Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Desire88

Czy odrzuciłabyś chłopaka z powodu zębów?????????????????????????

Polecane posty

Gość Desire88

Zacznę od tego, że kompletnie nie mam szczęścia do facetów. Albo spotykam przystojniaków, którzy od razu chcą mnie zaciągnąć do łóżka albo fajnych facetów, do których jednak nic nie mogę poczuć, albo takich, z którymi nie mam o czym gadać. Mam już tego dość. Lata lecą, a ja wciąż sama. W tym tygodniu poznałam na imprezie naprawdę fajnego faceta. Przystojny, elegancki i ogólnie byłam bardzo zadowolona po imprezie. Niestety czar prysł gdy po kilku dniach spotkałam się z nim na mieście. Fajnie się nam gadało, wszystko było okay i pewnie chciałabym dalej się z nim spotykać gdyby nie to, że nie mogłam oderwać wzroku od jego zębów. Na imprezie, w ciemnym pomieszczeniu nie widziałam tego, że są bardzo popsute. Wygląda tak jakby wszystkie nadawały się do wymiany. To jednak dosyć ważna sprawa, zwłaszcza, że sama należę do osób, które bardzo dbają o higienę jamy ustnej. Nie wiem, jak miałabym się z nim całować. Co sądzicie? Szukać szczęścia dalej czy może zasugerować wizytę u dentysty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANAHHHH
mam podobny problem...tez nie mam do nich szczescia...a co do jego zebow hm... tez znam swietnego faceta i odpychaja mnie jego zeby - sa zolte od papierosow.. ale w Twoim przypadku hm...nie wiem czy umialabym zasugerowac wizyte u dentysty a nawet jesli to pewnie chlopak sie speszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desire88
Ja też nie widzę siebie w takiej roli, zwłaszcza że dopiero co go poznałam. No ale może jest jakiś taki bardzo delikatny sposób przedstawienia mu tego problemu tak żeby się nie obraził? Jednak i tak cienko to widzę bo 1. Chłopak wygląda tak jakby nigdy nie był u dentysty, 2. Jest studentem, sam się utrzymuje, więc z kasą też trochę krucho., 3. Gdybym tylko miała dużo kasy to byłabym w stanie sama zaciągnąć go do dentyty i zapłacić nawet za wymianę wszystkich zębów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANAHHHH
widocznie mu to nie przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up+++
Moze sprobuj troche inaczej. Porozmawiaj z kims kto bardzo dobrze zna tego chlopaka, jego dobry kolega albo przyjaciel. Powiedz aby to on powaznie z nim o tym pogadal, wiesz inaczej odbiera sie rady kumpla a inaczej dziewczyny.Jak ty mu o tym powiesz to na pewno sie speszy. A do dentysty mozna isc z NFZ i nie trzeba miec wielkich pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desire88
Hm... jak na razie nie znam jego kumpli. Musiałabym jemu powiedzieć, żeby mnie z nimi zapoznał. Tylko to też tak dosyć dziwnie jakbym z obcym facetem zaczęła rozmawiać o zębach tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up+++
hmmm...no to rzeczywiscie masz problem! Wiesz wszystko mozna naprawic,wyleczyc szkoda byloby zrywac znajomosc skoro to taki fajny facet. Ale jesli czujesz ze z tymi zebami nic nie da sie zrobic to olej sprawe i szukaj dalej. Ja tez osobiscie bardzo zwracam uwage na zeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desire88
Podnoszę temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie.... i to by bylo na tyle moich wypocin!!! Nie odrzucila bym bo jak bym sie zakochla to bym miala w doopie jego zeby!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desire88
Ale ja się jeszcze nie zakochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia 27
miałam podobny przypadek...z tym że on nie miał jedynek :D...delikatnie sugerowała mu zeby coś z tym zrobił ale jak to chłop nie załapał...więc po miesiącu powiedziałam mu ze albo zrobi sobie zęby albo z nami koniec....zrobił...a dziś jest moim mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie odważyłabym się powiedzieć mu wprost tego, żeby poszedł do dentysty, ale na pewno napisałabym mu to na GG, albo w smsie :P Z reszta, nawet jak nie ma pieniedzy, to dentysta przyjmuje tez na kase chorych, a z czasem jak zacznie zarabiac, plomby mozna wyminic na ładniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja choruje
ja choruje na zanik kości szczeki i nie mam zebow tez bys skresila weź najpierw pod uwage sytuacje :( a nfz nie pokrywa leczenia, koszt 60 tysiecy suma nierealna nawet do konca zycia do uzbeirania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak fajny to
bym nie odrzuciła ale całowac to bym sie nie całowala bo by mnie odrzucało zwłaszcza jak facet mA zepsute zeby fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia 27
to była jedna z najtrudniejszych rozmów w moim życiu ;)...9 lat temu mąż zapłacił za porcelanowe 1200 zł...wiem że pożyczył na nie kase ale tak mu na mnie zależalo że nie chciał mnie staracić i trochę to wykorzystałam mówiąc mu ze jesli ich nie zrobi to koniec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desire88
Tylko że on już próbował mnie pocałować. Ja póki co się odsuwam, ale ile tak można? W końcu się wkurzy i spyta po co w ogóle się z nim spotykam, skoro nie daję się nawet pocałować albo uzna, że jestem strasznie nieśmiała, a w moim wieku (22) jest mało prawdopodobne, aby kobieta bała się pocałunku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desire88
mia 27 a ile czasu się znaliście, kiedy mu to powiedziałaś? Czy całowałaś się z nim mimo zepsutych zębów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym odrzuciła dlatego że mam pierdolca na punkcie zębów i po prostu nie mogłabym się przemóc żeby z nim być. Nie dba o zęby to nie dba o siebie...a ktoś kto nie dba o samego siebie jak może zadbać o drugiego człowieka? Ale autorko jeśli Ci to tak bardzo nie przeszkadza to sama oceń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia 27
miesiąc...on nie miał popsutych zebów tylko po prostu nie miał jedynek,był szczerbaty :P...całowałam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia 27
Aggie---> nie znam innego faceta który by tak dbał o żonę jak mój mąż dba o mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mia27 - to tylko pogratulować:) Ja tam nie wiem może się nie znam, ale już bardziej byłabym skłonna do spoytykania się z kimś kto nie ma jedynek niż z kimś to ma grobowiec w ustach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżakkarta
No właśnie, już te jedynki chyba byłyby lepsze. Poza tym wymiana wszystkich zębów to nie jest wydatek 1200 zł, ale większy. Mi te zęby BARDZO przeszkadzają. Jestem jednocześnie zła, bo po tej imprezie tak się nakręciłam, chodziłam cała w skowronkach i myślałam, że spotkałam swojego ideała. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desire88
Sorki, skopiowałam nie swój nick przez przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżakkarta
Bo ja piszę tu pod różnymi nickami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez jakis
czas miałam zepsute zeby sama sie z tym fatalnie czułam syf w gębie choc myłam zęby wkoncu zrobiłam z tym porządek przelamalam paniczny strach przed gabinetem dentystycznym ilesc tam wizyt ilesc tam kasy i jestem hepi . zdrowe zeby sa wazme z wielu wzgledow pomijając estetyke co akurat dla mnie ma znaczenie. jak ktos wydaje kase na ciuchy czy cos do mieszkania a zęby ma zepsute to nie rozumiem tego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aktualnie przezywam podobne rozterki z tym ze facet nie ma prochnicy(musial ja wyleczyc do pracy,bo bez tego nie moglby jej podjac) ale ma bardzo krzywe i zolte :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie facet z brzydkimi zebami by nie mial szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko jak można całować się z facetem bez zębów, w dodatku jedynki..albo z popsutymi zebami??? Ani jeden , ani drugi nie mial by szans u mnie..a fuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×