Pobiłam się z mężem!!!

Mój mąż mnie wczoraj wnerwił więc mu walnełam 5 razy pięści w morde i zasadziłam mu mocne dwa kopy, jednego w brzuch, drugie w krocze. A on wziął, pociągnął mnie za włosy i trzy razy uderzył z liścia w twarz. Więc uciekłam do swojego brata i ojca i poprosiłam ich by się wybrali do mojego mężulka. Poszli ale mój mąż zna karate i wrócili również pobici. Co robic?

dobre dobre :)

Poradź mi coś lepiej, po tej awanturze jestem kompletnie załamana. Nie przypuszczałam że mój mąż kiedykolwiek mi odda, a nie raz już mieliśmy takie akcje że ja powiedział coś nie po mojej myśli to dostał w pysk. Wczoraj już nie wytrzymałam, jeszcze mój mąż podniósł ręke na mojego ojca, starszego człowieka którego trzeba szanować.

:D:D:D

twój maz dobrze zroibł, te bym tak postapiła na jego miejscu,i ty zapewne tez ;] wiec nie okłamuj siebie. postaw sie na jego miejscu.. :O Wyskakujesz zaczynasz go bic , to co miał soibe stac spokojnie i nie reagowac, bardzo dobrze zrobił...

chcesz równouprawnienia? to je masz, ty walisz w mordę, to walą i ciebie

Mężczyzna powinien takie coś przyjąć z honorem a nie oddawać, a on mnie z całej siły uderzył że polała mi się krew z nosa, więc uciekłam szybko do swojej rodziny. A oni też wrócili pobici od mojego męża. Mój mąż to psychol, podniósł ręke na kobiete a później na starszego człowieka(mojego ojca).

a ty jesteś psycholka bo podnosisz rękę na drugiego człowieka zachował się jak ty po prostu :) jak ty bijesz to jest dobrze?

ło masz....to się dobraliście

To jest inna sprawa gdy kobieta bije mężczyzne, mnie od urodzenia chowano że nic nieusprawiedliwa tego jak mężczyzna podniesie ręke na inną kobiete, nawet gdy kobieta sama uderzy mężczyzne, czy zwyzywa jego rodzine. Tak jak było wczoraj w moim małżeństwie. Odchodze od męża i nie mam zamiaru do niego wracać, nie pozwole się lać żadnemu facetowi.

" To jest inna sprawa gdy kobieta bije mężczyzne," nie, myslisz się, to dokładnie to samo :) facet też człowiek i na szacunek zasługuje, dobrze że od niego odchodzisz, może znajdzie sobie lepszą kobietę niż takie glupie kurwiszcze jak ty

mylisz się* tak miało być napisane.

Do tej pory mojemu mężowi to nie przeszkadzało, jak mu się należało, miał inne zdanie od mojego to dostał w pysk. Wczoraj powiedział mu prawde o jego rodzicach, którzy już nie żyją to zaczął mi robić awanture, więc mu przywaliłam i go wykopałam a on damski bokser uderzył mnie. Zrobie wszystko by rozwód był z jego winy.

"jak mu się należało, miał inne zdanie od mojego to dostał w pysk" " Zrobie wszystko by rozwód był z jego winy." powodzenia

tozto prowokacja:o

Dobre prowo

Up:)