Ciekawe upięcia dla długich, falowanych, bardzo gęstych włosów.

Witam, Mam pytanie, a raczej prośbę: Moje włosy są bardzo bardzo gęste, naturalnie się falują i sięgają (po wyprostowaniu) do talii. Nie bardzo wiem co z nimi robić. Nie lubię chodzić z rozpuszczonymi, bo po pierwsze, żeby jakoś wyglądać, muszę je najpierw wyprostować, a po drugie, jest mi z nimi niewygodnie, wszędzie się plączą. z przodu mam krótsze włosy ( do ramion) - pozostałości po niegdysiejszych "pazurkach". Zwykły kucyk odpada, bo choć właśnie tak jest mi najwygodniej, wyglądam naprawdę tragicznie. Często więc, robię sobie dwa warkocze, ale wyglądam wtedy dosłownie jak sierotka Marysia... Przeszłam więc do warkocza z boku głowy, ale ileż można chodzić w jednej fryzurze?! Czasem kręcę włosy, ale żal mi ich, nie chcę sobie zniszczyć. Czasem też prostowałam, ale przy tych deszczach, nie ma to najmniejszego sensu, bo ledwie dostaną trochę wilgoci - zaraz odstają na wszystkie strony. Szukam jakichś fantazyjnych, ciekawych upięć, podpięć, splotów itp. Jeśli znacie jakieś ciekawe fryzury z rozpuszczonych włosów, (w ostateczność ;p) również będę zainteresowana. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję :) Pozdrawiam, D.

no ja mam podobny problem. jak zaplotę w warkocz to mam fale... bez warkocza też fale. mam włosy jak afrykanka i jak rozpuszczę to mam je dokładnie wszędzie ( a są długie). w rezultacie też chodzę w warkoczu na bok. robiłam koki ale tak poplątałam przez nie włosy kilka razy, że nie mogłam rozplątać. a próbowałaś robić kilka średnich warkoczyków i tak zostawić na kilka godzin by włosy się same zakręciły?

Hej tu masz fajną fryzurkę, zobacz sama :) http://www.youtube.com/watch?v=2XJIlNVfNkY