Facet którego poznałam pracuje jako przedszkolanka

Na serio:O facet jest 'przedszkolankiem' pracuje z dziećmi w przedszkolu. Takie to niemęskie:O Czy jest sens angażowac się w taki związek?

to jakaś ciota pewnie

Taka ocena świadczy tylko i założycielce topiku. A kobiety żołnierze, policjantki? To takie niekobiece...

jakaś porażka

Moje wnuczki mają pana przedszkolankę,są zachwycone,twierdzą,ze jest lepiej niż z panią ,z tego co opowiadają to pan jest bardzo zaangazowany w swoją pracę i wreszcie nie jest nudno:D

to teraz idź na podryw na jakąś budowę, może drogowcy będą bardziej męscy? mój znajomy pracował jako przedszkolanek :) teraz jest policjantem.

prawdopodobnie jest pedofilem

ktory uczy w klasach 1-3 wiec to tez raczej rzadkie ale gosciu super i wlasnie bardzo meski, przebojowy odwazny dowcipny no i niestety juz zonaty. i z tego co mowil to zwsze jak jest w jego szkle nabor do 1 klas i jemu ma przypasc w udzilae 1 klasa to do nego jest wiecej chetnych niz do tej drugiej gdzie ma prowadzic kobieta

i co z tego, jeśli ma podejście do dzieci i ma odpowiednią szkołę , to co stoi na przeszkodzie wykonywać ten zawód. Praca jak każda inna, męczy tylko i to wszystko.

no i fajnie bo ma podejście do dzieci

czemu polacy tak się kierują stereotypowym myśleniem, za małe móżdżki żeby spojrzeć na kogoś inaczej?

moj kuzyn jest wychowawcą w przedszkolu. ostatnio dostal medal za najlepszego opiekuna:) i nikt w zyciu by nie powiedzial ze jest niemęski, wrecz przeciwnie!

no i co z tego??? teraz to sie trzeba chwytac kazdej roboty, a jak chyba dobrze wiesz zadna (no prawie) praca nie hanbi, dobrze facet robi, bo niektorzy to wolą miesiacami czekac na lepsza robote niz isc na "chwile" do jakiejs "gorszej" a ten topik to tylko swiadczy o twoim niskim poziomie droga autorko, lepiej daj spokoj facetowi, jest za fajny na ciebie

:)