sauna

jak namówic żone żeby rozebrała się w saunie tak jak inni uczestnicy.

w porze małego ruchu pójść do spa w kilka wyluzowanych osób, w tym z jej dobrą koleżanką. Dobrze byłoby wiedzieć czy ta koleżanka i towarzystwo jest swobodniejsze pod tym względem. Ale nawet jak nie jest pod tym względem swobodne to zostawić w saunie same dziewczyny. Jak najszybciej na początku pobytu, żeby - w razie czego - zbyt przyzwoite zasady się nie utrwaliły. Faceci nie zaznaczą że idą popływać, pozjeżdżać czy coś innego, żeby dziewczyny poczuły się bezpieczne. Niech swobodnie posaunują same, wyjdą, na następną rundę same wejdą i po kolei dołączajcie, ty na końcu. Może załapie

Niezapomniane chwilę tylko z dobrym zapleczem. Wejdź na dyskrecja.pl

sauna to takie miejsce gdzie idzie się żeby dobrze się czuć, zrelaksować się. Zadbaj żeby była maksymalnie zadowolona, zrelaksowana, bezpieczna. Może jakaś nieduża hotelowa sauna, wekendowy wyjazd, przyjemny wieczór, rano numerek i wtedy myk do sauny. Mały ruch, pusto więc bezpiecznie. A jak już zacznie, poczuje tę swobodę i przyjemność, to potem będzie latwiej

Eee tam, moim zdaniem jak się uprze to i tak jej nie przekonasz. Ale ewentualnie spróbuj iść z nią sam na sam do takiej sauny, albo jak jest bardzo mało ludzi

jak będzie sama jedna wśród golasów płci mieszanej i wszyscy będą się jej jedynej przyglądać jak dziwolągowi. Musi wyraźnie poczuć że jej norma nie jest zupełnie normą. Musi to poczuć. Albo wyjdzie, albo się przystosuje.