Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irracjonalne niebo

Dostalam to, co chcialam, a teraz sie boje :/

Polecane posty

Gość irracjonalne niebo

Jestesmy ze soba 3 lata. moj facet w tym roku poszedl na drugi kierunek studiow. i tam zakumplowal sie z jakas dziewczyna. nie znalam jej osobiscie ale laska kokietowala go. z tego co moj mi opowiadal byla bardzo otwarta, czesto proponowala mu wspolne kolacje/wyjscia do klubu etc. nie podobalo mi sie to i zaczelam miec o nia ciagle pretensje. moj facet urwal z nia kontakt. nie rozmawia z nia juz od dluzszego czasu. podobno laska z niektorych zajec przeniosla sie na inna grupe co moj facet skwitowal "ciesze sie z tego. w sumie". i teraz tak mysle, wiem ze skomentujecie ze chce go trzymac w zlotej klatce, ale on sam zdecydowal ze wcale nie bedzie sie odzywac do niej. ja tylko chcialam zeby ograniczyl z nia kontakt bo bylam zazdrosna :( boje sie, ze on jednak zateskni za nia - byli ze soba bardzo blisko. oboje maja wiecej lat i byli najstarsi w swojej grupie wiec trzymali sie ze soba. i boje sie ze w pewnym momencie on jedank steskni sie za nia i pokryjomu bedzie z nia rozmawial :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisiek
A jak się ten film nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie troche podobnie
ma kolezanke ze studiów z którą balował zanim mnie poznał, teraz rzadko gadają ale jak juz to włazi jej w tyłek. Faceci mają cos takiego jak 'sentyment' czyli niespełnione marzenie czy coś, strasznie sa naiwni bo wystarczy ze jakaś laska powie że jest fajny i przystojny i bedzie go zawsze miałą na kazde zawołanie:o my mamy ze soba zamieszkac w innym miescie wiec problem z nią by sie skonczył ale nie wiem czy chce skoro sie boje ze kiedys pozna inną koleżanke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi, że myslisz tak o każdym facecie bo to dotyczy również mnie. Natomiast jeśli o wchodzi w tyłek, to może sobie przemyśl dokladnie bycie z nim, bo ja nie wróże udanego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Twoje obawy,zazdrosc co to w ogole za przyjaznie?:O na szczescie nigdy takiego problemu nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irracjonalne niebo
no wlasnie nie wierze w takie przyjaznie damsko meskie, ale powiedzcie co mam zrobic? wypytac czy moze brakuje mu kolezanki? boje sie ze zacznie cos ukrywac :( pozwolic mu na ta przyjazn???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mialam podobna sytuacje
kolezanka podrywala mi meza - zabronilam kontaktow. oni razem pracuja wiec ciezko bylo, ale mam tam kolezanke w firmie i ponoc moj maz unika jak moze tamtej kolezanki. i dzieki Bogu nie wiem skad sie biora takie laski. wiedza ze facet zajety i zabawe im sprawia rozkochiwanie ich :I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×