Kolega zaprasza mnie do siebie do domu

znamy sie juz jakis czas, nie wiem, cos nas do siebie ciagnie, jestesm dorosli ale w swoim towarzystie czujemys ie jak zakochane nastolatki. Mielismy dwie taie sytaucje, ze calowalismy sie dosc namietnie zreszta. Jednak problem jest powazniejszy, on ma dziewczyna , a ja chlopaka. Sama nie wiem co mam robic, chyba sie zakochalam nie w tej osobie ktora powinnam kochac. Zazwyczaj spotykalismy sie na zewnatrz, czy to ze zaprasza mnie do siebie oznacza ze zaczal traktowac nasze spotkania powazniej?

chce cię przelecieć tylko

a po czym moglabym poznac ze zalezy mu na mnie, tak naprawde, bo mowi duzo rzeczy o mnie pozytywnych, ale jednoczesnie narzeka na swoja dziewczyne, chociaz, oficjalnie przy innych, wrecz przeciwnie, czy nie chce sie przynac przed innymi ze mu sie nie uklada, czy mi tylko sciemnia?

gdyby tamta mu nie pasowala to by ją zostawił, a tak chce sobie poużywać na boku.

dzięki, naprawde nie mam z kim pogadac, a mam wiele roznych watpliwosci, dzieki choc tyle za odpowiedzi

Aaaa przypomnialo mi sie ze mowil ze jest ze swoja dlatego, bo jest mezyczna i ma swoje potrzeby?

Skoro tak mowił to nad czym Ty się zastanawiasz, poza tym pomyśl nad sobą, skoro całowałaś się już to oznacza, że zdradziłaś.

moze leciec na recznym,. ale jestescie siebie warci zdrajca ze zdrajca

To znaczy, że jest z tamtą tylko dla zabawy. No wiesz chce ją przelecieć od czasu do czasu i tyle nic więcej. A skoro teraz startuje do Ciebie, to jest na poważnie. Dlaczego? Bo dziewczynke do ruchania już ma i może w końcu się zakochał.. W Tobie.. I nie bierz wszystkiego na 100% poważnie co piszą inni, nieraz to bzdury które mogą Ci zepsuć życie do końca. Skąd masz pewność że to nie jest ten jedyny ? Warto spróbować, nic przecież Ci się nie stanie. Pozdrawiam.

Annnnka26,a w jakim wieku jesteście?

mysle ze nie bedzie bzykal cie na dworze, tylko w bardziej sprzyjajacych warunkach :D

dla mnie ktoś kto źle mówi o swoich byłych nie rokuje dobrze. Po co z nią jest skoro tak mu źle. Ma przecież ciebie, więc gdyby tak było zostawiłby ją.

eeee tak-jakkby tamtej nie kochal i byloby mu z nia zle to by ja zostawil..

Czy TY jestes naprawde taka głupia czy tylko udajesz?Wiadomo,że chodzi tylko i wyłacznie o seks. Zaliczy Cie i pojdziesz w odstawkę. Gdyby nie chodziło mu o seks zaprosiłby Cie do pubu np. na sok porzeczkowy a nie do domu w wiadomym celu. " jak one na te studia sie podostawały, skoro tak cieżko mysla?". I to tyle w tym temacie.

jak myslicie, czy jak bysmy to zrobili analnie to byłaby zdrada czy nie? chyba nie?