czy facet chce wrocic?

Facet zostawil mni ew ciazy, teraz nasz syn ma juz 8 miesiecy , skonczyla sie sprawa o ustalenie ojcostwa, alimenty itd. Nagle on sie zmienil. Chce odwiedzac dziecko ale raz na 6 tygodni...powiedzial ze kocha naszego synka.Ostatnio byl u mnie bo mam do remontu mieszkanie i w ramach zaleglych alimentow ktore ma splacic on mi je remontuje. Byl w weekend. W pewnej chwili ja ni ewytrzymalam i stwierdzilam ze nie dam sobie rady z tym ze on znowu jest wmoim zyciu i to po tylu miesiacach ze ni echce jego pomocy itd...wczesniej powiedzial mi ze ma inna kobiete a wlasciwie to ja z niego wyciagnelam ale mysle ze to nieprawda. Jestem zazdrosna i uswiadomilam sobi eze go wciaz kocham i ze lepiej bedzi ejesli nie pozwole mu wkroczyc znow w moje yzcie. Przez poltora roku walczylam z ta miloscia, uspokoilam sie a tu nagle wszystko od nowa....Mimo moich lez i krzykow on nie dal sie wyrzucic.Powiedzialam mu z ego kocham a on na to czy ja zartuje...bo on myslal ze ja go nienawidze...ale po tym moim wyznaniu zlagodnial..usmiechniety potem pojechal do domu. Dwa dni pozniej zadzwonil i gadalismy dlugo ale o remoncie, naszym synku...a wczesniej on sam nigdy nie dzwoniil.. Zatydzien znow przyjezdza tym razem na trzy dni...boje sie tych dni ...tak bardzo bym chciala sie od niego przytulic...chcialabym abysmy znow byli razem. Wina za to co sie dzialao to jego rodzice toksyczni do granic mozliwosci.Nasz synus bardzo fajnie go przyjmuje, bawia sie, wyglupiaja i wlasciwie caly czas poswieca dziecku,jak powiedzialam ze chce aby sam byl i remontowal a ja przyjde pozniej to zaprotestowal, powiedzial z eja mam byc tez..gadalismy o odwiedzinach u malego i spacerach i tez powiedzial ze on chce zebysmy sie spotykali we trojke, chce isc na spacer ze mna...co o tym myslec?

No jak to co... stara się wiec daj mu szansę!

stara sie? jestem nieufna...boje sie ze to tylko przejsciowe..jak to sprawdzic? jest jakis sposob? jak sie zachowywac?

daj mu szansę, widać że się stara. Niech się teraz konkretnie wykaże. A i nie zrzucaj winy na rodziców... jak mniemam jest pelnoletni i nie wskakuj mu do łóżka czasami

na to nie będziesz mieć nigdy gwarancji. Może być nawet i tak, że znów was oleje, bo mu się znudzisz - bądź ostrożna!

na to nie będziesz mieć nigdy gwarancji. Może być nawet i tak, że znów was oleje, bo mu się znudzisz - bądź ostrożna!

sposob? zaryzykuj... dak mu czas zobaczysz czy warto wrocic do niego..

daj mu szanse... możę odblokował mu się proces"myslenie" w mózgu i zrozumiał błędy

do tej pory?:O Ja bym mu nie ufała za bardzo. Wytłumaczył się chociaż dlaczego odszedł?

chcialabym sie do niego przytulic..tym bardziej ze bedziemy spac w jednym lozku bo inaczej sie nie da, mieszkanie jesz w remoncie..Ciezko lezec obok kogos kogo sie kocha i nie moc sie przytulic ale wytrzymam jakos. Czy mam mu jakos pomoc w tych jego staraniach?czy moge jakos pomoc nam?jak?czy myslicie ze ma inna kobiete tak jak mowil? bo wydaje mi sie jesli bylby w zwiazku to nie zachowywalby sie tak wobec mnie, nie chcial by razem na spacer i mojej obecnosci...

no tak:O facet cie olał a ty będziesz spać z nim w 1 łóżku? głupol z ciebie, przytulać się zachciewa:O kocyk i na podłoge, nie jest z cukru

nie spie z nim w lozku bo taki moj wybor tylko dlatego ze warunki sa w mieszkaniu takie ze wszystko rozryte, i tylko mam to jedno wyro w malym pokoiku .Spal juz ze man tydzien temu i nie bylo seksu. Wiec to ni ejest problem. Nie mam gdzie go polozyc porostu.Mieszkani ejest w starej komienicy wiec wyobrazcie sobie jak wyglada...wynajelam je dwa tygodni etemu i musz erobic remont od podstaw

napisałam ::: kocyk i na podlodze niech leży

Jak zaczac z nim rozmawiac o tym co bylo? o tym co zrobil jak sie z tym czulam...troche juz porozmawialismy ale chcialabym mu opowiedziec jak to bylo...opowiedziec o tym jak bylam w ciazy jak sie rodzil nasz synus... I jak mu dac do zrozumienia ale ni eslowami jak ostatnio tylko jakos inaczej ..ze mi zalezy na nim, ze chcialabym aby nasze dziecko mialao i mame i tate...jakie sytuacje powodujea ze facet zaczyna sie czuc wazny?co moge zrobic aby on poczul sie jeszcze bardziej ojcem, jeszcze bardziej myslal o nas i zeby zaczal tesknic....za dzieckiem, za mna...

...i żyli długo i szczęśliwie...:O tylko, że to on powinien teraz zadawać sobie takie pytanie i to on powinien się o was starać i ewentualnie tworzyć wizję szczęśliwej rodziny a nie ty... Wydaje mi się, że za daleko wybiegłaś w przyszłość. Daj mu się wykazać, chyba nie powiesz, że po tym co wam zrobił, wybaczysz mu tylko dlatego, że wrócił i pomaga w remoncie?

Nie, chce powiedziec ze moze wybacze choc pewnie niezapomne..a remont ni ema tu ni cdo rzeczy... Czy mam byc niedostepna? czy chlodna? jak to wszystko poukladac...

tak, powinnaś być chłodna, niedostępna i powinnaś się szanować. Dlatego spanie w jednym łóżku to dla mnie żenada po tym co on zrobił. Oczywiście macie dziecko i jeśli chcesz mu dać szansę, to niech facet zasłuży sobie na to by być u waszego boku. Tym, że pojawia się co jakiś czas (być może ma dziewczynę) nie zdobył by mojego zaufania na pewno. Dziewczyno bądź rozsądna.

wesprzyjcie mnie prosze bo plakac mi sie chce