budowlańcy to zboczeńcy - kto też tak uważa?

Ja tam lubię tych panów ;). Mój dom ocieplali jak miałam 7 lat, a moja siostra 17 :D i gdy przychodziła ze szkoły to ją zagadywali. Najlepsze, jak ocieplali dom przy oknie jej pokoju... ale były hece! :D Budują też niedaleko mnie autostradę ;) i jak stoję na przystanku rano, to ci panowie jadą autem i zawsze jakieś miny, oczka, uśmiechy strzelają do ludzi na przystanku :D raz, co uważam, już przesadzili, zrobili nam 2-sekundowy striptiz pod postacią najmłodszego z pracowników, który ściągnął koszulę i "pomerdał" do nas brzuszkiem. Trzeba wziąść na luz, im się nudzi ;), ja tam zawsze dystans, tak samo z kierowcami tirów. Jedzie już taki parę dni, widzi kobitkę to sobie trąbi. Zawsze mu wtedy ahooja strzelam albo inne pozdrowienie :P

no wlasnie za kobitami ogladaja sie tez wszyscy panowie nie zaleznie od zawodu

Kobity przesadzają, tak uważam. Taki budowlaniec coś rzuci w stronę jakiejś pani, a ta się nabrmusza i obrażona odchodzi, aby wyrzucić swe żale na kafe ;). Dajcie spokój. Mnie zawsze śmieszyły takie sytuacje, a jak pracownik ma chamską odzywkę, to też mu coś odszczeknę w żartach i tyle :P. A tirowiec zatrąbi nawet wtedy, gdy spod warstwy ubrań nie będzie dało się dojrzeć urody osobnika, więc nie ma się co podniecać .

masz racje mery ale sam tytul to glupi jakis

Gdzie ta co miala opowiadac jakas historie, ja chetnie "poslucham":D Pamietam jak u mnie latem ocieplali blok, mialam z kim kawke wypic rano przed praca :P

haha dobrze ze nie mleczko hahahaa

:D Szu kawke z mleczkiem, podana na balkonie oczywiscie aaa i nawet ciastkiem poczestowalam :D Pamietam nawet jakie to byly, moze nie ciastka, wafelki w czekoladzie, bardzo im smakowaly :P :D

w czekoladzie miam miam dobreeeee

czarna kawe pije

no coz no to spadam

heh z tymi budowlańcami to chyba z deka prawdy jest.,..cholerra..gdzie nie byli to słyszałam jakieś gzizdy smiechy...niejeden zaczepiął i rzucał sprosynymi tekstami..

ale czy to zboczenie? czy zarty?

no i moze cos do niej dotarlo

taka mam nadzieje

no i wszystko ok

Szukam kobiet obrażanych przez budowlańców firmy J&P-AVAX S.A. przy ul. Altyleryjskiej (Warszawa). Jeśli macie wśród znajomych kobiety przechodzące np. do pracy w okolicach tamtej budowy, powiedzcie im proszę o tym wątku i dajcie im kontakt do mnie: jarekparzyszak@gmail.com

ja tak nie uwazam. a wiecie dlaczego? bo w kupie sila:))) gdyby budowlaniec byl sam to by siedzial cicho, ale wiadomo, ze jak faceci sa w grupie a obok idzie fajna laska to to skomentuja.

hejt o tych panach http://hejter.eu/chodz-tu-dziunia-malenka/ "Nienawidzimy plebsu, co zresztą z łatwością zauważy nawet dziecko z porażeniem mózgowym. Oprócz studencików i polaczków, kolejną grupą, którą hejtujemy, są pracownicy fizyczni. Oczywiście, bycie robolem i polaczkiem idzie ze sobą w parze. Jednak w pracy taki idiota zyskuje nowych cech, które niekoniecznie są widoczne u typowego zawszonego Kowalskiego. Pomijając obowiązkowe opierdalanie się, roszczeniowość i partactwo, jest jedna rzecz, której nienawidzimy u sukinsynów. Zezwierzęcenie w stosunkach damsko-męskich. Kurwa, jakim trzeba być prymitywem, żeby rzucać jakimiś żałosnymi tekstami do dupy, przechodzącej obok budowy? Końskie zaloty to w podstawówce się odpierdalało. Jak dorosłemu człowiekowi może nie być wstyd tego, że jest takim żałosnym pseudo żigolakiem? Co oni chcą kurwa osiągnąć, gwiżdżąc i wrzeszcząc z rusztowania jakieś obsceniczne zaczepki? Bo chyba nie liczą na to, że taka dziunia podniesie kieckę i zaproponuje dymanie. To już trzeba być chyba na poziomie scenarzysty Klanu, żeby brać coś takiego na uwagę. Dzika satysfakcja? Bo w swoim marnym życiu podawacza cegieł mogą się odkuć i wzbudzić jakieś emocje u kobiet, które nigdy na nich nie spojrzą? Zwierzęta, no kurwa zwierzęta. To samo zresztą mają kierowcy TIRów. A tu zatrąbią, a to się wychylą, zacmokają. Obleśne. Mają marne szanse zaliczyć nawet na Katowickiej, więc chyba jedynym sposobem na wzwód jest podrywanie panienek na ulicy. Ja pierdolę, co za dno. Hejter.eu hejtuje zidiociałych roboli, zgrywających cwaniaczków i zarywających do dziewcząt. Zdychajcie, parodie ludzi."

podpisuje sie pod tym

racja

a ja myślę że nudzi im się i zagadują każdą którą spotkają, sprawdzając czy w końcu któraś poleci na jakiś idiotyczny tekst, spróbujcie odpowiedzieć im też coś głupiego albo że chcice macie zobaczycie jak zmienią nawijkę, oni to wiedzą że chcecie księcia na koniu