że to nie prowo.WIEM ZE BRZMI TAK. ale takie rzeczy sa u nas niestety na poządku dziennym. Od jakiegoś czasu..może pół roku.Nie dłużej. Co radzicie w takiej sytułacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
lecz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unc unc unc unc unc unc
po co mu kazałas mowic ze jestes gruba? wybacz ale mnie to rozsmeszylo nawet jesli jestes to dosyc desperacki krok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdechły żółw...
Chodziło mi o to że...zeby mi powiedział że poprostu powinnam troszke schudnąc..a nie nazywac mnie zdechłym zółwiem..podczas seksu. Tak sie starałam. Ubrałam ładną nowa bielizne. Pachnąca,ładnie umalowana przyszłam ( dziś nasza rocznica)...a on takie coś. Nie,nie jestem głupia,nie musze sie leczyć..poprostu..w nerwach taki słowotok mam. A co do sytułacji..to napewno was to rozsmiesza..nie dziwie się.. ''no co ty tak leżysz jak zdechły zółw...'' No ściana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno pytanie nasuwa mi się, PO CHOLERĘ TY Z NIM JESTEŚ :| nie skumam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdechły żółw...
Nie mam nikogo innego. Dla niego zuciłam szkołe,zostawiłam rodzine, wyjechałam z Polski mając 18 lat. Teraz zabardzo nie mam gdzie wrócić. Czasem wydaje mi się ze jest najukochanszy na swiecie. A czasem..ze go nienawidze. Jak dzis. Co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak mnie, by facet powiedzial, ze wygladam jak zdechly zół to bym pomyslala, ze po prostu wygladam jak zdechly zółw, cos ze leze jak kloda bardziej, a nie ze jestem za gruba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zffffffffffffro
w pierwszym poście napisałaś że jesteście ze sobą 3i pół roku a potem że dziś wasza rocznica to kurde jakoś nie pasi ;) porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie jak to jest z tą rocznicą:) mi tam facet nie takie rzeczy mówi a ja jemu i jedynie polewkę mamy z tego później;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szitaka szitaka
a co to jest finezja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdechły żółw...
Tylko że ja nie jestem jak kłoda. W łóżku raczej jestem ogniem.. Jeśli chodzi o rocznice to jest to rocznica naszego pierwszego razu (trzecia zresztą) No a finezja to coś jak...likier kokosowy. A co do grubości to tez chyba nie jestem az tak strasznie. Przy 170 mam 65 kg. Uwazam ze jest ok. No tak...moze wyszłam na zołze..ale co bys zrobiła słysząc te zdanie?? Cutuje juz 3 raz: ''no co ty tak wyglądasz jak zdechły zółw??''... Mysłałam zze niewiem..a on nic.Jakby nic nie zrobił.Teraz mi tak przyszło do głowy..moze jeszcze zaspany był.Bo go obudzułam tym..''lodzikiem''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsppolczuje sie
traktuje cie jak szmate.... zostaw palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdechły żółw...
sama juz niewiem. NIE SPAŁAM CAŁĄ NOC przez to. Za to wypiłam prawie pół butelki finezji. Mój T gra sobie na tym pier... x boxie a zaraz pójdzie spać... A co ja?? Nie położe sie przeciez koło niego... Jak zdechły zółw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idz do niego
i pogadaj. zeby nie doszlo do nieporozumien,zdrady..itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za granica to ja sie z
finezja nie spotkalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się tak tylko najpierw pogadaj z nim. Powiedz mu że nie podobało Ci się to że tak do Ciebie mówi. Mój jak mi coś powie nie tak, albo np wczoraj chciałam żeby było miło i wgl, wspólny prysznic, on o dziwo skończył bardzo szybko o ja orgazmu nie miałam ;-( poszłam umyć ziule a on już był ubrany :-/ masakra. Położyłam się twarzą do ściany i się nie odzywalam. Płakałam bo mi zepsuł wieczór... Ciągle się pytał co jest to mu w końcu powiedziałam i przeprosił za to że się tak głupio zachował i było ok. Także nie martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idz do niego
W sumie moze i tak :) Dzieki za wsparcie. Za granica finezji raczej nie dostaniesz. To jest taka podróbka groche. Tansza wersja likieru kokosowego. Noestety malibu skonczyło mi się ostatnim razem....jestem jak alkoholik..hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro tak powiedziall
to cos w tym musi byc, pewnie masz cos z zółwia, wolałby aby obudziła śliczna jędrna pachnąca, i zgrabniutka kobietka z jedrnym tyłeczkiem, a tu musi ogladac plecy "żółwia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoliczka nie zdechla
:D:D:D dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uboot
Jak robiliście to pod stołem, to rzeczywiście mogłaś wyglądać jak żółw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parkingowy Zenon
Ale czad ! Sama sobie odpisujesz ? :classic_cool: ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdechły żółw...
niee....chciałam odpisac do tej osoby i chciałąm skopiowac..i skopiowałam co innego gdzie indziej. Tak sama se odpisuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa Pani 4434343
sciemniasz.piszesz ze nie spalas przez to cala noc a przeciez to bylo dzis rano nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa Pani 4434343
aj sorry nie spojrzalam na godz.zwracam honor ;) żółwik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RANY......NO TO WEŹ SIE ZA SIEBIE .......SCHUDNIJ I CZEKAJ NA INNE OKREŚLENIE.......................A TWOJEMY CHŁOPAKOWI GRATULUJE ODWAGI.....................zadzwoń do rodziny, idź do szkoły........wracaj do żywych........spełniaj sie kobieto........cóż masz teraz....dobry sex i zdechłego zółwia...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie jest kobitki
facet cos glupio chlapnie,a my potem przezywamy godzinami.BEZ_SEN_SU!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra laska- zapomnij o tym
ze tak powiedzial i pogadaj z nim szczerze, a nast razem wypnij mocno pupe- nie bedziesz wygladac ja zolw ;) mozetez wiecej sie ruszaj, staraj sie tak jakby naboijac na niego, tylko nie tak na chama, zeby to wychodzilo naturalnie, a nie z przymusu :) powodzenia :) ja tam cie rozumiem ze ci przykro,skoro byka rocznica i sie tak staralas, ale wydaje mi sie ze on nie chcial cie urazic i ze tak 'wyszlo' ;) :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdechły żółw...
Ale ja nie jestem gruba...nie wyglądam jak zdechły zółw...chyba. Hah. A co do błędów to troszke wypiłam nie powiem.Ale często błędy robie.Zawsze robiłam.Niewiem..może mam dysleksje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×