Ciągłe przeziębienie

Od roku niemalże bez przerwy jestem przeziębiona. Kiedy uda mi się już troche podleczyc wszystko powraca od nowa. Ogólnie mam problemy z gardłem i to właśnie od niego się zaczyna potem mam już gorączke, kaszel, katar itd. Cały czas uważam na to żeby nie jeśc nic zimnego i pić tylko ciepłe napoje ale to i tak nic nie pomaga, bo i tak za chwile jestem chora. Stosuje różne suplementy diety, biorę witamine C i inne witaminy, piję jogurty wzmacniające odporność i nic i tak jestem chora... Byłam juz u tylu lekarzy że szkoda słów, jak tyko popatrzą na moją karte to patrzą na mnie jak na idiotkę bo już tyle razy byłam u lekarza. (już jedna lekarka zasugerowałą mi że symuluję chorobe :/) A po przebadaniu okazuje się ze nic mi nie jest i że mam tylko lekko zaczewione gardło i przepisują mi witaminki które i tak już biorę:/ Byłam u laryngologa też nic mi nie stwierdził w gardle mam wszystko wporządku, robiłam tez wymaz na bakterie z gardła tez nic nie wykazało, no ale z jakiegoś powodu jestem chora, a żaden lekarz tego nie wie... Proszę o pomoc, czy któraś z Was może miała taki problem jak ja i moze mi coś poradzić??

miałem, choć zwracasz się do kobiet. Myślę, że choroby są takie same bez wzgl. na płeć. Masz tu receptę: musisz zmusić układ immunologiczny organizmu do samoobrony, inaczej nic z tego nie będzie! Wg Golemana w "Potęga ciała" jest: organizm zdolny jest w >90% nie dopuścić do choroby lub ją zwalczyć. Tu masz wskazówki: 1.prawidłowe odżywianie 2.wysiłek fizyczny ale rekreacyjny na poziomie potu, raz/tydz. sauna sucha 3. higiena, w tym hartowanie 4.systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn 5.pozytywne nastawienie psychiczne Szczegóły pod nw. linkami: www.vademecum.zdrowia.prv.pl http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

Przyszłość medycyny Współczesna medycyna i medycyna przyszłości nie będzie polegała na tabletkach, zastrzykach, operacjach chirurgicznych, lecz na stymulacji(środkami zarówno fizycznymi jak i psychologicznymi), wręcz zmuszaniu Układu immunologicznego do obrony i walki z infekcją chorobotwórczą poprzez spełnianie 4.warunków determinujących zdrowie: 1)odżywianie, 2)wysiłek fizyczny,3) higiena,4) pozytywne nastawienie psychiczne; krótko mówiąc, dzięki higienie w pełnym tego słowa znaczeniu). Będzie to najsensowniejszy, zarazem najtańszy sposób na zdrowie i życie. W przeciwnym wypadku ludzkość ulegnie zagładzie biologicznej.

http://img222.imageshack.us/my.php?image=dziewczynkaic2.png

Nie ma to jak podszywacz;]

Do: tak, podobnie---> dziękuje za poradę, napewno poczytam, może w końcu coś na mnie poskutkuje ;)

Do" karola 9594". Karola to nie musi być przeziębienie. to może być objaw całkiem innej choroby. Spróbuj poszukać kogoś kto profesjonalnie zajmuje się medycyną naturalną. Napewno Ci pomoże!

http://img402.imageshack.us/my.php?image=niezamaszyna130505gzjy6.jpg To jestem faktycznie ja Karola.

Jedzenie ma znaczenie http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/

Zapraszam na bezpłatny e-kurs ,,Zdrowa Rodzina- Indywidualny Program Ochrony Zdrowia". Można się na niego zapisać na stronie www.1-szy.net/ambasadazdrowia Polecam również moją stronę www.ambasadazdrowia.mycali.biz

Wszechstronnym wynalazkiem jest nasz inhalator Baby Sanity. Dla dzieci praktycznie bez ograniczeń wiekowych i dla dorosłych. Z tego co wiem to już od pierwszego miesiąca życia dziecka można tym aparatem inhalacje przeprowadzać. Nasz synek miał rok i dwa miesiące jak zaczęliśmy mu w taki sposób lek podawać i radził sobie z aerozolem elegancko.

Zacznij sie wspomagac witamina C, uzupełnij niedobory witamin i minerałów, zwłaszcza cynku, selenu, pij zielona herbate, czystek to wszystko wspomaga budowanie odporności. Z takich "gotowców" to polecam Lactoral immuno, dorosli stosuja go 2x dziennie przez 5 dni w miesiacu i tak przez cały okres chorobowy.

Można w niezłej cenie kupić Baby Sanity. Ja to kupowałam niedawno jak się nam synek urodził. Aerozol jest tutaj robiony tak przygotowany żeby lek miał szansę dotrzeć w dolne drogi a nie tylko zostać na górze. Sama korzystam z inhalatora teraz jak się całe to pylenie zaczęło, ja alergizuję na brzozę i jeszcze do tego chyba na wierzbę.

Ja miałam podobnie, juz od wrzesnia chodziłam przeziębiona, ból gardła, kości itp i tak az do późnej wiosny. W tym sezonie postawiłam na profilaktykę i juz od wrzesnia stosowałam Lactoral Immuno. Efekty były znakomite, bo chorowałam raz i to lekko, szybko przeszło przeziebienie i obyło sie bez antybiotyku.

Suplementy diety nic nie dają, tym bardziej na odporność której za pomocą tabletki zwiększyć się nie da. Myślałaś nad alergią? Dopóki się nie przebadałam na wiosnę i latem byłam przeziębiona, z katarem i łzawiącymi oczami. Okazało się, że to reakcja organizmu na pylenie. Poczytaj sobie w serwisie Odetchnij spokojnie , są tam artykuły o alergii. Jest też mapa alergologów i przydatny kalendarz pylenia.

W utrzymaniu odpowiedniej odporności znacznie pomogły mi artykuly ze strony http://odpornosc.expert dowiedzialem sie troche o suplementacji oraz o nawykach zywieniowych pozwalajacych na pozostanie zdrowym! W wolnej chwili polecam sobie zajrzeć jeśli nie chcecie ciągle kichać i smarkać :D

Leczenie przeziębienia jest pozornie proste dużo witamin czyli jak najwiecej warzyw i owocow w diecie z domowych sposobow to jeszcze syrop z cebuli i herbata z miodem, a ja jeszcze pije syrop sambucol immuno forte i szybko udaje mi sie wyleczyc zazwyczaj.

Ten syrop o ktorym piszesz jest mi dobrze znany tzn. sambucol baby wersja dla dzieci zawsze udaje sie te przeziebienie wyleczyc ja na szczescie nie potrzebuje lekow bo najzwyczajniej w swiecie nie choruje! Dbam kazdego dnia o odpornosc i mam nadzieje, ze jeszcze dlugo bede w tak dobrej formie :)