grozi mi nieklasyfikacja z biologii, ktora mam w czwartek wtedy kiedy pogrzeb

znalam ta osobe, ale jej nie pamietam (bylam dzieckiem) jednak jest z rodziny. nie wiem co powinnam zrobic... czy isc do szkoly czy na pogrzeb...

a o której biologia? nie wyrobisz się?

Do szkoły, zdecydowanie.

j/w, tylko masz dylemat czy iść na pogrzeb, czy do budy, bo uczyć Ci się nie chce (albo rodzicom nie powiedziałeś/aś)!!

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią.

pogrzeb o 11, a biologia o 11.30 :( boje się, że rodzina będzie na mnie krzywo patrzec, mama już dzisiaj mówiła, że dogadam się z panią, że pójdę na lekcje do innej klasy, z tym że to nie te czasy, może u niej tak się dało, w mojej szkole na pewno nie. poza tym ta dziewczyna co umarla to corka mojej ciotki, ktora tez jest moja nauczycielka (swoja droga srednio ja lubie), wiec tym bardziej nei chcialabym, zeby na mnie krzywo patrzyla ech..

jak nie zdasz to wytocz sprawę rodzinie umarlaka , o odszkodowanie i zwrot za wieniec

wlasnie chodzi o to ze ja wolalabym isc do szkoly, bo poprawki nie chce miec, a nie chodzilam bo mam powazne problemy ze zdrowiem i lezalam w szpitalu albo bylam na lekarskim!!!

po pierwsze to moja rodzina, a po drugie niesmaczny zart

krzywo patrzeć? Proszę Cię... Jeżeli serio jesteś rozżalona śmiercią tej osoby, to chyba możesz się szczerze za nią pomodlić w domu, czy po szkole na grobie... Chcesz popwtarzać cały rok, ze względu na to co powie rodzinka?

tak, bo matka tej osoby co umarla to moja nauczycielka i ciotka w jednym, z ktora bede miala jeszcze zajecia przez 2 lata :o

aha. Skoro masz problemy zdrowotne, a rodzina o tym wie, nie rozumiem dlaczego miałabyś ukrywać fakt, ze możesz być nkl z w/w powodów... Na 100% zrozumieją.:)

ciocia nauczycielka, moze pogadać razem z Tobą o przełożeniu egzaminu ( czy tego co tam zdajesz) z nauczycielem z biologii, tak po znajomości, skoro chciałaby zobaczyć Cię na pogrzebie córki:) Pogadaj z nią...

obchodzi jej nieklasyfikacja:O moze na pogrzebie jeszcze ma o tym pogadac? Ciotka stracila corke i kolo dupy jej pewnie lataja problemy szkolne autorki. Sytuacja ciezka ale ja bym na twoim miejscu pogadala z nauczycielka biologi wyjasnij jej cala sytuacje