Mamy z Norwegii proszę o pomoc.

Witajcie. Mam pytanie do mam co są w Norwegii. Wybieram sie z synkiem do Norwegii do meza na wakacje no i nie chce z Polski ciagnac wszystkiego tzn kaszek, jakis owoców pampersow itp. Znalazlam pampersy w Remie ze sa po 76 koron no więc taniej niż u nas a jak jest z reszta? W jakich cenach mniej wiecej jest reszta rzeczy dzieciecych . Najbardziej chodzi mi jakby ktos byl zaznajomiony z okolicami Hamar, Stange. Jakies wieksze sklepy itp:) Pozdrawiam serdecznie i dziękuje z gory o pomoc. Chodzi mi żeby zaoszczędziec jak najwiecej miejsca w torbach zeby spakowac inne rzeczy:) Wiec bezsensu ciagnac z Polski jak tam sa porownywalne ceny nawet minimalni drozsze:) ale chociaz chcialabym mniej wiecej wiedziec co i jak:)

tez maja dzieci wiec i asortyment dla dzieci na pewno bedzie :D Powiedz mezowi zeby sie rozejzal za pieluchami, sloiczkami i inn.

Ja wiem że asortyment dla dzieci jest hehe chodziło mi bardziej o ceny:). No własnie w tym problem że mąż ma ciężko sie z pracy wyrwac pracuje w takim parku niby zoo www.amadeusparken.no i niema jak się wyrwac konczy prace codziennie o 21 wiec ciezko jest

to zależy gdzie mieszkać będziecie moja koleżanka jeździ do faceta z dzieckiem zabiera wszystko co potrzeba bo oni na zadupiu mieszkają daleko do sklepów mają

nie daleko do sklepow nie jest a samochod od męza szefa bedziemy miec bo ma dwa:) na ten czas co ja bede miala zebym z synkiem troche pozwiedzała też:) A będziemy mieszkac w tym parku co podałam link:) sama przyroda:)jeziora rzeki itp:)

Hej. :) Co prawda średnio się orientuję w norweskich cenach i sklepach, ale mam dziecko ze Skandynawem i jedyne co mogę dla ciebie zrobić, to zasugerować ci produkty po które warto sięgnąć będąc na północy. Jedzenie (kaszki, słoiki, mleko): Smafolk, Hipp i Nestle. Pieluchy i kosmetyki: zdecydowanie króluje Libero, Pampers też jest, zamiast Johnson's baby jest Natusan (oczywiście te wszystkie emolienty, Weledy i Mustele też są, ale drogie jak wszędzie i niekoniecznie się opłacają). Co warto kupić za niewielką kasę? - Butelki, smoczki i śliniaki Esska. Na co warto polować na wyprzedażach, promocjach i lokalnych aukcjach (np. www.qxl.no)? - Na krzesełka Stokke Tripp Trapp, śpiworki Voksi, ciuchy (najtaniej w Lindex, Cubus, KappAhlm, H&M), gumiaki Tretorn, ortalionowe pokrowce na cały wózek na jesień i zimę chroniące przed wilgocią, wiatrem i chłodem (są super!), akcesoria BabyBjorn, warto też poszperać w lokalnej sieci Ellos, szczególnie na promocjach. Jeśli chodzi o jedzenie to chyba najdroższe są ICA i Coop, ale i tym samym najlepiej wyposażone, a najtańsza jest chyba Rema, a w Kiwi podobno można oddawać do sklepu produkty, które okażą się zepsute (owoce itp) i dostaje się za nie z powrotem kasę. Kiwi i Rimi nie są tak tanie jak Rema, ale mają w ofercie ekonomiczne marki. Elektronikę znajdziesz w Komplett, a lokalne OBI to Jerina. Kosmetyków i chemii gosp. nie opłaca się kupować w drogeriach, tylko w supermarketach, bo wychodzą taniej. Jeśli chodzi o zakupy dla mamy, to poluj na wyprzedaże w Ellos, Vero Moda i Only, oraz w tych sieciówkach co dziecięce (wypisane wyżej) znajdziesz tam dużo więcej towaru niż w Polsce i niekiedy po bardziej preferencyjnych cenach. Dla taty też + Jack&Jones. :) Miłych wakacji!!!

ja bym proponowała zabrac wszystko bo tam sa tak masakryczne ceny ze nie wiem czy chce ci sie przeplacac!

Aaby dziękuje za odpowiedź na pewno się przyda:). No i za polecenie marek:). Super:) Wiesz nie spodziewam się że taniej niz w Polsce chociaż pampersy akurat tansze są a jak spakuje paczke pampersow zajmie pol walizki wiec to na pewno kupie tam. A lecąc i tak bede musiala dokupic bagaz rejestrowany wiec nie wiem czy na jedno mnie nie wyjdzie zaplacic za walizke dodatkowa a kupic tam produkty i wtedy bym nie musiala dokupowac walizki. Wiesz ciezko sie zmiescic w torby na mnie bo na malego nic nie przysluguje a 5 kg tylko ze w tym 5 kg moze byc np wozek wiec ja za wozek musze juz doplacic bo wazy 6,5 kg:)

zalezy jeszcze na ile lecisz bo jak na 2 tyg to sie nie oplaca wszystkiego brac... a wzielas jeszcze pod uwage ze tam sa inne normy produktow spozywczych i nie koniecznie musza byc tekie same rzeczy jak tu? bo takie zmiany dla dziecka tez nie musza byc korzystne...

Tańsze od Pampersów są Libero (przynajmniej w Szwecji) i tym samym najczęściej wybierane przez lokalnych rodziców. Z kaszek największym zaufaniem wśród rodziców cieszy się Smafolk (przynajmniej w Szwecji - tyle, że tam nazywają się Semper).

Zdaję sobie z tego sprawę , na szczęscie moj synek nie jest z alergikow jadł już wiele praktycznie wszystko i jeszcze po niczym niemial uczulenia:). Tak lecimy na 2-3 tygodnie

A na miejscu nie możecie wypożyczyć wózka, albo pożyczyć od kogoś znajomego? Może szef męża ma jakiś wolny po dzieciach? Wiesz jak byś leciała gdzie indziej to bym cie namawiała na jakąś lekką mini spacerówkę, ale wiem jak jest na północy i niestety nic się tam tak nie sprawdza jak wielkie masywne wózki na pompowanych kołach. A i nie zdziw się jak zobaczysz tam wielkie, prawie roczne dziecko siedzące w gondoli. :P Albo wielkie wózki moknące na deszczu przed blokiem.