Po jakim czasie facet zaczyna interesowac sie innymi kobietami lub zdradza?

Jak to bylo u Was? Tylko prosze nie piszcie mi ze nie kazdy facet zdradza bo to bzdura. Jest to mozliwe tylko wtedy gdy nie ma okazji lub przebywa w towarzystwie wyjatkowo paszczurowatych kobiet. Wiec?

np.tak mniej wiecej po roku czasu...

dlaczego uważasz że każdy zdradza? niektórzy mają mózgi... nieliczni ale zdarzają się... i wiedzą co jest w życiu ważne...

moi tez najczesciej po roku :( jeden wytrzymal do 2 lat ...

W przypadku faceta z ktorym ajsie spotykam to jest : po roku zdradza swoja zone ...

Po pol roku? Nie za szybko? Myslalam ze do okolo 3 lay partnerzy nie widza poza soba swiata i dopiero po tym okresie zaczynaja zauwazac inne osoby. Przynajmniej tak u moich zajomych bylo. Mniej wiecej po 2-3 latach nastepywala zdrada fizyczna , flirt, lub zdrada psychiczna.Co ciekawe zdrada psychiczna 100 razy mocniej bolala

na początku związku, nawet wtedy, gdy wyznał miłość, a potem rok po po ślubie :-/...

Hmmm a mowil ci czemu zdradza zone?

no bo to przeciez zla kobieta jest-hi

jesli spotyka się z toba tylko na bzykanko, to pewnie szybko zmieni cię na inną. Jeśli kocha to inne go nie interesują

Nie nie poruszamy wogole tematu jego zony bo on go zawsze ucina ;/ a chce zdradzić ja ze mna właśnie ale do tego nie dojdze. Tzn. fizycznie napewno nie ale psychicznie to juz ja zdradza...a tak jak ktos napisal wyzej zdrada psychiczna boli barziej tylko dlaczego???

A mój chłop jest pożądny i mnie jeszcze nie zdradził (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo :P ). Jesteśmy razem 4 lata.

kazda zdrada boli,moze i psychiczna bardziej,bo dowiadujesz sie,ze nie jestes ta jedyna wysniona,masz rywalke,ktora Ci go odbiera,a jezeli ty tez kochasz b.mocno,to dla ciebie taki koniec swiata,przynajmniej na poczatku,bol straszny,przygniatajacy,pozbawiajacy niejednokrotnie racjonalnego myslenia...brrrry.

Tylko jak myslicie co kieruje facetami ze zdradzaja?? oprocz chuja ;D

miłość własna, egoizm... główne powody zdrady

Wcześniej miałam faceta, który zdradził psychicznie i fizycznie. Może z tym, że się tylko z nią przespał jakoś bym przeżyła, w końcu by jej nie kochał... Ale niestety było inaczej... Psychicznie - dlaczego bardziej boli...? Zabolało dla tego bo powiedział, że będzie mnie kochał do końca życia i nikogo innego... Że jestem całym jego życiem, a tu jednak, mimo zapewnień, z dnia na dzień priorytety się zmieniły...

taka ich natura, nie jestem facetem ale moze satysfakcje mają z tego? dowartościowanie?

szczypta nudy,odrobina niesamowitych przezyc,bledna niejednokrotnie swiadomosc,ze przeciez i tak sie nie wyda,w sumie kazdy powod jest dobry i wierz mi,znajduja go w try miga,o ile chca zdradzic....

Wg mnie kieruje rutyna w związku, chęć zmianym, głupota (i tak się nie wyda).. Czasami przypadek (akurat poznał fajną i ładną dziewczynę, to czemu nie spróbować?) I chyba co najważniejsze, że to jednak nie była prawdziwa miłość...

No a zona i dziecko?? male dziecko 2 letnie... to nic dla facetow nie znaczy?? :((

niech ci odpowie nasz ekspert z kafe - dominik1000 :D:D:D

jasne,ze znaczy,nawet zdaza sie ,ze wiele...no ale jak juz pisalam,mysla,ze przeciez sie nie wyda,to co mu szkodzi zbladzic....nie dajmy sie facetom omamic,ze oni to nigdy w zyciu itakie tam blee,blee,ograniczone zaufanie to teraz podstawa,czujnosc w zwiazku nie zawadzi,glupie to moze i frustrujace,ale takie mam doswiadczenie zyciowe-niestety

Zazwyczaj nie.. W końcu jak żony nie kocha to i tak nie będzie żałował, a dzieckiem nie musi się martwić bo żona się zajmie, jak będzie chciał to przyjdzie wziąść dziecko na spacer jak nie to nie. No i nie będzie się musiał użerać z dnia na dzień. Faceci są wygodni i głupi zazwyczaj (ale nie mówię że wszyscy)... potrafią przekreślić całe wcześniejsze życie, dla jednej przelotnej znajomości, czasami nawet dla chęci "wyszalenia się"

NIE KAZDY FACET ZDRADZA! tylko trzeba umiec kochac. a ty jestes dzickiem i malo o zyciu wiesz i myslisz, ze ktos cie bedzie sluchal, bo ty tak mowisz. wrco do szkoly.

Powinnam to zakonczyc?

jak się wkradnie nuda do związku to mozę zdradzić

niunieczko-zmykaj od niego i to w duzych podskokach,ma ciebie i zone za nic,wiec nad czym chcesz sie jeszcze zastanawiac,no chyba ,ze chcesz sie przekonac,jak to jest byc zabaweczka w rekach znudzonego mezusia-chcesz?

Nie nie chce.... Tylko chcialabym mu dac jakas nauczke ze tak traktuje kobiety. za siebie i za jego zone . tylko co zrobic?? specjalnie bym sie z nim umowila...ale co dalej

daj sobie spokoj z jakimis zemstami,szkoda twojego czasu..napisz mu,ze konczysz z nim znajomosc,bo jest strasznym dupkiem-pewnie sie troche zezlosci,a ty moze bedziesz miec z tego satysfakcje...mysle,ze on juz niedlugo znajdzie kolejna naiwna niunie,a ty sie ciesz ,ze to juz nie bedziesz Ty...olej go,to ich bardzo wkurza.